Strona 342 z 655

: 13 lut 2012, 17:45
autor: martasz
A my chcemy tą metodę stosować na pół z "nornalnym" karmieniem tzn to co się da to niech je sam,a np.zupką go karmimy. Chrupki,biszkopty, jabłko, bułkę itp już dawno jadł sam i super mu to idzie.
Jak my jemy Mały też coś ciamka i siedzi z nami przy stole w swoim krzesełku.

A co do niekapka to już dawno mamy opanowany. Tzn Antonio sam pije :-)

: 13 lut 2012, 17:51
autor: szkieletorek
A my chcemy tą metodę stosować na pół z "nornalnym" karmieniem tzn to co się da to niech je sam,a np.zupką go karmimy.
No to z takim się zgodzę bo uczy sie samo trafiać do buzi i poza tym dzieci lubią robić jak my dorośli więc wtedy może mu bardziej smakować ale zupy nie wyobrażam sobie.

: 13 lut 2012, 18:13
autor: Kocura Bura
Cześć!

A u mnie tak cichutko w domku :ico_olaboga: M. i Maciuś śpią, a Zuzia u babci.
Teściowa była cały weekend, dziś M. je odwiózł. Myśmy na chrzcinach byli wczoraj.
I tak zleciał weekend.

Powiem Wam,że Zuzi nigdy nie dawała dwudaniowego obiadu.
Jak gotowałam to zawsze było mięsko w zupie i gęsta papka, więc wystarczało.
Hehe, już widzę jak Maciek sam zjada zupkę, pewno skończyłoby się na ciumkaniu łyżeczki, bo często mi ją wyrywa właśnie w tym celu.
Dziś dostał pierwszy raz obiadek z rybką, ale śmierdząca, bleee, no ale jemu oczywiście smakowało :-D
No i wreszcie można było dziść wyjść spokojnie na spacer, bo temperatura "ludzka".

: 13 lut 2012, 18:23
autor: szkieletorek
Powiem Wam,że Zuzi nigdy nie dawała dwudaniowego obiadu.
Jak gotowałam to zawsze było mięsko w zupie i gęsta papka, więc wystarczało.
Ja jak bawiłam Ole czy inne dzieci to dokładnie tak samo mamy robiły.
wreszcie można było dziść wyjść spokojnie na spacer, bo temperatura "ludzka".
Taka temp byla przyjemna .

: 13 lut 2012, 19:14
autor: izuś_85
hej dziewczyny :-D

ja po pierwszej "dniówce" hehe na razie póki co na kilka godzin zeby sie nauczyć, a potem na 12 godzin :ico_oczko:
dzis zrobiłąm dwie gafy :ico_olaboga: jeny ludzie nie wiedzą z jakich dystrybutorów tankują :ico_olaboga: ech... no i skasowałam babke z 5 a tankowała z 6 :ico_olaboga: no ale da sie dokręcić :ico_sorki: dziś był sajgon bo dwa dystrybutory sie zepsuły, zeby je naprawić trzeba było dwa kolejne zamknać :ico_olaboga: ludzie w kolejce stali :ico_olaboga: no ale poradziłam sobie :ico_sorki:

jutro otwieram zmianę na 7.00 :-D


a nasz Kondziutek też wsuwa juz chrupeczki kukurydziane ale trzeba mu dozować bo jak dostanie chrupka do łapki to całego do buzi wpycha :ico_haha_01:
no a słoiczki od dawna wsuwa całe :ico_sorki: dziś też dostał marchewkową z ryzem i chciał wiecej :ico_szoking:

[ Dodano: 13-02-2012, 18:18 ]
Powiem Wam,że Zuzi nigdy nie dawała dwudaniowego obiadu.
a ja czasami dawałam, bo czasem było tak ze Maja jadła zupke czy deser na spacerze a drugie danie w domu gotowane przeze mnie
no chyba ze zupke tylko jadła taką co ja robiłam to wtedy wiem ze sie najadła bo dawałam tam mięsko właśnie :ico_oczko:

a samodzielne jedzenie zaczynała Maja od chrupek, biszkoptów, owoców, kanapek pokrojonych w kostke itp
zupką karmiłam ją dosc długo

: 13 lut 2012, 20:42
autor: szkieletorek
Izus fajnie że w pracy się udało a gafy zdarzają się każdemu.

Moja śpi a do nas przyszedł znajomy .Pijemy piwko ,zaraz nastawie frytki i mąż z kolega mama i tata będą grać w karty w 1000 .

: 13 lut 2012, 21:04
autor: kwiatunio
Iza śpi, Julka myje ząbki i pewnie za chwilkę A mnie od kompa wygoni :ico_noniewiem:


izuś_85, każdemu zdarza się jakaś gafa ale najważniejsze że dajesz radę :ico_sorki:
kwiatunio i jak licytacja torebki idzie
na razie jest kwota ponad 30 pln :ico_sorki: ja jestem zarejestrowana na snajperze i mam nadzieję ze wygram licytację :ico_sorki:

: 13 lut 2012, 21:20
autor: szkieletorek
Kwiatunio a kiedy sie konczy licytacja

: 13 lut 2012, 21:22
autor: kwiatunio
a kiedy sie konczy licytacja
jutro o 20:30 :ico_sorki:

: 13 lut 2012, 21:40
autor: martasz
Kwiatunio,a ten sprzedawca ma jeszcze inne kolorowe torebki?:-)