Awatar użytkownika
manenka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5404
Rejestracja: 13 cze 2007, 16:57

22 lut 2011, 20:55

hej

dziękuję dziewczyny za życzenia do Mikiego :-)

b@sia, super niech się rozkręca :ico_brawa_01: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
ja miałam 2 dni przed porodem mocną biegunkę i poprosiłam o lewatywę by mi zrobili przed porodem, ale chyba nie potrzebnie robili bo już praktycznie nie musiałam się czyścić :ico_haha_01: :ico_haha_02:

Agniecha super miałaś poród :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
1h i 5cm rozwarcia się zrobiło razem z parciem i synek był na świcie
u mnie ostatnie 5cm zrobiło się w 30min nie całe 25min plus 2min parte i Nell była na świcie, więc nie było czasu nawet odpocząć między skurczami :ico_oczko:

synuś śliczny :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Buzok ja też się nie wysypiam, pewnie dopiero jak Nell pół roku skończy i nie bedzie trzeba ją karmić w nocy to pewnie się wyśpie, bo tak o 1 wstaje na jedzenie to jest około 30min karmienia ją, potem muszę z 30min mleko odciagac, potem nim pomyję butelki na następny raz , schowam mleko i potrzymam Nell do obicia to mija 1,5 h w sumie i idę spac tak 2.30 potem powtórka z rozrywki o 5 rano i przed 7 zasypiam , a potem po 9 wstajemy bo Mike się budzi, i dzień jest na pełnych obrotach jak ma sie 2 lata w domu i noworodka :ico_haha_01: , ostatnio ściagnełam sobie 150ml mleka to mi wylał, i nie dość , ze stratna byłam na czasie i mleku to jeszcze dywan trzeba bylo prać, potem nim skończyłm prać dywan to nasikał mi do fotelika do nakrmienia, wiec nim skonczyłm myc go i pranie , i mycie fotelika to rozwinął mi cały papier w kuchni, ale czasem usiądzie na chwilę

Pinko, Ania Żaba i BAsia fajnie ,jakbyscie wszytkie razem na porodówke pojechały :ico_sorki: :ico_sorki: :-D

Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

22 lut 2011, 21:14

Oczywiście cały dzień dzisiaj mam też skurcze, które co jakiś czas paraliżują moje ruchy i muszę się zatrzymać.
u mnie to samo, chyba ze trzy takie superbolesne, że musiałam oczy zamknąc

[ Dodano: 2011-02-22, 20:25 ]
A biegunka zawsze się pojawia przed porodem? Czy może być tak, że nie będzie i co wtedy w szpitalu robbią lewatywę?
ja przy Zuzi nie miałam ani biegunki, ani żaden czop mi nie odszedł, a lewatywa chyba zależy od szpitala - mi zrobili, bo było duzo czasu do porodu, ale dziewczynie z którą leżałam po porodzie na sali nie miała robionej. Ale ja uważam że to nic strasznego i lepiej dac sobie ją zrobic niż potem narobic przy porodzie

[ Dodano: 2011-02-22, 20:33 ]
powiedzcie jak mozna byc takim podlym ?
ja jestem zdania że dziecku się nie odmawia, ale mojemu mężowi kiedyś też zdarzyło się odmówic.. oo skurcz...

[ Dodano: 2011-02-22, 20:39 ]
manenka, podziwiam Cię kobito!! :ico_sorki: :ico_sorki: ja to śpioch jestem i chyba bym padła.. czy ktoś Ci pomoże przez dzień żebyś się chociaż trochę zdrzemnęła?
Pinko, Ania Żaba i BAsia fajnie ,jakbyscie wszytkie razem na porodówke pojechały
nie mam nic przeciwko, na kiedy się umawiamy? :ico_oczko:

Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

22 lut 2011, 22:05

nie mam nic przeciwko, na kiedy się umawiamy?
No ja mogę nawet teraz :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

22 lut 2011, 22:06

mija 1,5 h w sumie i idę spac tak 2.30
oj bidulko, to też nie wyspana chodzisz...
Pinko, Ania Żaba i BAsia fajnie ,jakbyscie wszytkie razem na porodówke pojechały :ico_sorki: :ico_sorki: :-D
byłoby interesująco :-) ta wspólnie w różnych miejscach na ziemi :-)
Basia fajnie, ze się rozkręca, spacery pomagają, ja nie bardzo mam jak teraz, bo mężulo ma II zmianę w pracy a do tego Ulesia dzisiaj gorączki dostała na wieczór :-( i nie wiem co z tego się wykluje...
Ale ja uważam że to nic strasznego i lepiej dac sobie ją zrobic niż potem narobic przy porodzie
to prawda, ja przy Uli też miałam robioną, ale też był czas, bo panowali mi oksytocynę podłączyć. Teraz jak będzie czas to też się na to zgodzę...
oo skurcz...
hehehe, ja moje też notuję :-)
nie mam nic przeciwko, na kiedy się umawiamy? :ico_oczko:
jak najszybciej ;-)

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

22 lut 2011, 22:13

No i jeszcze blanka chyba została b@siu na pewno spiszę bo pierwszy poród też opis mam spisany i wydrukowany w pudełku Lucusia leży, jak chcecie to go tu wkleję też wzruszający może dlatego ,że to gorące uczucia przelane na kartkę papieru -tak na świeżo .
manenka rozwarcie szybko szło bo i skurcze były baaaaardzo silne ,ale chyba tak lepiej skurcze byly bolesne i dość długo trwały same w sobie przerwy na oddech nie miałam bo postępowały jeden po drugim ,ale warto było bo już parte były ulgą i temu tak to przeżywałam nawet żałowałam ,że tak krótko te parcie było he he bo cudnie było synka czuć jak wybiera się w ramiona mamusi :-D .No cóż tak czy inaczej życzę reszcie podobnych porodów .

Zapomniałam napisać ,że jak któraś nie ma pokarmu to mogę dosłać bo wyglądam tak ,że Pamela Anderson ma na noc -mogłabym spokojnie być dziewczyną miesiąca w Playboy`u .Mój mąż chodzi i robi "mmmmmmmm" chyba mu się podoba :-D

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

22 lut 2011, 22:15

pozodem sa jak zwykle pieniadze- ciocia wiecznie mowi ze nie ma kasy itp a jak by nnie bylo wujek jej sporo zarabia na tirach
wiecie ja wybralismy na chrzestna jak tylko zaczelismy planowac dziecko i do dzisiaj twierdzila ze bedzie chrzestna :ico_sorki: i co najlepsze wiecznie na kosletyki ubrania dyskoteki i imprezy kase ma
z tym ze ja jej powiedzialam ze ja kupie ubranka ze to zaden problem no ale gdyby chciala byc chrzestna nie sluchalaby sie cioci :ico_puknij:
co tu duzo gadac - zycie

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

22 lut 2011, 22:27

Mój mąż chodzi i robi "mmmmmmmm" chyba mu się podoba :-D
hehehehe :-) a mężowie zawsze tylko o jednym :ico_haha_01:
jak chcecie to go tu wkleję
wklejaj :-)
gdyby chciala byc chrzestna nie sluchalaby sie cioci :ico_puknij:
co tu duzo gadac - zycie
no przykre to, ale moze to i znak, że nie byłaby dobrą chrzestną dla Julci, więc może lepiej że się tak stało teraz... ;-)

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

23 lut 2011, 00:00

masz racje lepiej teraz niz potem mialaby unikac malutkiej :ico_sorki:

sabi_k77
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 347
Rejestracja: 09 lut 2008, 13:15

23 lut 2011, 00:03

pinko, kochana, całe wieki nie zagladałam na forum, jakoś tak ostatnio mnie tchnęło, ale na nasze dzieciaczki z grudnia 2007 i stycznia 2008 się nie dostałam, bo grupa zamknięta, jakimś dziwnym przypadkiem trafiłam na Ciebie tutaj i taka niespodzianka, za chwilę drugi raz będziesz mamą :ico_brawa_01: , gratuluję Ci serdecznie i trzymam kciuki :-)

[ Dodano: 2011-02-22, 23:06 ]
gratulacje dla wszystkich lutowych mamuś, tych które maja już swoje bobasy przy sobie i tych, które jeszcze czekają :-)

Awatar użytkownika
manenka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5404
Rejestracja: 13 cze 2007, 16:57

23 lut 2011, 00:17

czy ktoś Ci pomoże przez dzień żebyś się chociaż trochę zdrzemnęła?
przyjechał do mnie tata na 2 tygodnie , ale nawet nie mam czasu kiedy spać, bo tak jak wstanę to trzeba nakarmić i ubrac Mikiego, potem nakarmic i ubrać Nell, potem odciagnąć mleko, sama muszę się ubrac i zjeśc i nim skończę jest 12 wiec trzeba zrobić zupę dla Mikiego , tata wyjdzie z nim na dwór to ja robię zupe, nim skończę robić zupę Nell się budzi wiec trzeba ją nakarmic a potem mleko odciągnąć, potem wraca tata z Mikiem to i oni zjedzą, i zaraz jest 15 więc sama bym coś na obiad konkretnego zjadla, więc tata zajmuje sie Mikiem a ja obiad robię , nim skoncze i zjemy to 17 , no i nell wstanie, to trzeba ją nakarmić, potem mleko odciagać i chwila przerwy i kolacja i tak mija caly dzień :-)
oj bidulko, to też nie wyspana chodzisz...
wyśpię się jak Nell skończy pół roku :ico_haha_01: to juz w sumie niedługo :ico_oczko:
wyglądam tak ,że Pamela Anderson ma na noc -mogłabym spokojnie być dziewczyną miesiąca w Playboy`u .Mój mąż chodzi i robi "mmmmmmmm" chyba mu się podoba :-D
:ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
ja dużych cycków nie mam, ale już nawet sporo odciagam, bo nakarmię Nell i jeszcze 10 słoiczków mam pomrożonych i 2 w lodówce stoją :-D

Tynusz1, ja też uważam tak jak Pinko , że dobrze, że teraz okazało się jaka fajna by była z niej matka chrzestna
gratulacje dla wszystkich lutowych mamuś
dziękujemy :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość