Iza trzymaj sie kobietko,podziwiam cie musze powiedziec bo majac w domku takiego marudnego i placzacego Matiego to sie idzie wykonczyc ale ciesze sie i super ze sobie jakos radzisz A masz czas jeszcze porobic wszystko w domku i ugotowac ?? Fajnie ze ci sie podoba autko,ja jes zobaczylam i odrazu mi sie spodobalo no tak z tym rozpieszczaniem to roznie bywa,ja sie staram tez pokazac malej granice ze za duzo nie wolno ale wychodzi mi to raz tak a raz inaczej
Ide chyba mala wykapac moze szybciej zasnie bo juz widze ze chce spac i jest strasznie marudna a jak ja wezme do uspania to sie prezy i spac niechce nie rozumiem tego troche no ale czasami ma Nicole takie dni To sie zegnam i spadam mala Wykapac moze sie uda akurat Buziaczki paaa zajrze potem
-
Magdalena_82
- Wodzu
- Posty: 11437
- Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16
abyss 
trzymaj się, czasem tak bywa, szczególnie my wrażliwcy tak to odczuwamy, żdrówka dla siostrzyczki życzę !!!!
Co do jajek, jeszcze nie daje Antosiowi jajecznicy, żóltka też nie dawałam jeszcze, mamy na to czas.
Co do bucików, jeszcze nie kupiłam bucików dla Antola ale wiem że muszą być tosztywne buciki za kostkę.
A gdzie reszta babosów?????
trzymaj się, czasem tak bywa, szczególnie my wrażliwcy tak to odczuwamy, żdrówka dla siostrzyczki życzę !!!!
Co do jajek, jeszcze nie daje Antosiowi jajecznicy, żóltka też nie dawałam jeszcze, mamy na to czas.
Co do bucików, jeszcze nie kupiłam bucików dla Antola ale wiem że muszą być tosztywne buciki za kostkę.
A gdzie reszta babosów?????
iza a też dużo czytałam i słyszałamo bucikach Bartek. Teraz sobie popatrzyłam na Allegro. Nowe, ładne kosztują ok 100 zł albo więcej. Ale nie można oszczędzać na buciorach dla maluszków.
Oj, jak ja Ci współczuję, że Mateuszek taka maruda. Kinga od kilku dni też jest nieznośna. Ale, mimo wszystko, kochamy przecież wszystkie te swoje małe nieznośne paskudy nad życie...
Oj, jak ja Ci współczuję, że Mateuszek taka maruda. Kinga od kilku dni też jest nieznośna. Ale, mimo wszystko, kochamy przecież wszystkie te swoje małe nieznośne paskudy nad życie...
-
Magdalena_82
- Wodzu
- Posty: 11437
- Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16
A ja malutka juz wykapalam i teraz spi sobie jak zabita ale to byl dobry pomysl z tym kapaniem chyba tego malutkiej bylo trzeba 
Ok ja teraz ide z moim M pobyc ale juz miedzy nami jest wszystko ok,to byla taka tylko wymiana zdan i jest Ok.
[ Dodano: 2007-05-08, 20:54 ]
Mama_Kingi dokladnie masz racje niewiem co by nasze dzieci zrobily zawsze beda kochane slodkie i grzeczne i zawsze bedziemy je kochac och piekne uczucie byc mamusia a z drugiej strony wcale nie takie az latwe ale ja nie narzekam i ciesze sie ze mam moja Nicolinke slodziutka
No kobietki co wy?? Pusto sie tutaj robi,napewno jestescie zajete swoimi pociechami i niemacie czasu na TT no nic mowie wam Dobranoc i zycze pieknej Nocki ja czuje tez ze bedze miala w porzadku noc zawsze mi sie fajnie spi jak deszcz pada i pada Buziaczki i Dobranoc do jutra paaa
Ok ja teraz ide z moim M pobyc ale juz miedzy nami jest wszystko ok,to byla taka tylko wymiana zdan i jest Ok. [ Dodano: 2007-05-08, 20:54 ]
Mama_Kingi dokladnie masz racje niewiem co by nasze dzieci zrobily zawsze beda kochane slodkie i grzeczne i zawsze bedziemy je kochac och piekne uczucie byc mamusia a z drugiej strony wcale nie takie az latwe ale ja nie narzekam i ciesze sie ze mam moja Nicolinke slodziutka
No kobietki co wy?? Pusto sie tutaj robi,napewno jestescie zajete swoimi pociechami i niemacie czasu na TT no nic mowie wam Dobranoc i zycze pieknej Nocki ja czuje tez ze bedze miala w porzadku noc zawsze mi sie fajnie spi jak deszcz pada i pada Buziaczki i Dobranoc do jutra paaa
-
Magdalena_82
- Wodzu
- Posty: 11437
- Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16
Witanko wieczorkiem Kochane Babosy.
Antoś już śpi, a ja się dze na TT ale tylko chwilkę bo zaraz cóś obejrzymy z mężusiem , jakis filmik może.
Martwie się o tego mojego małego chłopaka, ale o duzego też.
Duzy chłopak będzie miał wyjmowane druty z łapki, którą załamał rok temu...no i bedzie to przy ogólnej narkozie...rok temu też była narkoza bo była operacja....Martwei się się o Jego serducho
Kristi powiem Ci ze Twojej Nicolce ładnie i do twarzy jest w czerwonym
i widze że chyba lubisz ja w tym kolorze ubierać, czesto na zdjęciach widac
Antoś już śpi, a ja się dze na TT ale tylko chwilkę bo zaraz cóś obejrzymy z mężusiem , jakis filmik może.
Martwie się o tego mojego małego chłopaka, ale o duzego też.
Duzy chłopak będzie miał wyjmowane druty z łapki, którą załamał rok temu...no i bedzie to przy ogólnej narkozie...rok temu też była narkoza bo była operacja....Martwei się się o Jego serducho
Kristi powiem Ci ze Twojej Nicolce ładnie i do twarzy jest w czerwonym
i widze że chyba lubisz ja w tym kolorze ubierać, czesto na zdjęciach widac
WITAM BABOSKI
jakos daje sobie rade ale jest ciezko...nie powiem......
dziekuje za słowa otuchy baboski.....ale nie daje rady..chyba przezywam zalamanie....jestem taka nerwowa...męczę się....potrzebuję snu...nie wiem juz sama
przykladowy dzin...wczoraj matuś wstaje o 5.20.....pozniej powinna byc drzemka po 9 na którą czekam z utęsknieniem....mati nie zasypia wiec po 10idziemy na spacer.....zasypia ok 11 i spi 40 min..pozniej zasypia w domu ok 16 i spi 1.20..wow!!!!!
wieczorem wczoraj zasypia 20.45 i budzi sie dzis 5.20....
w czasie jak nie spi non stop potrzebuje mojej uwagi....caly czas chce na rece..nie potrafi sam sie czyms zająć....
i wiem wiem jestem przekonana ze to nie sa ząbki
wczoraj juz dojrzalam i są dwie jedynki!!!
to prostu jest rozpieszczony i tyle
a z tym spaniem to nie wiem co robic
POMOCY!!!!
[ Dodano: 2007-05-09, 06:32 ]
Maggie, TRZYMAJ SIE!! twoj D. to na pewno silny chłop i da sobie rade..choc powiem ci ze w takiej sytuacji tez bym byla spanikowana...zdrówka dla Antosia
Kristi, fajnie ze z mężusiem jest juz ok
Mama_Kingi, aginka i mnie sie wydaje ze w buciki trzeba zainwestowac....
trzymajcie sie
Kristi pisze:Iza trzymaj sie kobietko,podziwiam cie musze powiedziec bo majac w domku takiego marudnego i placzacego Matiego to sie idzie wykonczyc ale ciesze sie i super ze sobie jakos radzisz A masz czas jeszcze porobic wszystko w domku i ugotowac ??
jakos daje sobie rade ale jest ciezko...nie powiem......
dziekuje za słowa otuchy baboski.....ale nie daje rady..chyba przezywam zalamanie....jestem taka nerwowa...męczę się....potrzebuję snu...nie wiem juz sama
przykladowy dzin...wczoraj matuś wstaje o 5.20.....pozniej powinna byc drzemka po 9 na którą czekam z utęsknieniem....mati nie zasypia wiec po 10idziemy na spacer.....zasypia ok 11 i spi 40 min..pozniej zasypia w domu ok 16 i spi 1.20..wow!!!!!
wieczorem wczoraj zasypia 20.45 i budzi sie dzis 5.20....
w czasie jak nie spi non stop potrzebuje mojej uwagi....caly czas chce na rece..nie potrafi sam sie czyms zająć....
i wiem wiem jestem przekonana ze to nie sa ząbki
wczoraj juz dojrzalam i są dwie jedynki!!!
to prostu jest rozpieszczony i tyle
a z tym spaniem to nie wiem co robic
POMOCY!!!!
[ Dodano: 2007-05-09, 06:32 ]
Maggie, TRZYMAJ SIE!! twoj D. to na pewno silny chłop i da sobie rade..choc powiem ci ze w takiej sytuacji tez bym byla spanikowana...zdrówka dla Antosia
Kristi, fajnie ze z mężusiem jest juz ok
Mama_Kingi, aginka i mnie sie wydaje ze w buciki trzeba zainwestowac....
trzymajcie sie
hej baboski ja sie tez witam z ranca
iza trzymaj sie dasz rade i rozumiem cie w 100 %
mam tak samo jak ty to oczywiscie mile i wogole tymbarzdiej ze lulik wczoraj powiedzial 2 razy mama ....nie wiem czy to bylo swiadome czy tylko tak ale i tak cala bylam w skowronkach .....mam zupelnie tak samo.....pobudki wczesnie i za chiny nie wiem jak go przestawic .....a pozniejszez sasypianie wieczorem nic nie daje bo tez tak wczesnie wstaje
ale ja juz teraz nawet obiad i sprzatanie mam grzeis ..poprostu jak maly zasypia to staram sie tez polozyc nawet spacer moze poczekac...
tymbardziej wymiekam bo teraz caly tydz moj m wyjezdza o 6 rano i dopiero wieczorem jest takze malego widzi tylko w lozeczku no chyba ze maly wstanie wczesniej.....wiem ze dla niektorych z was top normalne ze jestescie caly dzien z bobaskami same ale u mnie tak nie bylo i jest jakos dziwnie
maggie dasz rade .......i mezus tez da ....bo to twardy facet i nic sie nie martw na zapas bo to nie ma sensu...trzymam kciuki za was bedzie ok
lece zrobic sobie 2 kawusie i przetrwac dzien :)
buziaki dla was i bobaskow
[ Dodano: 2007-05-09 ]
pa baboski ide dospac bo moje szczescie padlo i robi nyny
iza trzymaj sie dasz rade i rozumiem cie w 100 %
mam tak samo jak ty to oczywiscie mile i wogole tymbarzdiej ze lulik wczoraj powiedzial 2 razy mama ....nie wiem czy to bylo swiadome czy tylko tak ale i tak cala bylam w skowronkach .....mam zupelnie tak samo.....pobudki wczesnie i za chiny nie wiem jak go przestawic .....a pozniejszez sasypianie wieczorem nic nie daje bo tez tak wczesnie wstaje
ale ja juz teraz nawet obiad i sprzatanie mam grzeis ..poprostu jak maly zasypia to staram sie tez polozyc nawet spacer moze poczekac...
tymbardziej wymiekam bo teraz caly tydz moj m wyjezdza o 6 rano i dopiero wieczorem jest takze malego widzi tylko w lozeczku no chyba ze maly wstanie wczesniej.....wiem ze dla niektorych z was top normalne ze jestescie caly dzien z bobaskami same ale u mnie tak nie bylo i jest jakos dziwnie
maggie dasz rade .......i mezus tez da ....bo to twardy facet i nic sie nie martw na zapas bo to nie ma sensu...trzymam kciuki za was bedzie ok
lece zrobic sobie 2 kawusie i przetrwac dzien :)
buziaki dla was i bobaskow
[ Dodano: 2007-05-09 ]
pa baboski ide dospac bo moje szczescie padlo
i robi nynyiwonap, no..trudno tak samemu w domku cały dzień.....mój M. wraca pózno z pracy i na maxa mnie to wkurza...a ja cały dzien sama...najgorzej jak taka pogoda jak dzis...nie ma sznnsy na spacer..i caly dzien w 4 scianach siedzisz..zwariowac mozna
mój tez zasnął ale ja oczywiscie sie nie kładę..nie potrafie tak w dzien sie połozyc.....nogdy nie wiem czy mati nie obudzi sie za 10 min...a wtedy to diopero jestem zla..juz przysypam a on wstaje..super....tak wiec..sziedze sobie na kompie..pije kawke....troszke posprzątam...ale i tak odpoczywam!!!!!
pa
mój tez zasnął ale ja oczywiscie sie nie kładę..nie potrafie tak w dzien sie połozyc.....nogdy nie wiem czy mati nie obudzi sie za 10 min...a wtedy to diopero jestem zla..juz przysypam a on wstaje..super....tak wiec..sziedze sobie na kompie..pije kawke....troszke posprzątam...ale i tak odpoczywam!!!!!
pa
Witam 
Wczoraj wieczorkiem nie zajżałam bo strasznie po pracy bolała mnie głowa nie do wytrzxymania
.Poszłam spać razem z Adusią.
W pracy jak zwykle natłok pracy.Cały dzień operowali i jeszcze na noc zostało 5 zabiegów .Poszaleli normalnie
Ada na szczęście całą noc spała ładnie i obudziła sie dopiero o 8 to troszke odespałam ale co z tego jak dzisiaj na nocke .
Teraz mała szaleje i sie czołga ,co chwila podczołguje się pod kompa i ciągnie za kabeli od słuchawek hihi
a ja ją zanosze na koniec pokoju i znowu zaczyna czołganie od nowa
Wczoraj u opiekunki była grzeczniutko ,bałam się że po takiej przerwie bedzie marudziła ale na szczęście nie
Wczoraj wieczorkiem nie zajżałam bo strasznie po pracy bolała mnie głowa nie do wytrzxymania
.Poszłam spać razem z Adusią.
W pracy jak zwykle natłok pracy.Cały dzień operowali i jeszcze na noc zostało 5 zabiegów
.Poszaleli normalnie
Ada na szczęście całą noc spała ładnie i obudziła sie dopiero o 8 to troszke odespałam ale co z tego jak dzisiaj na nocke
.
Teraz mała szaleje i sie czołga ,co chwila podczołguje się pod kompa i ciągnie za kabeli od słuchawek hihi
a ja ją zanosze na koniec pokoju i znowu zaczyna czołganie od nowa
Wczoraj u opiekunki była grzeczniutko ,bałam się że po takiej przerwie bedzie marudziła ale na szczęście nie
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość