Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

22 wrz 2011, 16:02

Ale ja nie chcę takiej landary :ico_haha_01: jak ja do autobusu wjadę? :ico_haha_01: chyba, ze to jakaś kompaktowa landara :ico_haha_01: superlekka i tania :-D marzyć warto

[ Dodano: 22-09-2011, 16:03 ]
Tibby, czyżby i Ciebie wirus dopadł? :ico_haha_01:
Leć po test :ico_oczko:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

22 wrz 2011, 16:30

pokazywała na jesiennym wątku bobasków taką za 720 funtów.

no nie wiem. objawy ciążowe tym razem

ból jak na @ a jej prawie tydzień nie ma, wiecznie śpiąca, jem za dwóch (albo i trzech), cholernie mnie plecy bolą w dole kręgosłupa już ze 3 tyg. i kilka razy mi było słabo. No i teraz mam 37.1 temp więc sama nie wiem :ico_olaboga:

[ Dodano: 22-09-2011, 16:31 ]
Martalka, może to głupio zabrzmi, ale nie mam nawet kasy na test...
liczymy ostatnie grosze do końca miesiąca i czekamy na wypłatę. oby do wt :ico_sorki: więc we wt z pewnością coś wykombinuję :ico_sorki: jeśli @ nie przyjdzie.

[ Dodano: 22-09-2011, 16:32 ]
Martalka, a suwaczek nam pokażesz jakiś? czy nie odliczasz już teraz? :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

22 wrz 2011, 17:18

Hello :-)

Jeju, jaka tu wiadomość!!! :-D Martalka, no jestem w szoku! :-) Chyba u Ciebie i Nicoli ciąży spodziewałabym się na końcu :ico_oczko: A tu proszę jaka cudna wiadomość :-)
MOJE GRATULACJE!!! :-) Na pewno ta wiadomość namieszała u Was więcej niż każda poprzednia i pewnie najwięcej zmian przyniesie, ale myślę też, że to Maleństwo będzie najbardziej wyczekiwane i rozpieszczone przez Waszą Piątkę :-)
Mam koleżankę z byłej pracy, która ma właśnie czwóreczkę, pierwsza i ostatnia ciążą były wpadkami, druga i trzecia planowane, bo chcieli mieć trójeczkę. Mają 4 córy! :-D Najpierw był szok i lekkie załamanie, jak sobie poradzą z 4, a potem w 6 miesiącu zimą przed świętami, przed marketem odeszły Jej wody, no i urodziła w 6 miesiącu Kruszynkę 600g :ico_szoking: To dopiero mieli wtedy stracha i zmartwienia czy Mała przeżyje...Była w inkubatorze przez ponad 4 miesiące, wyszła do domku i szybko dorównała rówieśnikom. A teraz tworzą super dużą rodzinkę :ico_brawa_01:
Fakt są utrudnienia, choćby logistyczne, w zwykłe auto się nie mieścili, więc często dzielili rodzinę przy wyjazdach na wakacje, no i generalnie trzeba mieć dobrą sytuację materialną przy takiej dużej rodzince. A przynajmniej fanie byłoby, żeby mieć sporo takich fajnych udogodnień.
No ale jak się tworzy fajną zgraną parkę, ma się fajne dzieciaki to tylko się cieszyć i myślę, że w Waszym przypadku właśnie tak jest i poradzicie sobie doskonale :-) Fajnie, że Mąż przyjął pozytywnie tą wiadomość, tylko się cieszyć :-)
A powiedz mi co z karmieniem Milenki?? Odstawiłaś??

I ja powoli nabieram ochoty na drugą pociechę :-) Mąż nawet już sugeruje, byśmy Młodego przenosili do Jego pokoiku ze spaniem i brali się do pracy :ico_oczko: Właśnie próbujemy przenieść Nikosia do łóżeczka, chociaż jeszcze nie do końca to widzę, no ale w końcu trzeba :ico_oczko: Ale ja na spokojnie chciałabym zajść w ciążę dopiero na przełomie koniec wiosny-początek lata, chociaż kto wie :ico_oczko:

W takim razie buziaki w kolejny śliczny brzuszek :ico_buziaczki_big:

No i który to tydzień?? :-)

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

22 wrz 2011, 17:22

karo-22, mi też się wydawało, że maluch sam nie zaśnie w łóżeczku. A tu proszę. Gaszę światło, wychodzę. Po chwili śpi. Wczoraj marudził, weszłam do pokoju, położyłam go na podusi, przykryłam kocykiem i położyłam się po ciemku do swojego łóżka. Po 10 min zasnął. :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

22 wrz 2011, 17:24

suwaczki generalnie mam bo mam. Ale mnie nie kręci szukanie nowego :D Chyba zostawię sobię małą sygnaturkę z datami urodzin :ico_haha_01:
No chyba, że po wizycie u lekarza (zresztą zawsze tak robiłam, najpierw lekarz-potem suwak, bez pośpiechu).


to 7 tydzień. Termin więc na maj.
masakra ponad 700 funtów :ico_szoking: to raz że nie mam :ico_haha_01: dwa- nawet jak sobie odłożę taką kwotę, przypuszczalnie nawet 700, to haha ze 400 zainwestowałabym w obiektyw do aparatu :ico_haha_01: zostaloby 300, to i tak w zupełności wystarczy na jakieś coś jeżdżące.
nie no, cena z kosmosu

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

22 wrz 2011, 17:25

poza tym, do roboty. :ico_brawa_01:

[ Dodano: 22-09-2011, 17:27 ]
Martalka, to będziecie z wiśnią rodzic we dwie ;-) może w ten sam czas sie umówicie. :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

22 wrz 2011, 17:32

tibby, u nas taka różnica, że Nikoś przyzwyczajony jest do usypiania na cycu, tzn kładzie się, wtula we mnie, cycoch do buziaka i lulu :-) Więc jak położyłam Go do łóżeczka to patrzył na mnie jak na wariatkę, o co jej chodzi :ico_oczko: W pokoju Małego nie ma innego łóżka, tylko Jego rzeczy i zabawki, więc nie mam się gdzie położyć, a druga sprawa jak się obudzi w nocy na cyca, to jak mam Go nakarmić??? Brać Go do sypialni i potem odkładać??? Oj to bym się nachodziła, bo przy zębiskach potrafi się budzić, a 4 dwójki na raz nam wychodzą. I tu jest problem...

A właśnie MArtalka miałam Cię pytać czy Milenka usypia spokojnie w łóżeczku i nie domaga się cyca, ale nie wiedziałam jeszcze że w ciąży jesteś, więc już może Ją odstawiłaś??

Kurcze nie lada problem z tym przeniesieniem Młodego...

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

22 wrz 2011, 17:39

zapomnialam, że wy się jeszcze cycujecie... :ico_noniewiem:
a modyfikowanego Nikoś nie chce? może na noc byś go przestawiła?

NICOLA_1985

22 wrz 2011, 17:46

karo u mnie ciąży już sie nie ma co spodziewać :ico_nienie: :ico_oczko: nie wcale dla tego, że nie chcę bo może i bym chciała.. nawet jak by mi sie udało mojego S. przekonać to i tak to nic by nie dało.. w moim przypadku ze względów czysto zdrowotnych ciąża fizjologicznie możliwa ale z medycznego punktu widzenia odradzana od każdego lekarza :ico_nienie: więc nie będę ryzykować swoim życiem , zdrowiem i życiem 3-go malucha - skupię się na wychowaniu mojej dwójki - chociaz szczerze bardzo bym chciała tak za 4 lata mieć jeszcze jedną kruszynkę.. no ale jak nie da się to się nie da.. :ico_noniewiem:

może najpierw spróbuj odstawić od cyca a później przenosiny do swojego pokoju, ja tak zrobiłam i poszło w mierę gładko :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :-)

Martalka no włąśnie karmisz jescze Milenkę ? podobno do 4 miesiąca można karmić jeśli ciąża przebiega prawidłowo.. kiedy masz wizytę u ginka?

tibby no to jak? trzymać kciuki za 2 kreseczki? :-D chyba nie uwazacie za bardzo skoro już drugi raz zastanawiasz się czy jestes w ciąży? więc może po cichu w planach jednak na teraz jest maluszek mimo, że nie do końca macie warunki(jak sama wspominałaś)?

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

22 wrz 2011, 17:50

Karo, Milena generalnie juz dawno nie usypiała przy cycusiu, sporadycznie w dzień jej się zdarzało. Wieczorkiem pojadła, popiła i do dzieła, dalej broić ;)
Więc siłą rzeczy usypiała inaczej :ico_noniewiem: cudowała!
Teraz zasypia ze smoczkiem, praktycznie sama. Poprzedzaja to przytulaski jakieś, piosenki, aaa kotki dwa (jak jest zmęczona czasami sama podspiewuje sobie aaa,aaa) :ico_haha_01:
Karmić skończyłam w tym tygodniu :( Żal mi trochę, ale jestem, tzn czuję się slabo. Mój organizm od prawie czterech lat kogoś musi wykarmić (od grudnia 2007 albo jestem w ciąży albo karmię albo dwie rzeczy na raz)... Trochę egoistycznie, ale cóż. Muszę mieć siły na to czwarte dzieciątko..
Z tym, że Milena nie budziła się wcale w nocy (tzn nad ranem już, o 6 około). To wiele ułatwia.
Ale śpi, tzn łóżeczko ma ciągle w tym samym pokoju co my. :ico_oczko:

[ Dodano: 22-09-2011, 17:54 ]
Nicola, karmić to można spokojnie całą ciążę. Znam osobiście dwie takie karmicielki :D

tylko w moim przypadku... decyzja inna zapadła. :ico_oczko:
Milenka kilka razy szukała mi w dekolcie niama, ale zmyliłam ją, odwrócilam uwagę i jakoś poszło.
Ale żal mi, bo jesień, katary, cuda wianki... a tak miałaby jakieś wsparcie.

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość