Strona 340 z 355

: 19 lut 2011, 02:53
autor: Tynusz1
co tam trzeba teraz złożyć?
odpis aktu urodzenia? dowody ( oni robia ksero), wniosek, i zaswiadczenie od gin o jednej wizycie w czasie ciazy

: 19 lut 2011, 09:57
autor: b@sia
kupiłam dziś curry, słyszałyście coś o jej właściowościach porodopędnych?
coś tam słyszałam, ale żeby to nie było tak jak z liśćmi malin ;-) Czekam na info, jak Tobie pomoże to i ja polubię curry :-)
No niestety, niby łyżeczkę trzeba było połknąć. Położyłam na chlebek, bo już na noc nie chciałam wypychać i tak twardego brzuszka :-D i ugryzłam tylko raz (ostre to to ze hoho). Reszte musialam wyrzucic zeby mi sie nie wrocilo :ico_oczko:
MOzliwe ze to tak jak z malinami :ico_haha_01:
Dzisiaj mamy gosci, bo kuzynka przyjezdza z mezem i coreczka, serniczek juz upieczony, jeszcze zrobimy salatke i obiadek i gotowe :ico_brawa_01:
Wieczorkiem się zameldujemy, pewnie nadal :ico_ciezarowka:

: 19 lut 2011, 10:41
autor: pinko
odpis aktu urodzenia? dowody ( oni robia ksero), wniosek, i zaswiadczenie od gin o jednej wizycie w czasie ciazy
dzięki :-)
No niestety, niby łyżeczkę trzeba było połknąć. Położyłam na chlebek, bo już na noc nie chciałam wypychać i tak twardego brzuszka :-D i ugryzłam tylko raz (ostre to to ze hoho). Reszte musialam wyrzucic zeby mi sie nie wrocilo :ico_oczko:
hehehe nie wyobrażam sobie tak zjeść :-D miałabym po tym taką zgagę, że nic by nie pomogło ;-)
Wieczorkiem się zameldujemy, pewnie nadal :ico_ciezarowka:
ja pewnie tak samo....

Idę dzisiaj na to rozdanie dyplomów na uczelnię, może się trochę rozerwę.

: 19 lut 2011, 11:14
autor: AniaZaba
b@sia, to po takim pracowitym dniu (i curry :ico_oczko: ), może się coś ruszy u Ciebie.
pinko, :ico_pocieszyciel: każda z nas chciałaby żeby już było po. Stres tu nic nie pomoże. Idź się rozerwać :ico_brawa_01:
Ja dziś wstałam naładowana pozytywną energią, wyspana i uśmiechnięta. Wczoraj wieczorem mąż pomagał mi przyspieszyć wizję porodówki, więc może to dlatego :ico_wstydzioch: :ico_oczko:

: 19 lut 2011, 11:18
autor: Tynusz1
mnie dzisiaj Juleczka budzila punktualnie 1 :00 2:00 i 3:00 na jedzonko :ico_haha_01: ma wyczucie czasu skubana :ico_haha_01:

: 19 lut 2011, 12:54
autor: buzok14
1 :00 2:00 i 3:00
ojej :ico_olaboga: co godzine :ico_szoking: . To bidulko jeteś pewnie padnięta

: 19 lut 2011, 13:11
autor: Tynusz1
To bidulko jeteś pewnie padnięta
na spiaco ja karmilam ale potem sobie pospalam troche wiec nie jest zle.. jeszcze w poludnie sie poloze :ico_sorki:

: 19 lut 2011, 13:55
autor: buzok14
jeszcze w poludnie sie poloze
pewnie śpij jak najwięcej. Ja też dziś niedospana, bo do 1 spał, a od 1 wzięłam go do siebie i wisiałam z cycem :ico_haha_01:

: 19 lut 2011, 15:53
autor: pinko
Ja dziś wstałam naładowana pozytywną energią, wyspana i uśmiechnięta. Wczoraj wieczorem mąż pomagał mi przyspieszyć wizję porodówki, więc może to dlatego :ico_wstydzioch: :ico_oczko:
nasi mężowie to teraz mają z nami dobrze :-)
na spiaco ja karmilam ale potem sobie pospalam troche wiec nie jest zle.. jeszcze w poludnie sie poloze :ico_sorki:
to dobrze, że chociaż tyle, korzystaj z możliwości spania :-)

: 19 lut 2011, 17:25
autor: Tynusz1
i wisiałam z cycem :ico_haha_01:
u nas niunia przy cycu sie usypia