: 02 wrz 2007, 18:33
karolas spóźnione życzenia dla synowej!!!! Amelusia buziaczki na 7 miesięcy!!!
JEśli chodzi o okres to w moim przypadku nie chodziło o karmienie nocne, bo nocne nie pomijam. Karmię Bartusia 3 razy w nocy. Mimo butli podawanej około 22:00-23:00. Pierwsze karmienie ok. 2:15, ogólnie padam z nóg po takiej nocy. Kiedyś też budził się na karmienie około 5-6 rano, ale już nie pamiętam jak to było spać nieprzerwanie 5-6 godzin. U mnie sprawdziło sie to że nie można mieć zbyt długich przerw między karmieniami. To według moich babek ze szkoły rodzenia jest powodem braku miesiączki. A dopóki na wieczór odciągałam laktatorem mleko na kolejny wieczór to było ok, ale w Bukowinie nie chciało mi się odciągać i dostatwał od tamtej pory w butli tylko modyfikowane z kleikiem i przerwa do ostatniego karmienia była zbyt długa. W sumie to i tak długo nie miałam. Ale nie dziwie się że organizm przy karmieniu nie doprowadza do miesiaczek bo to jest dla organizmu wykańczalnia!! Karmic tyle razy na dobę ( ja piersią karmię 6 razy na dobę) i miec okres, wiadiomo że organizm jest osłabiony przez to. Ogólnie jeszcze nie wyspanie nocne i zajmowanie się domem i dzieckiem, to padam na twarz po kilku dniach. Oby już się skończył. Ale na szczęście jest o wiele lepiej jeśli chodzi o boleści brzucha!! Nic mnie nie boli podczas tego okresu!!!! Superowo!!! A 8 lat cierpiałam co miesiąc!!
Iwona77 sukienka świetna. Bardzo ładnie Ci bedzie w tych kolorach!!! Pasują do Ciebie!!
asiam gratuluję zębolinków!! Ale dziwnie wyszły Łukaszowi, jedynka i czwórka!! Bartuś ma dwa dolne jedynki i górne jedynki wyjda lada dzień. Na szczęście najbolesniejszy etap mamy już za sobą.
kelly no to kurcze nie udał się panieński... Bez sensu. Ciekawa jestem czy inne osoby olały panią młodą czy jak to wyszło że byłyście w tak wąskim gronie??
małgorzatka super że kąpaliście się z Wojtusiem razem!! Też bym tak chciała ale jak większość teraz osób nie mam wanny, bu!
Ja tez próbowałam Bartusia zapakować na próbę w kombinezon z tej zimy ale niestety!! Mimo ze w nim pływał jak się urodził to teraz od glówki do kroku ma za mało miejsca. Nóżki to jeszcze by uszły, bo wychodzą przez ściągacze stópki, ale w kroku by go piło. No ale moje maleństwo od urodzenia to około 20 cm urósł, a może i więcej.
JEśli chodzi o okres to w moim przypadku nie chodziło o karmienie nocne, bo nocne nie pomijam. Karmię Bartusia 3 razy w nocy. Mimo butli podawanej około 22:00-23:00. Pierwsze karmienie ok. 2:15, ogólnie padam z nóg po takiej nocy. Kiedyś też budził się na karmienie około 5-6 rano, ale już nie pamiętam jak to było spać nieprzerwanie 5-6 godzin. U mnie sprawdziło sie to że nie można mieć zbyt długich przerw między karmieniami. To według moich babek ze szkoły rodzenia jest powodem braku miesiączki. A dopóki na wieczór odciągałam laktatorem mleko na kolejny wieczór to było ok, ale w Bukowinie nie chciało mi się odciągać i dostatwał od tamtej pory w butli tylko modyfikowane z kleikiem i przerwa do ostatniego karmienia była zbyt długa. W sumie to i tak długo nie miałam. Ale nie dziwie się że organizm przy karmieniu nie doprowadza do miesiaczek bo to jest dla organizmu wykańczalnia!! Karmic tyle razy na dobę ( ja piersią karmię 6 razy na dobę) i miec okres, wiadiomo że organizm jest osłabiony przez to. Ogólnie jeszcze nie wyspanie nocne i zajmowanie się domem i dzieckiem, to padam na twarz po kilku dniach. Oby już się skończył. Ale na szczęście jest o wiele lepiej jeśli chodzi o boleści brzucha!! Nic mnie nie boli podczas tego okresu!!!! Superowo!!! A 8 lat cierpiałam co miesiąc!!
Iwona77 sukienka świetna. Bardzo ładnie Ci bedzie w tych kolorach!!! Pasują do Ciebie!!
asiam gratuluję zębolinków!! Ale dziwnie wyszły Łukaszowi, jedynka i czwórka!! Bartuś ma dwa dolne jedynki i górne jedynki wyjda lada dzień. Na szczęście najbolesniejszy etap mamy już za sobą.
kelly no to kurcze nie udał się panieński... Bez sensu. Ciekawa jestem czy inne osoby olały panią młodą czy jak to wyszło że byłyście w tak wąskim gronie??
małgorzatka super że kąpaliście się z Wojtusiem razem!! Też bym tak chciała ale jak większość teraz osób nie mam wanny, bu!
Ja tez próbowałam Bartusia zapakować na próbę w kombinezon z tej zimy ale niestety!! Mimo ze w nim pływał jak się urodził to teraz od glówki do kroku ma za mało miejsca. Nóżki to jeszcze by uszły, bo wychodzą przez ściągacze stópki, ale w kroku by go piło. No ale moje maleństwo od urodzenia to około 20 cm urósł, a może i więcej.