estreya, ja tam nie wiem co ci lekarze maja z tym obliczaniem bmi, tablekami ze wzrostem i waga itp.. to ich praca chyba i moze czuja sie z obowiazku poinformowania Cie, ze odbiegasz od "normy"... mnie tam w sumie zaden nic nie powiedzial, ale ogolnie, to ja niezbyt duza bylam przed ciaza wazylam 50kg (wzrost 164cm), przytylam do 60kg, a teraz po urodzeniu synka waze 49kg .. karmie piersia mimo "braku zapasu tluszczu na bokach".. i ogolnie jest ok.
brzucha w ciazy duzego nie mialam... na tydzien przed porodem pytano mnie, czy jestem w 6 m-cu a na kilka godzin przed, polozna po wygnieceniu mojego brzucha stwierdzila "boze, toz to samo dziecko, zero tluszczu"
w spodnie przedciazowe wskoczylam na drugi dzien.. nawet troche za duze byly
tak wiec nie przejmuj sie za bardzo tym doktorkiem - jezeli odzywiasz sie prawidlowo i czujesz dobrze, to moim zdaniem wszystko jest w porzadku.. kto powiedzial, ze wszystkie kobiety w ciazy musza bardzo przytyc.. bzdura!
wazne to dbac o siebie i o maluszka pozdrawiam