26 lis 2007, 20:10
urmajo, w dziekanacie powiadasz... a jeszcze dodaj na jakiej uczelni
po rozmowie, chociaz ciezko nazwac to rozmowa...
kobieta z ktora sie spotkalam opowiedziala jak wyglada praca i zapytala mi sie czy mi odpowiada. generalnie na poczatek to jest ok. z tego programu wybrala trzy osoby, od polowy grudnia bedziemy przez miesiac lub dwa na okresie probnym, a pozniej sie zobaczy ktora wybierze.
umowa zlecenie, 8zł brutto na okresie probnym pozniej jest wiecej. ale to zawsze cos. lepiej miec ta kasa niz jej nie miec.
w czwartek ide na szkolenie - zobaczymy co z tego wyniknie :)
teraz sobie uswiadomilam ze jak bede prqacowac to mała bedzie z babcią siedziec a nie ze mna...
a no i praca jest zmianowa ale nie ma nocek albo od 6 do 14 albo od 14 do 20
poczekamy zobaczymy
a w sreode idem na spotkanie z koordynatorem tego programu "nauika i praca" zeby wyjasnic platnosci itp, moze jakos uda sie wynegocjowac choiciaz termin platnosci...