Awatar użytkownika
martasz
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1050
Rejestracja: 01 mar 2011, 16:58

13 lut 2012, 11:18

A się obijam :-) Tonio bawi się na łożku,a ja oglądam tv:-)

Babeczki co myślicie o BLW? Macie zamiar wprowadzać taki sposób jedzenia czy nie?:-)

Awatar użytkownika
kwiatunio
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6675
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:31

13 lut 2012, 11:53

witam,

ja nie zaglądałam bo mam rodziców jeszcze :ico_sorki: bo A zabrała auto jeszcze dziś do naprawy, Izunia śpi, pranko zrobiłam i posprzątałam :ico_sorki:
co do obiadków to Izunia je obiadek jakieś pół słoiczka i później troszkę deserku, wczoraj zjadła marchewkowa zupkę z ryżem i zjadła cały słoiczek bo tak jej smakowało :ico_sorki:

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

13 lut 2012, 12:34

Babeczki co myślicie o BLW? Macie zamiar wprowadzać taki sposób jedzenia czy nie?:-)
a o co chodzi?? :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
kwiatunio
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6675
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:31

13 lut 2012, 12:47

martasz napisał/a:
Babeczki co myślicie o BLW? Macie zamiar wprowadzać taki sposób jedzenia czy nie?:-)
a o co chodzi??
właśnie :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 13-02-2012, 11:49 ]
a już wiem

Baby-led weaning (BLW) to metoda wprowadzania stałych pokarmów do diety dziecka, pozwalająca na naukę samodzielnego jedzenia od chwili startu.



Omijamy etap papek i karmienia łyżeczką. Pozwalamy dziecku jeść palcami i stopniowo przyzwyczajamy do używania sztućców. “Samokarmienie” rozpoczynamy ok. 6. miesiąca życia dziecka, a ściślej - kiedy potrafi ono samodzielnie usiąść. Wtedy umie też już chwytać palcami i prowadzić rękę do buzi. To także dobry moment na rozszerzenie diety - organizm dziecka jest gotowy na przyjęcie innego pokarmu niż mleko. Oczywiście, niektóre dzieci będą gotowe na BLW chwilę wcześniej, inne nieco później.

Początki BLW to raczej zabawa - nauka precyzyjnego chwytania i poznawania jedzenia poprzez lizanie. Stopniowo zamienia się to w ssanie, a potem żucie i w końcu połykanie pokarmu. Nie należy nastawiać się, że dziecko od razu zje cały posiłek - w pierwszych tygodniach BLW mleko nadal pozostanie głównym źródłem pożywienia malucha. Należy uzbroić się w cierpliwość - zanim nowe jedzenie “znajdzie się w pieluszce”, większość z niego skończy rozsmarowana na ubranku lub tacy. Albo spadnie na ziemię - dlatego warto rozkładać pod krzesełkiem dziecka czystą matę - minimalizujemy bałagan i możemy podać ponownie to co wyląduje na ziemi).

Jeśli pozwolimy dziecku poznawać nowości w jego tempie, szybko przekonamy się, że radzi sobie ono całkiem sprawnie, a posiłek to czas satysfakcji i radości.

Baby-led weaning pozwala dziecku na poznawanie nowych smaków, zapachów, faktur. Uczy sztuki wyboru - zamiast wkładać dziecku do buzi gotową papkę, dajemy mu wybór różnych pokarmów i pozwalamy na własne tempo i decydowanie, w jakiej kolejności zje to, co przygotowaliśmy. Zamiast zupki jarzynowej w postaci zmiksowanych warzyw dajemy dziecku na tacy warzywa, które zjadłoby w tej zupce - ale pokrojone w łatwe do chwytania słupki lub niewielkie kawałki, z którymi maluch poradzi sobie samodzielnie.


źródło : internet

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

13 lut 2012, 13:09

Przeczytałam o tym BLW i o matko NIE!! :-D Ja to za mało cierpliwa jestem:) Nie dałabym rafy:) w życiu:) wolę łyżeczką podawać:)

Awatar użytkownika
kwiatunio
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6675
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:31

13 lut 2012, 13:19

Ja to za mało cierpliwa jestem:) Nie dałabym rafy:) w życiu:) wolę łyżeczką podawać:)
u mnie to samo po za tym ja wracam do pracy :ico_placzek: więc tym bardziej nie będę miała czasu

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

13 lut 2012, 14:24

oj nie ja tez na nie, czasem i owszem bo czemu nie ale by mi dziecko rzucalo jedzeniem na wszystkie strony??? oj nieee

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

13 lut 2012, 15:08

hmm..ja pierwsze slysze o takiej metodzie i nie wyobrazam sobie jakby moje dziecko mialo jesc zupke, badz deserek, rozumie ze jakis chrupek, owocek, chlebek, ziemniak czy marchewke cos co umie do raczki chwycic i do buzi wladowac, ale nie zadne miksy..acha w sumie pisze ze warzywa kazde z osobna, ale co wtedy z bulionem, w kubeczku podawac?czy moze w butli ze smokiem? :ico_haha_01: zupa to zupa..nie do konca dla mnie trafiony pomysl :ico_noniewiem:
ja w pierwszej kolejnosci bede chciala nauczyc Kalinke picia z kubeczka niekapka, potem slomki, potem szklanki, a jedzonko przyjdzie pozniej, mysle ze jak juz bedzie miala troche bardziej przewidywalne ruchy, bo na razie sama chwyta za lyzke, na miseczke z jedzonkiem potrafi sie rzucac raczkami, ale wiem ze gdybym jej ta lyche dala to bylaby w stanie sobie ja do oka wlozyc, wiec nie bede ryzykowac :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
kwiatunio
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6675
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:31

13 lut 2012, 15:45

ja po obiadku, izunia znów śpi, w środę jadę na szczepienie z Izunią a z Julką do lekarza :ico_sorki:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

13 lut 2012, 17:38

No ja też nie jestem przekonana do tej metody .Może i pozwolę dziecku samemu jeśc w lecie , bo wtedy my jemy obiady i śniadania na polu przy stole więc tam może rzucać daleko .Ale w domu nie ma szans. Ogólnie dzieciom łyżeczkę by samo jadło dawałam jakoś przed 2 rokiem życia.
I takie rzeczy jak chrupek owoc warzywko to dam do rączki ale zupkę nie wyobrażam sobie .

A moja Lili dziś bardzo płaczliwa była.Jak nie moja niunia.Ciągle płacz i to taki żałosny. A ja wzięłam się za gotowanie i pieczenie i nie mogłam przerwać.Potem jak się bezy upiekły ubrałam małą i poszłyśmy na spacer.Zaraz zasnęła i od godz 14 śpi do tej pory.Na polu była ponad godz i chyba dobrze jej to zrobiło.
U mnie przed chwilą była znajoma na kawce.P pojechał na małe zakupy do miasta a ja mam czas na net. Później zrobię frytki na kolacje bo mam smaka na nie .

kwiatunio i jak licytacja torebki idzie

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość