Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

20 lip 2008, 15:38

No kurczę dziewczyny co się tutaj dzieje, na nic nikt nie ma czsu :ico_olaboga:
Justyna ja też sądzę po opisie że to ząbki, Artur też dolne dzielnie zniósł a podobno teraz mu górne idą i przez tydzień było strasznie, dopiero teraz poprawa ale zębów i tak jeszcze nie ma, nawet żadnego przecięcia nie ma.
Ja właśnie co obniżyłam łóżeczko bo już dłuższą chwilę umie sam siedzieć to lada dzień się może podnieść sam, teraz go położyłam żeby usnął a on kwęka bo przez te zęby tydzień na rękach tylko był usypiany, teraz będzie ciężko wrócić do starego zasypiania. Aha i zakupuję sobie krzesełko do karmienia bo w chodziku jak mu na tacy położę to ładniej je ale bardzo się wierci i nóżkami odpycha (do chodzi do tyłu) więc namówiłam męża na krzesełko.
Dobra lecę bo się rozżalił bardzo ....

[ Dodano: 2008-07-20, 16:15 ]
w podpisie mam link, rozstrzygnijcie pilss :ico_sorki:

mariola
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1805
Rejestracja: 29 sie 2007, 21:50

20 lip 2008, 17:39

czesc ja tylko was witam nie mam cos weny do pisania ale czytam was

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

20 lip 2008, 20:33

właśnie uśpiłam Gabciocha... jak Go te zęby męczą-nie da sobie nawet posmarować, krzyczy, wyrywa się, ciągle tak po troszku rzadkiej kupki robi-nie wiem tylko który ząb Go tak męczy?! dolne oba wyszły, a u góry nie widać, żeby cokolwiek się działo :ico_noniewiem: jestem zamęczona, a dzisiejsza noc będzie pewnie taka jak ostatnie, więc mam przechlapane... oczywiście nie tak jak Gabriel...

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

20 lip 2008, 20:58

hej

Justyna współczuje. U nas na szczęscie tyllo tamtej nocy było tak niespokojnie, dzisiaj Martynka juz nie płakusiała ale bardzo wszystko gryzie i to tak nerwowo ze na pewny te ząbki ja męczą.

dzieciaczki juz spią, dzisiaj jakoś złozyło sie ze zasnęły jednocześnie. Patrykowi tez juz lepiej, nie ma juz gorączki więc pewnie jutro wyjdziemy na dwór.

Jutro moi tesciowie jadą na urlop w góry :ico_brawa_01: Będziemy sami :ico_brawa_01: nie licząc Macka siostrzenicy która bedzie spała na dole ale ina jest w porządku.

Najprawdopodobniej pójde do pracy juz w sierpniu. mam pytanie do mam karmiących piersią. Dajecie dzieciom juz codziennie zupki i kaszki? A kiedy karmicie piersią?

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

20 lip 2008, 21:10

Ja Gabrielowi już od jakiegoś czasu daję codzień kaszkę na sniadanie, a później między 12, a 14 jakiś obiadek ze słoiczka lub gotowany, a piersią dalej karmię kiedy Gabcioch ma na to ochotę... ale dzisiaj na przykład Kuba zabrał Gabika na dół i na podwórko i schodzę do nich za jakiś czas, a Gabriel wsuwa zupkę kurczakową :ico_olaboga: o godzinie 19 :ico_puknij: ale na ogól takie sytuacje nie maja miejsca :ico_oczko:
a z ostatnich rewelacji spożywczych, to Gabik lubi jeśc chlebek-wcześniej go wypluwał, teraz sobie już potrafi pordzić z takimi małymi kawałeczkami-dajemy mu piętki do gryzienia, od razu mamy z głowy ekspozycję na gluten :ico_oczko:

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

20 lip 2008, 21:19

Justyna dzięki za odpowiedź. Ja tez juz staram sie codziennie podawac Martynce zupke i kaszke. Pierś tez kiedy ma ochote, nie chce przestawac jej karmic piersią jak pójde do pracy, mysle ze cycus zostanie rano i wieczorem no i najpewniej w nocy :-)

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

20 lip 2008, 21:21

Obrazek

[ Dodano: 2008-07-20, 21:27 ]
no i najpewniej w nocy
oj ja nie wiem co by to bylo jakby Gabriel w nocy cyca nie dostawał :ico_olaboga: w sumie mówiono mi kiedyś, że pół roczne dziecko przesypia już całą noc i nie budzi się na pierś-mój Gabriel się wśród tych dzieci nie znajduje :ico_oczko: w sumie lubę Go karmić w nocy, bo wtedy taki zaspany ślicznie mruczy sobie, i mnie tak skubie jak mały kotek, dużo zjada i beztrosko zasypia... ciekawe kiedy po raz pierwszy prześpi całą noc bez tego?

[ Dodano: 2008-07-20, 21:30 ]
ja też zrobiłam to porównanie co Renia :ico_haha_01:
http://mamaczytata.pl/pokaz/2257/gabcioch

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

20 lip 2008, 21:46

Cześć, sorki, że dopiero teraz, ale dzisiaj Jarek do nas przyjechał i chciałam wykorzystać z nim każdą sekundę :-)
Justyna, Jarek urodził się w Polanicy i teść wybudował tu dawno temu dom, potem wyprowadził się do Poznania, a dom został i Jarkos się nim zajmuje :-) Dlatego możemy sobie pozwolić na takie częste przyjazdy tutaj.
Madziarka, ja rano daję uli cyca ok. 7, później cycuś około 10, około 11:30-12 dostaje zupke, około 14 znów cycuś, około 15 jabłuszko lub inny owocek i na wieczór kaszka, a w nocy cycuś standardowo :-)
Też dałam Uli parę razy kawałeczek skórki od chleba, wsuwała aż jej się uszy trzęsły. Poza tym uwielbia chrupki kukurydziane i dzisiaj posmakowały jej takie ryżowe krążki z kokosem. Zabrała Jarkowi i nie pozwoliła sobie odebrać, jak jej wyjął z rączki to zaczynała płakać... hehehe
Zmienia się niesamowicie, już coraz ładniej siedzi sama, zaczęła gadać tak dużo "gaga" itp., a jak chce żeby ją wziąć na ręce to wyciąga rączki do góry i patrzy na mnie :-)
I tak słodko się wstydzi, heheh zaczepiała mojego brata, patrzyła na niego i czekała na Jego reakcję, jak tylko na nią spojrzał, to ona śmiech od ucha do ucha i główkę chowała za mną i tak przez długi czas się z nim bawiła. Poza tym uwielbia robić "baran baran buc", heheh od razu główkę do przodu wysuwa, żeby zderzyć się z moim czołem i przymyka oczka... kochana jest.
Rozpisałam się :-)
Justynka, jeszcze jedno, będę w środę i czwartek we Wrocławiu, bo mamy szczepienie i rehabilitację, więc może byśmy się jakoś umówiły żebym te ciuszki mogła kupić. Chciałabym ze dwa body z długim rękawkiem i dwa z krótkim i ze dwa półśpiochy (te o których mówiłaś ze stópkami), kolory obojętne :-) Daj mi znać jak by Ci pasowało i się zgadamy :-) Będę wdzięczna :-)
Wogóle śliczne zdjęcie zamieściłaś, nowa fryzurka i Gabik taki uśmiechnięty (jak zawsze), z niego to mały model rośnie ;-)
Zmykam się wykąpać i lulu, jeszcze obejrzę jakiś filmik, bo i tak czekam na telefon od Jarka, że szczęśliwie dojechał do Wrocka.
Papapapapa

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

20 lip 2008, 21:58

Poza tym uwielbia robić "baran baran buc"
:ico_haha_01: Gabriel ma dokładnie tak samo, zaraz nachyla główkę i oczka mruży i cały uśmiechnięty :ico_brawa_01:
może byśmy się jakoś umówiły żebym te ciuszki mogła kupić.
jasne... kolory są dość standardowe: różowy, niebieski, zielony (taki seledyn) pomarańczowy, żółty, jakiś taki... jasny błekit-nie wiem jak ten kolor nazwać :ico_noniewiem:
to jest w ogóle strona tej firmy http://www.lafel.com/ ale chyba od lat nikt tam nie robił uaktualnienia, bo nie wiele tam można znaleźć, ale może chociaż kolory sobie zobacz, to jutro się skontaktuję z tą kobietą

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

20 lip 2008, 21:59

Kilka fotek:
Tak Ulek siedzi
Obrazek
A taki dzisiaj był zachód słońca
Obrazek

Idąc za przykładem Reni i Justyny też sobie założyłam takie porównanie :
http://www.mamaczytata.pl/pokaz/2259/urszulka

[ Dodano: 2008-07-20, 22:09 ]
kolory są dość standardowe: różowy, niebieski, zielony (taki seledyn) pomarańczowy, żółty, jakiś taki... jasny błekit-nie wiem jak ten kolor nazwać :ico_noniewiem:
Najbardziej interesują mnie kołory: błękit, zieleń, żółty i pomarańcz, ale i różem nie pogardzę ;-) Te ciuszki na tej stronie są bardzo ładne, zresztą i Twój Gabik co i rusz prezentuje jakieś fajne kreacje ;-) Czekam jutro z niecierpliwością na informacje :-)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość