hej kochane
Jaga na bajeczce to mam chwilkę wolnego
herbaciana @ w 22 dc?

mnapisz czy na pewno sie rozkręciło, bo ja kciuków nie puszczam
karmelka ciesze się, ze Ci się unormowało glukozowo, chociaż niemałymi wyrzeczeniami musisz to okupić
a ja wam sie pochwalę, że domek nam w potęgę rośnie i jutro już całe centralne zakładają

jakby dalej szło w takim tempie, pod warunkiem, ze pogoda nadal dopisywać będzie to moze na wiosnę póniejszą a nie lato bedziemy się wprowadzać
mnie jakiś wirus dopadł

z nosa leci, gardło boli, ale bez temp. i leków na razie się obywam
zajrzę za gdozinkę, dwie to może będzie towarzystwo
