Strona 35 z 67

: 20 cze 2009, 20:45
autor: haylin22
a ja jestem nowa na forum :-) i widzę że wymieniacie się śmiesznymi powiedzeniami maluchów :-) ja najczęściej słyszę "bez kitu" u Kajtusia zasłyszane od starszego brata :-) zdarza się dość często też "o tie pieron"

a Niśka ciągle powtarza "kocham mamusię" lub "jesteś moją najlepszą mamą" :-)
swoją drogą ciekawe ile ona ma tych mam :-D

: 20 cze 2009, 21:13
autor: moni26
haylin22 pisze:a Niśka ciągle powtarza "kocham mamusię" lub "jesteś moją najlepszą mamą" :-) swoją drogą ciekawe ile ona ma tych mam :-D


Hehe jak to dzieci

: 21 cze 2009, 09:22
autor: iw_rybka
a ja dopiero wrocilam i nie wiem co sie tu dzieje :ico_oczko:

: 21 cze 2009, 17:09
autor: gozdzik
Oj ale mnie tu dawno nie było :ico_olaboga:
a jakie mam zaległosci :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: postaram sie jutro cos nadrobić

: 21 cze 2009, 22:20
autor: zborra
hej hej!!!
idę poczytać...
Goździk ale masz słodką córeczkę!!!
Kolka no pięknie Jula tekści! a jakie ma włoski!!! super!
no w ogóle widzę, że maluszki nas super naśladują w mówieniu! :ico_olaboga: a co będzie za kilka lat? aż strach się bać!

: 22 cze 2009, 08:38
autor: moni26
U nas ciągle pada... to już robi sie nie do wytrzymania. Ponoć ma tak jeszcze być przez najbliższe dwa tygodnie.
To siedzenie w domu wykańcza dzieci, już nie wiem jak zapełniać dzień Martynce.
A wy jak spędzacie takie dni??

: 22 cze 2009, 09:35
autor: iw_rybka
no wlasnie - co robic w taka pogode?? Andrzejek sam sie bawi ale czasem widze,ze snuje sie bez celu po domu i nie wie,co robic :ico_olaboga: Bajki,chwila zabawy w pilke i hustawka tez sie nudza :ico_zly:

: 22 cze 2009, 10:37
autor: jagodka24
ja mam na to rade
kalosze płaszyk przeciwdeszczowy i na kałuże :ico_brawa_01:

: 22 cze 2009, 11:54
autor: gozdzik
my tez stosujemy metode jagodki24, jak tylko nie ma wiatru i deszczyk nie jest silny wychodzim z Jula choc na chwile warto sie tak przewietrzyć
ja sie czuje lepiej bo wyjde z tych 4 scian i Jula :-D wiec kazdemu ta metode odreagowania w takie dni polecam

: 22 cze 2009, 12:13
autor: Kolka
hej :-) Mnie też nie było... przez tą pogodę straciłam też wenę do pisania :ico_noniewiem:
U nas nie dość, że siedzimy w domu i bzikujemy to reontujemy kuchnię, w domu sajgon i Jula kompletnie wariuje. Malo co teraz jej wolno... Ale jak się nudzi to wyciągamy farby i zabawa na całego :-D Bałagan nie do opisania, ale ta radość Juli mnie rozbraja :ico_oczko: Jak będę miała czas, to wkleję fotkę. Zobaczycie, jaka fantastyczna zabawa :ico_oczko:
zborra pisze:Kolka no pięknie Jula tekści! a jakie ma włoski!!! super!
:ico_sorki: :ico_sorki: :-D
My z kaloszy chwilowo nie korzystamy, bo katarek...