Asiu ja o 12 biore sie za obviadek ziemniaczki kotlety z piersi mizeria z salata nie mam weny a potem kapiel i do gina. Moj P juz dzwonil strasznie zakatarzony juz wczoraj go lapalo mam nadziejej ze nic powaznego
Madziu toszkę podobny obiadek robię, bo też kotlety z piersi i ziemniaczki, ale do tego sałatka z pomidorów i ogórków. No i jeszcze rosołek na skrzydełkach zrobie z makaronkiem - będzie na kilka dni
[ Dodano: 2007-05-21, 11:42 ] ale też aabiorę sie za to o 12ej
a ja zrobie pieczarkowa z łazankami, jeszcze mi troche kurczaka zostalo z wczoraj :-( chlopaki przyjda po trzeciej... wiec nie spieszy mi sie tyle ze ja juz glodna jestem :-(
zaraz zadzwonie chyba do gina co poleca, bo nie wytrzymam kolejnych dni w tym stanie
Madziu dla mnie najgorsze jest to wymyślanie co zrobić żeby za często nie jeść tego samego, a pomysły już mi się kończą
Avisek pewnie że zadzwoń, lekarz coś ci napewno doradzi