Gratuluję
Matikasia , cudna jest maleńka
Kacper znowu był chory,chyba wam nie pisałam,sama juz nie wiem i znowu miał antybiotyk,tym razem gardło głównie,ale na początku jakieś pojedyncze szmery juz było słychać w oskrzelach z tym że przeszły one jeszcze po syropkach
katar nadal ma,teraz jakby większy nawet
ostatnio dorwał olbas i wylał sobie całą buteleczkę na pościel,miał z tego inhalacje
przez kilka dni,bo mimo zmiany pościeli czuć było bardzo
w sumie od września chodził tak
4 dni chodził - 2 tyg chory
4 dni chodził - 3 tyg chory
5 dni chodził - 2 tyg chory
i dziś był drugi dzień i ciekawe co dalej
o szczepionce myślałam ale jakos się nie zdecydowałam
a teraz daje mu taką szczepionke uodparniającą,niby cudów nie zdziała jak powiedział lekarz ale może dzieki niej łagodniej będzie przechodził te infekcje i chociaż antybiotyku nie bedzie trzeba
oby
bo od wrzesnia miał go juz 3 razy i bańki do tego,
przez całe swoje życie przed chodzeniem do przedszkola miał 3 -4 razy antybiotyk
nie więcej a teraz
mam nazieje ze w końcu sie uodporni i bedzie lepiej