Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ale u nas śniezyca,no jejku ja juz chce ciepełko,bo mi się kurtka kończy dzis mierzyłam brzusiu 97cm rośnie maluszek mój
Tibby łózeczko i wózek rewelacyjne,mnie sie takie łóżka od zawsze podobały

Fajnie tak wyjść i coś ciekawego się dowiedzieć.

ojj i do ludzi wyjść też ,fajnie na prawde fajnie,zwazywszy,że ja praktycznie w łózku teraz leże


Dziewczynki jedno mnie zastanawia,jesli z maluchem już wyjde ze szpitala i ja zawinę w kocyk i w rożek to jak ją potem wpiać w fotelik samochodowy? rozek ściagnąć i przykryć nim ją przepraszam nie wiem jak to zrobic

Mąż weźmie mnie dziś do pepco autem,wyjde na chwilke do ludzi a i moze cos złapie taniego znowu dla Milenki :)Bo dzis juz sie popłakałam z tej bezsilności,od dwóch lat jestem w domu,najpierw walczyłam z chorobą i nie wychodziłam z domu aby sie ludziom nie pokazywać bo byłam tak spuchnieta,że wstyd mi sie było pokazac,potem przez prawie 6 miesięcy po operacji nic nie mogłam robic nawet sama głowy umyć kompletnie NIC tylko sie oszczedzać,po tym czasie zaszłam w ciąże chwila spokoju i znowu musze to samo robić,ale teraz to już kompletnie nic tylko lezenie mi prawie zostaje,ja wiem,ze teraz to dla malutkiej robie i jak bedzie trzeba przeleze i jak najdłużej,ale ja się czuje taka nie potrzebna,bo nic nie moge zrobić,mąż przy mnie biega i sie tak troszczy a ja co cherbatke mu zrobie bo wiecej mi nie pozwala,siedze nonono rośnie,zbrzydłam cholernie chociaż mój mąż mówi,ze nie prawda wybaczcie jakos taki dzień mam dziś,że chciałam sie wypłakać,no źle się czuje w tej chwili jak warzywko

ja jak wychodziliśmy z Bobim to nie miałam dla niego żadnego rożka, no bo tak jak piszesz, jakos w ten fotelik trzeba to dziecko wpiąc. Więc we fotelik wsadziłam samo dziecko, zapięte pasy i dopiero wtedy był zakryty kocem.

Misiu rozumię Ciebie ja czuje się jak piesek z którym idzie się na spacer. A czy tak jest dobrze, że chodź to mogę. Ale mój mąż kochany i pretensji nie ma. Bardziej go wykańczało jak odwiedzał mnie w szpitalu, więc tym pocieszam się, a mu też bardzo zależy na dziecku. Misiu jeszcze trochę i będziesz chodzić z Milenką na spacerki.

Tibby jakiej firmy ten wozek?

Tibby łóżko super i wózek też podoba mi się zdradź nam firmę

VERDI MAX (3w1)

zdecydowaliśmy się na ten wózek, bo po pierwsze ma to co chcieliśmy:
- pompowane koła + przednie skrętne
- 3w1 (w tym wpinany fotelik w stelaż)
- dodatki, typy osłonki od deszczu, moskitiery itp.
- rączka z eko-skóry

Na wagę nie patrzyliśmy, bo mamy w bloku windę i nie musimy w ogóle martwic się o żadne schody czy progi.
No i cena - 889zł i kurier w cenie. Więc luz

Ide oblukac
Ja mam co prawda upatrzony tako laret ale moze cos tanszego wpadnie mi w oko

No cena ladna bo ten "moj" to dwa razy drozszy
Tylko widze ze wystepuje tylko 3w1 a mi fotelik nie potrzebny
No ale jest prawie identyczny jak nasz poprzedni tako jumper x z ktorego bylám b zadowolona

No dla nas max próg to było 900zł więc wpasował się idealnie.

ja nie pamiętam dokładnie w co ubierałam Szymka, ale to była zima, mroźny dzień i miał chyba body, śpiochy i kaftanik, włożyłam go do śpiworka, zapięłam pasami i przykryłam kocykiem,

tibby fajny wózek

ja zrobiłam gofry z dżemem i bitą śmietaną, objadłam się i czuję się jak baon