Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

hej
ja zaraz jade na zakupy,musze kupic walizke bo nie mam w czym sie zabrac

LUCY
niestety ja mialam bardzo rygorystyczna diete,bo robilam wszystko zeby maly nie cierpial,a mleko w takich ilosciach to dla malutkiego zoladeczka niestety bardzo duze obciazenie

MARTUCHA
skurcze to nic innego jak bol przy miesiaczce,tylko o zwiekszonej sile

madziorka hihi, ale jakiś sklep chyba po drodze zahaczysz? mam nadzieje, ze babcine fluidy wykurzą maluszka z brzucha
Fela ale Twój Konrdao duży a jaki ma rozmiar buta? bo lenka 23-24, ale tam pewnie inna rozmiarówka. a Konrado sie tak nie martw nie jest przyzwyczajony, ze ciebie nie ma -zu mamy najlepiej my długo mieszkaliśmy z rodzicami, a tam jeszcez mój brat, więc lenka zasypiała z kim popadnie teraz w piątki jeździ do dziadków, a jak posprzątamy to kuba poi nią jedzie, bo bym chyba nie wyrobiła, musze mieć troche wolnego od niej, może to brzmi okrutnie
Fitney ale macie fajnie, że lecieice razem z Delfiną to chyba rzczywiście pierwsze spotkanie mamusiek na naszym wątku

ja już posprzątałam, kuba przywiózł lenke i znowu mam bałagan o 15 kuba jedzie na grzyby, ciekawe z jakim wynikem
chmurzy sie jak nie wiem co

kasia to chyba juz tak jest ze jak ma sie dziecko 24 na dobe i prze 7 dni w tygodniu to ciezko je tak zostawic i przywiazanie powstaje po obu stronach,moje i konrada. az tak mocno sie nie martwie o niego bo wiem ze krzywda mu sie nie dzieje. fajnie tak odpoczac od dziecka bo potem czuje sie ta milosc i troske o niego i teskonote.a gdy tak caly czas sie przebywa z dzieckiem to czasami czlowiek ma dosc i krzyczy nie potrzebnie,denerwuje sie itp.
konrad rozmiar buta ma 8 to chyba na europejskie 26 po tatusku ma takie kopyto

ja juz ,tak wiec konrad z babcia moga wracac z placu zabaw.a obiad juz na babci rede zlozylam i odkad jest to ona gotuje niedlugo zapomne jak to sie robi, choc i tak dobra w tym nie jestem to co to bedzie jak babcia pojedzie

Fela super foty Konrada
a ja sie melduje, ze jestem brzuch nadal boli, ale nie jestem pewna czy to sie zaczęło, chyba nie, tylko nie rozumiem czemu tak bardzo boli
ale przeciez jak poród jest to krzyże bolą, wody odchodzą ( nie zawsze), itp
poczekam do jutra, jak nie przejdzie i kolejna nocka bedzie z głowy to pojade do szpitala
przepraszam Was ze nie odpisze, ale nie mam sił, musze sie polożyć, zajrze wieczorkiem

marta krzyze nie zawsze bola wody tez nie odchodza hi hi moze to JUZ
fela nie wiem ,poki co nonono czerwona,ale wydaje mi sie jakby powoli schodzilo
fittney a ja myslalam,ze to mleko mu na zdrowie wyjdzie ale ja glupia baba
fela Kondzio boski wyglada jak mlody banderas,tylko o wiele ladniejszy
kasiaa gratulacje dla brata
musze leciec,bo maly robi arie

fela, ale ma kuloska Konrado tak to jest, że dla małego nienormalną sytuacją jest brak ciebie przy nim i troche czasu to zajmie zanim oboje sie przywyczaicie będzie dobrze! ale masz dobrzez tymi obiadkami, ja gotuje kiepsko, więc jak jedziemy na obiad w niedziele do mamy to jemy jak głodomory...na tydzien musi starczyć
Lucy a u mnie błoga cisza, bo lenka zasnęła przekaże gratulcje
Marta tylko jakby coś sie działo to od razu daj znać. aha. kogo mamy męczyć w razie czego o wieści od ciebie?

Marta tylko jakby coś sie działo to od razu daj znać. aha. kogo mamy męczyć w razie czego o wieści od ciebie?

no wlasnie ????????

laski na razie jestem w domu, ale wciąż mnie boli, ponoć kobieta wie kiedy to sie stanie, ale troche sie martwie o malucha, moze przejdzie do wieczorka
nie chce wyjść na panikare wiec czekam
mam tel do Kasika i Madziorki wiec sie nie martwcie
na razie nie ma co panikowac, myślę to tylko skurczyki przepowiadające

hejka

Ja tradycyjnie na sekundkę humor już lepszy, ale to pewnie dlatego że byłam dzisiaj 3h na zakupkach z kolezanką i trochę odsapnęłam od domu, malutkiej i tego wszystkiego... moje dziecię nadal nie śpi po nocach, więc zaraz jak tylko zaczyna swoją sesję z drapaniem zabieram ją do siebie do łózeczka, smaruję twarzyczkę kremem i podkładam jej łapke pod moją buzie i tak śpimy już razem reszte nocy... a rano za to moje czuwanie Vikulka obdarza mnie słodkim uśmieszkiem i slicznym "dziękuję mamusiu" w swoim języku i jak tu byc złym za nie przespane nocki???

a w zasadzie to weszłam, bo ma pytanie do Madziorki baaaardzo prosze daj mi namiry na ta chuste co kupiłaś do noszenia dziecka i napisz czy jest ok

martuchafrost, oby to były już te prawdziwe skurczaki, bo ciotki z TT nie mogą sie doczekać
kasi.k, ciesze sie, ze humor juz u ciebie lepszy i, że znalazłaś sposób na nocne drapanie-rącza pod buzie mam nadzieje, ze znajdzie sie ktos, kto dokładnie wyjaśni wam przyczyne tych zmian na skórze Vikusi i pomoże, bo na dłuższą mete tak sie nie da, nie można tylko łagodzić objawów, trezba znaleźć przyczyny i je eliminować...ale sie wymądrzam
no właśnie ciekawe jak chusta, bo Jaśnie Pani też sobie zamówiła

kuba pojechał na grzyby i przepadł jak on mnie wkurza, żyje po prostu w jakiejś inne czasoprzestrzeni
nikt nie rodzi, więc spadam