Strona 341 z 367

: 21 lis 2008, 10:55
autor: antynorma
Blumek - bo to chyba tak jest, ze tylko raz przychodzi położna z własnej woli. Ja tez miałam po jednej wizycie. Nie wiem, moze mozna poprosic zeby jeszcze przychodziła...Ja nie miałam takiej potrzeby wiec sie tym nie interesowałam. Generalnie sama wiesz jaka jest u nas słuzba zdrowia...szkoda gadac.
Majunia to juz duza panna. Jeszcze troche a zacznie chodzic na imprezki :-D :-D :-D

: 21 lis 2008, 10:56
autor: Motylek22
blumek niestety nadal w dwupakach :ico_ciezarowka: Ale jeszcze do terminu zostały dni więc nie ma co narzekać. Najgorzej będzie po terminie, bo ludzie to już w ogóle nie dadzą mi spokoju :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-11-21, 09:58 ]
Ja idę pod prysznic i szykuję się na spacerek :-)

: 21 lis 2008, 11:21
autor: wiola85
Witam drogie panie :-) ja dzis miałąm pierwszy raz fajnie przespana nocke. Moja dzidzia sapała od 23 do 4 rano :ico_szoking: niemozliwe, to chyba po tej wczorajszej kompieli :-D Od kiedy odpadł pempuszek orazu lepiej nam to wychodzi, chociaz jeszcze itak nie moge go moczyc w miejscu pempka puki całkiem wszystko sie nie wygoi. Poczatek kompieli jest straszny maly płacze jak wsciekły gdy go rozbieram i myje, ale jak tylko wloze go do wanienki to sie uspokaja :-) widac, ze zaczyna mu sie to podobac. Trzymam to tam chwile i polewam woda, a on tylko tak patrzy tymi slicznymi oczkami.
Mam nadzieje ze teraz kompiele beda sprawiały nam wiele przyjemnosci.
A jezeli chodzi o połozną to u mnie była juz dwa razy i powiedziała ze jeszcze raz przyjdzie. Fajna babka taka konktetna, wszystko bez problemu mi powiedziała i doradziła wiec ja narzekac nie moge :-)

: 21 lis 2008, 11:31
autor: antynorma
Wiola - to super ze położna przychodzi częsciej. Widocznie moze kazda przychodnia ma inaczej. Trudno powiedziec. Ja miałam tylko jedne wizytki. A najsmieszniejsza była ta ostatnia. Połozna jak zobaczyła całą trojke to zaczęła sie smiac i spytała czy mam jakies pytania. Ja powiedziałam, ze nie, ze wszystko jest w porządku. Wiec obejrzała Mele bardzo pobieznie i pobiegła, smiejąc sie ze generalnie nie mam co u mnie robic :-D :-D :-D

: 21 lis 2008, 15:12
autor: betka
witam sie z wami dzis (niestety)

U nas zero rozwarcia, szyjka zamknieta, mamy czekac... Ale ja juz nie chce czekac!!! :ico_placzek: juz sie nawet posprzeczalam z mezem dzis, po czym za minutke dalismy sobie buzi... Ale mowie wam, jak sobie tak mysle to tylko plakac idzie... :ico_placzek: Skurcze mam, zapis ktg OK.

Przeczytalam was (cos dzis malo popisalyscie mamuski) ale nie odpisuje kazdej z osobna. Nie mam weny do pisania. W nastpenym tygodniu na 100% w lepszym humorze bede pisac - jak znajde czas przy Oliwierku. Jakby cos sie zaczelo (DAJ BOZE) :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: to dam znac.

: 21 lis 2008, 15:19
autor: Motylek22
wiola85 już nie moge się doczekać jak ja będę kompała naszego Filipka, a raczej jak będziemy go kompali :ico_brawa_01:

: 21 lis 2008, 15:40
autor: betka
czy uwazacie ze przez kilka dni szyjka moze sie skrocic i zrobi sie rozwarcie?? czy to raczej musi byc dluzszy czas na to wszystko??
A jak dziala ta oksytocyna?? czy ona powoduje skurcze, czy rozwarcie??

: 21 lis 2008, 15:45
autor: antynorma
Betka - oksytocyna nasila skurcze, co teoretycznie ma doprowadzic do rozwarcia.
Jak lekarze sie zdecydują to jeszcze podają proksaglandyny do szyjki macicy.

Ruszaj sie duzo i sie nie martw. Uda sie, zobaczysz. Oczywiscie ze przez kilka dni szyjka moze sie skrocic i rozewrzec, przeciez przy porodzie robi sie to w kilka lub kilkanascie godzin, wiec kilka dni to ho ho ho :-D :-D

: 21 lis 2008, 15:48
autor: betka
antynorma, dzieki mamusiu :ico_buziaczki_big: juz naprawde wytrzymam, ale cale to napiecie zle wplywa i na mnie i na moj humor, samopoczucie ogolnie do _ _ _ _ !!!

[ Dodano: 2008-11-21, 15:11 ]
ale sliczne te wasze dzieciaczki sa!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: moze i moje malenstwo bedzie takie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Humor mi sie poprawil bo tata mi wlasnie przywiozl materac do lozeczka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Ale jeszcze przescieradelek nie mamy. Mysle ze 2 na sam poczatek wystarcza.

Chyba jutro musze sie czegos czepic. Zeby nie myslec. Najgorsze to ze jade na urodziny do bratanka (bardzo chce jechac) tylko zeby sie nikt nie pytal kiedy urodze :ico_sorki: :ico_sorki: nie chce zeby ktos sie pytal!!!!!!!!!!! a jak sie zapytaja to chyba sie poplacze - PRZECIEZ TO CHYBA JA NAJBARDZIEJ JUZ CHCE!!!

Motylku - masz racje z tymi pytaniami, a ta jedna z twoich znajomych to lekko przesadzila. Ale moze akurat taki zart ma... Nic nie poradzisz - najgorsze to ze tylko humor popsuje, a jeszcze tobie po takim przezyciu :ico_nienie: nie martw sie - juz nasze malenstwa "jedna noga stapaja po ziemi" :ico_brawa_01: OBY W LISTOPADZIE!!!

: 21 lis 2008, 16:15
autor: antynorma
Kochana całkowicie rozumiem. Ja tez mam dzis niefajny dzionek. Starszy został w domu bo prycha i kicha, młodszy tak brzydko kaszle ze musze go zabrac do lekarza. Teraz patrze na małą i zastanawiam sie kiedy złapie jakies swinstwo od chłopaków !! Dramat