Strona 340 z 409

: 21 gru 2007, 21:18
autor: kaska28
Cierpliwośc to w tej chwili rzecz święta w naszej sytuacji :ico_oczko:

A teraz cos z innej beczki. - Czy Wy tez tak macie że jak słuchacie kolęd to płaczecie czy tylko ja jestem taka beksa :ico_wstydzioch: ?? Teraz na dwójce leci fajny program a ja rycze jak bóbr...

: 21 gru 2007, 21:28
autor: Katka
kaska28 ja :ico_ciezarowka: nie jestem ,ale kolędy mnie wzruszają ...A jak pomysle o Wigilii i składaniu sobie życzen to... od razu :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 21 gru 2007, 21:34
autor: kaska28
K@tk@ ale ja nie tylko teraz tak mam. Od zawsze okres świąt, wigilii, kolęd ogromnie mnie wzruszał. A juz jak dzielę sie opłatkiem z moim synkiem to oboje płaczemy .

: 21 gru 2007, 21:38
autor: Katka
U mnie jest podobnie. Prawie na każdej Wigilii szklą mi sie oczka ze wzruszenia...

[ Dodano: 2007-12-21, 20:38 ]
I własnie moment składania zyczen jest dla mnie taki magiczny i wyjątkowy :ico_haha_02:

: 21 gru 2007, 21:41
autor: kaska28
W ogóle Boze Narodzenie ma w sobie pewną magię. Nawet w Swietego Mikołaja chce sie wierzyc :ico_oczko:

: 21 gru 2007, 21:44
autor: madziarka81
Hej.

Ja tez sie zdziwiłam ze Klaudie wypuscili do domu po tym jak odeszły wody.Słyszalam ze jak wody odejdą to trzeba niezwłocznie jechac do szpitala. Oby coś zaczęło się dziac, trzymam kciuki.

Kaska kto wie z tym snem, może druga bedziesz Ty??? :-)

Dziewczyny ja tez wzruszam sie bardzo na kolędach. I potrafie ryczec jak bóbr :-)

: 21 gru 2007, 21:57
autor: kaska28
Cześc madziarka :ico_haha_02:

Oj nie wiem czy chciałabym byc druga. Chyba wolę poczekac do 26 grudnia.

: 21 gru 2007, 21:58
autor: CleoShe
Moje wody są przezroczyste, bez żadnego zabarwienia co jest w porządku. Wiedziałam właśnie, że kiedy wody odejdą to trzeba jechać do szpitala dlatego ściągnęłam z wyrka swojego Rafała i dzwoniłam po znajomych kto mógłby nas zawieźć do szpitala. Tam położna skontrolowała wszystko i po godzinie powiedziała żebym wróciła do domu i tam czekała aż coś się zacznie. Wody do tej pory mi się sączą ale bezbarwne, synek się rusza i tylko co jakiś czas mam takie skurcze jak przy okresie. Czekam na jakieś mocniejsze i nie mogę się doczekać bo już bym chciała rodzić a nie czekać :ico_placzek:

: 21 gru 2007, 22:01
autor: kaska28
No to skoro kazała czekac to nie pozosteje Ci nic innego :ico_placzek: Pomysl że "tylko" do jutra, a jak już pojedziecie to wrócisz z synkiem :-D

: 21 gru 2007, 22:01
autor: madziarka81
CleoShe pisze: Wody do tej pory mi się sączą ale bezbarwne, synek się rusza i tylko co jakiś czas mam takie skurcze jak przy okresie. Czekam na jakieś mocniejsze i nie mogę się doczekać bo już bym chciała rodzić a nie czekać

ja myslę ze to juz całkiem niedlugo, skurcze pewnie będą się nasilać

kaska28 pisze:Chyba wolę poczekac do 26 grudnia.

w zasadzie to raptem tylko 5 dni więc Nadia moze wyslucha mamusi :-)

[ Dodano: 2007-12-21, 21:02 ]
Kurcze ale fajnie. Cos zaczyna się u nas dziać :ico_brawa_01: