Strona 343 z 353

: 25 sty 2010, 20:19
autor: aga0406
u mnie chrowito , byłam z dzieciakami u lekarza , Olka ma straszny kaszel przy którym aż wymiotuje ,Piotrek ma zawalone migdały :ico_olaboga:
Oj kurcze to zdrówka życzę dzieciakom :ico_buziaczki_big:

: 27 sty 2010, 10:49
autor: Lady
hej hej cisza tu taka
puk puk
jest tu kto
ja właśnie przy kawuni siedzę , dzisiaj na popołudniówkę do pracy buuu
dzieciaki leżą w łóżku :ico_sorki:
u Piotrka widze poprawę , a Olka dalej kaszle :ico_olaboga:

: 27 sty 2010, 12:27
autor: aga0406
To i ja się przyłączę :ico_kawa:
Mam kupę roboty w pracy a po pracy ciężko mi znaleźć czas na kompa bo przez sesję mase zaległości mam w pracach domowych :ico_olaboga: i musze z tym sie uporać :ico_zly:
Mąż mnie wczoraj wspomógł w prasowaniu :ico_sorki: więc mogłam ciuchy w szafkach poukładać :-)

U nas rano było - 18
Ja już chcę wiosnę :ico_sorki:

: 27 sty 2010, 14:19
autor: Lady
Ja już chcę wiosnę :ico_sorki:
i ja , i ja :ico_sorki: jak chodze na rano to w pracy mam 3 stopnie brr , dzisiaj będzie troszku cieplej no góra 10-12 :ico_noniewiem:

: 27 sty 2010, 14:59
autor: aga0406
jak chodze na rano to w pracy mam 3 stopnie brr , dzisiaj będzie troszku cieplej no góra 10-12
To gdzie ty pracujesz???? :ico_szoking:

: 28 sty 2010, 10:00
autor: lidziasc
hejka

stawiam kawke i spadam
mam dzis ginka i moze do pracy wpadne na chwilke :-)

: 28 sty 2010, 11:49
autor: Lady
To gdzie ty pracujesz????
w sklepie :-D
i w studio fotograficznym , ale ze studia prace zabieram do domku i jest to tylko dorywcza praca
a w sklepie nie ma stałego ogrzewania tylko piecyk gazowy który przy tych mrozach ledwo co daje
ja dzisiaj niedawno wstałam ,jestem po inwenteryzacji , skonczyliśmy liczyc po 2 w nocy :ico_noniewiem:

: 29 sty 2010, 09:52
autor: aga0406
Stawiam :ico_kawa:
Drogi koszmmmmmmmmarne, wszystko zasypane zero odśnieżania :ico_zly:
Jak na ślizgawce :ico_zly:

: 29 sty 2010, 11:31
autor: lala
HEJ - Ja to już mam dosyć tej zimy . :ico_olaboga:
Dziś mój synek ma bal przebierańców w przedszkolu - niestety nie poszedł bo się rozchorował , a tak biedny czekał . Jak zgram zdjęcia to wstawie jak miał wyglądać na tym balu.

: 29 sty 2010, 12:13
autor: Lady
lala, to szkoda maluszka , napewno mu przykro
wiesz u mnie jest tak ze jak dzieci chore , to nauczycielka mówi do rodziców żeby tylko na bal , na godzinke przyszły ( no oczywiście jak nie sa aż tak bardzo chore ) tak było z moim Piotrusiem , na wigile szkolną go zabrałm , dzieciak miał radoche , kilkoro dzieci tak przyszło

ale dzisiaj poleniuchowałam mąż wczoraj sporo porobił w domku to mogłam sobie pozwolić