Strona 343 z 646

: 04 sie 2011, 20:00
autor: izabelllla123
sliczna fotka
dziekuję bardzo
karina22 napisał/a:
za skonczone 32 tygodnie zaczynamy 33
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
ja tez sie nasluchalam, balam sie jak cholerka, ale teraz tez sie boje, boje sie tego bolu i boje sie, zeby znow sie taka sytuacja nie powtorzyla, ze dam rady znow przec przez te znieczulenie
ja sama nie wiem czego sie spodziewać, nie wiem nawet jak poród wyglada, chciałabym dac radę urodzic naturalnie.

: 04 sie 2011, 20:28
autor: elibell
izabelllla123, niebawem zobaczysz i doświadczysz, bo tego nie da się opisać a oglądanie np. w necie może wywołać tylko strach i panikę.

: 04 sie 2011, 21:37
autor: Kinga_łódź
Wiadomo, że każdą boli inaczej, ale ten moment kiedy kładą Ci dziecko na brzuchu
cudowny i niezapomniany :ico_sorki:
A swoją drogą, że przestaje boleć :ico_sorki:
Ja urodziłam 1:45 a o 7 dopiero dostałam Elizę z powrotem, przez ten czas zamiast spać
wąchałam palce bo były jeszcze w tej mazi, jak narkotyk :ico_oczko:

: 04 sie 2011, 21:39
autor: elibell
jak już dają dziecię na brzuch to zapomina się o wszystkim, niezaleznie jak bolało i jak długo to trwało:) i to jest święta prawda, inaczej wiele kobiet w zyciu nie miało kolejnych dzieci:)

[ Dodano: 04-08-2011, 21:43 ]
ja pamiętam jak w bólach mówiłam do meża "wybij sobie z głowy więcej dzieci, chyba, że z inną będziesz je miał" a jak już mała była na świecie i mąż już trzymał ją w ramionach, to pytałam kiedy nastepne planujemy, że rok maks 2:):)):)

[ Dodano: 04-08-2011, 22:20 ]
dziewczyny co bierzecie dla maluszka do szpitala z ciuszków??? Ja zgłupiałam właśnie, zaczełam wybierać i sama nie wiem co brać???ile???musze położną zapytać, bo serio nie pamiętam co dla małej brałam, jedynie jaki komplecik jeden to tym razem też spakowałam

: 04 sie 2011, 22:24
autor: Kocura Bura
Cześć, cześć :-)

A ja dziś miałam zabiegany dzionek i tak zleciało,że teraz zasiadam do kompa.
M. w końcu nie pomalował pokoju Zu, bo wrócił z pracy wcześniej- przeziębiony :ico_szoking: No i się kuruje- litrami herbaty z miodem i cytryną mojej produkcji :-) i o dziwo jak wypije kilka litrów to mu pomaga :ico_haha_01:

Jak tak czytam Wasze opisy porodów to czasem się cieszę,że u mnie większość jest do przewidzenia. No, ale jakbym miała jak to chętnie bym spróbowała :ico_oczko:

[ Dodano: 04-08-2011, 22:25 ]
dziewczyny co bierzecie dla maluszka do szpitala z ciuszków???
a powiedz mi, czy w szpitalu masz mieć swoje rzeczy? U nas się tylko na wyjście bierze. Ja zamierzam przygotować dwa zestawy, bo nie wiem jaka pogoda będzie. Bo przy Zu M. oczywiście pokręcił :ico_olaboga: dobrze,że chociaż kocyk wziął, bo wtedy wietrznie było.

: 04 sie 2011, 22:30
autor: elibell
Kocura Bura, z elizą tak, mówili żeby wziać pamiętam, że jedno specjalnie odłożone oddzielnie, i w to ubrali malą po umyciu jej, a drugie to na wyjście miałam włąśnie bo ja długo nie lezałam po porodzie. Ale sama nie wiem co brać hahaha, serio czuję się jakbym pierwszy raz miała tam jechac:)

: 04 sie 2011, 22:36
autor: Kocura Bura
elibell, weź po prostu to, co zamierzasz zakładać dzidzi w domku i już :-) A na wyjście coś cieplejszego i będzie dobrze.
Ale kurde, zapomina się pewne rzeczy, nie? Mam nadzieję,że potem przyjdzie olśnienie i wszystko sobie poprzypominam :ico_haha_01:

: 04 sie 2011, 22:58
autor: elibell
aż dziwne, tak szybko można zapomnieć??? ja jestem w szoku serio, wielu rzeczy nie pamiętam, a jak pomyślę takiego maluszka na ręce brać, kąpać przewijać to mam wrażenie że sobie nie poradze a to przecież 2 lata róznicy ledwo co a z małą nie było nikogo kto by pomógł, sami wszystko robilismy od początku

: 05 sie 2011, 07:40
autor: inia1985
Dzień dobry :-D

karina22, za skończony 32 tc :ico_brawa_01: Współczuję Ci, że przy pierwszym porodzie trafiłaś na taki straszny personel...

marcz89, nie stresuj się tym co pisałyśmy odnośnie porodów, wszystko będzie dobrze, ja tam źle porodu nie wspominam, też długo trwał, bolało, ale do zniesienia, jak widać.

izabelllla123, jaka Oliwka już papuśna na tym zdjęciu :ico_brawa_01:

Dziewczyny, ja też tak mam, że boję się wielu rzeczy związanych z maleństwem, czy sobie poradzę, utwierdziłam się w tym lęku, gdy odwiedziłam kuzynkę, która w czerwcu urodziła. Michaś ważył 3500, a taki kruchy mi się wydawał... Bałam się go wziąć na ręce. Pocieszam się tym, że przy swoim to jakoś samo przychodzi :ico_oczko:

Wczoraj zaliczyliśmy super dzionek. Niby byłam u mamy, ale spotkałam się z koleżanką, która ma synka w wieku Wiki (6 dni starszy) i cały dzień spędziłyśmy razem. Grzeczna ta moja dziewczyna, tak się ładnie z Erwinkiem bawiła. A jak szalała na zjeżdżalni :ico_brawa_01:

[ Dodano: 05-08-2011, 07:44 ]
Stawiam za skończony 34 tc :ico_tort:

: 05 sie 2011, 07:52
autor: Kocura Bura
Cześć :-)

Nie wiem, po co tak wcześnie wstałam, ale już mi się spać nie chciało :-D
Zuzi nie ma to sobie planowałam spańsko do południa, a tu nic z tego.
Stawiam za skończony 34 tc
:ico_brawa_01:

:ico_tort: a u mnie za 36 tydzień!!!
aż dziwne, tak szybko można zapomnieć???
hehe, ja to tak się dziwiłam jak ciuszki przeglądałam-niemożliwe,żeby dziecko było takie małe??? :ico_haha_01:
No, ale chyba jest, bo Zu nosiła te rzeczy :-D
Myśmy przy Zu też od początku sami, ale to z wyboru, bo podejrzewam,że i jedna i druga mama to by na skrzydłach przyleciały. Ale wolałam sama sobie jakiś schemacik wypracować niż czerpać z ich doświadczeń :ico_oczko: