: 22 kwie 2012, 12:38
hej dziewczyny
Kuleczka ja w pierwszej ciąży smarowałam się mustelą bardzo solidnie 2 razy dziennie. żadnego rozstępu nie mam. W tej również stosuję mustelę tylko już nie tak solidnie raz dziennie to max. No ale słyszałam że bardzo dużo zależy od skóry i że jak masz złą skórę to Ci się po najlepszym kremie zrobią rozstępy a jak dobrą to i bez niczego się nie zrobią.
Mamusia wiesz może książka mi nie spadła ale Tomek co jakiś czas mnie szturchnie mimo że ma uważać. Ale dziecko naprawdę ma super amortyzację
Co do jazdy na rowerze moja siostra cioteczna potrąciła kobietę w ciąży w 9 miesiącu Tej ciężarnej była wina po prostu jechała sobie po prawej stronie i w pewnym momencie stwierdziła że skręci w lewo nie patrząc czy samochód jakiś za nią jedzie czy nie. No ale na szczęście nic kobiecie ani dziecku się nie stało
Tibby wszystkiego najlepszego dla Tobiaszka A Ty jak robisz rodzeństwo dla niego? Bo kiedyś coś podczytywałam że się starasz?
wiesz ja też w tej ciąży dużo gorzej się czuję. Kręgosłup mnie boli zwłaszcza po nocy ciężko mi się podnieść, spojenie non stop. Tyje za szybko, hemoroidy mam. Więc atrakcyjna również się nie czuję. Ale z drugiej strony lenię się za wszystkie czasy no a potem małe dziecko potrzebujące uwagi 24h na dobę i będzie trzeba wracać do pracy i zostawić maleństwoCzuję się brzydka, wielka, nieatrakcyjna i do tego poruszam się jak inwalida Cokolwiek robię to łapię zadyszkę jakbym miała z 50kg nadwagi
Kuleczka ja w pierwszej ciąży smarowałam się mustelą bardzo solidnie 2 razy dziennie. żadnego rozstępu nie mam. W tej również stosuję mustelę tylko już nie tak solidnie raz dziennie to max. No ale słyszałam że bardzo dużo zależy od skóry i że jak masz złą skórę to Ci się po najlepszym kremie zrobią rozstępy a jak dobrą to i bez niczego się nie zrobią.
Mamusia wiesz może książka mi nie spadła ale Tomek co jakiś czas mnie szturchnie mimo że ma uważać. Ale dziecko naprawdę ma super amortyzację
Co do jazdy na rowerze moja siostra cioteczna potrąciła kobietę w ciąży w 9 miesiącu Tej ciężarnej była wina po prostu jechała sobie po prawej stronie i w pewnym momencie stwierdziła że skręci w lewo nie patrząc czy samochód jakiś za nią jedzie czy nie. No ale na szczęście nic kobiecie ani dziecku się nie stało
Tibby wszystkiego najlepszego dla Tobiaszka A Ty jak robisz rodzeństwo dla niego? Bo kiedyś coś podczytywałam że się starasz?