: 20 kwie 2011, 22:01
Nie nie, to chodzi żeby nie dawać z obu po troszkę jak synuś ma taki apetyt to niech je na zdrowie. To dotyczy właśnie tak jak Aga mówi sposobu, w jaki mleko wypływa. Że nie jest podczas całego karmienia takie samo. Najpierw dziecko pije (tak jak my napoje), potem się najada (tak jak my posiłki), a potem wsuwa deserek jak się zmienia pierś podczas jednego karmienia (nie opróżniając jej do końca) to dziecko dostaje mniej wartościowy posiłek.ale jak mój synuś opróżni jedną pierś do końca i chce jeszcze?