Strona 347 z 752

: 20 mar 2008, 12:06
autor: Marta26
ja wróciłam do Was bo M. muje okno no i się denerwuje że mu udzielam instrukcji :ico_puknij: no to strzeliłam focha i przyszłam do was :-D

: 20 mar 2008, 12:22
autor: kasiulinka
cześć kobitki!
dzięki za życzenia :ico_sorki: :ico_haha_02:
NOWA ale ci fajnie :ico_brawa_01: ja też chcę kobitkę :ico_haha_02:
lecę doczytać bo nastukałyście ponad 60 postów

: 20 mar 2008, 13:15
autor: siunia
Ja właśnie położyłam Milana, zjadłam sałatkę i popijam kawkę :-)

Ale patrze że wy już poznikałyście.

: 20 mar 2008, 13:15
autor: CMonikA
ja jestem

[ Dodano: 2008-03-20, 12:16 ]
właśnie posprzatałam w kuchni, Majka ogląda bajkę, więc może zaśnie :)

: 20 mar 2008, 13:29
autor: siunia
mojamaja.corcia, tak się zastanawiam, a ty mówiłaś jak nazwiecie synka??

[ Dodano: 2008-03-20, 12:35 ]
No nie mogę , normalnie chyba od was nawiało mi tu jakieś chmury bo śnieg zaczął prószyć :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

: 20 mar 2008, 13:52
autor: Tuska
Bylam dzis na glukozie.. To badanie po prostu MUSI dobrze wyjsc, bo ja sobie tego drugi raz nie dam zrobic :twisted: Godzina meczarni i mdlosci :? Cale szczescie zwymiotowalam juz po pobraniu krwi, chyba sila woli tylko wytrzymalam. Teraz dopiero doszlam do siebie mniej wiecej uff Dwoch godzin na pewno bym nie wytrzymala. Najdziwniejsze ze ja uwielbiam slodkie, ale na sama mysl o tym smaku normalnie zęby mi cierpną [smilie=boje_sie.gif]

co do cesarki to juz od kilku lat wiem ze siatkowka mi nie pozwala raczej na porod naturalny. Niby teraz nie we wszystkich szpitalach to respektuja (oszczedzaja) ale ja nie zamierzam ryzykowac, po co dziecku slepa matka, to samo okulistka stwierdzila. Staram sie nastawiac pozytywnie, przynajmniej wiem co mnie czeka. No i pewnie bede wiedziec dokladnie kiedy mnie pokroja

: 20 mar 2008, 14:04
autor: CMonikA
siunia, mi się bardzo spodobało imię Igor, ale M. się za bardzo nie podoba. Jedne imię ktore nam się podoba to Mikołaj i ostatnio Bartosz... jeszcze jest troszkę czasu do zastanowienia :)

[ Dodano: 2008-03-20, 13:05 ]
Tuska, mnie też to czeka. w pierwszej ciązy jakoś wytrzymałam tą godzine wiec mam nadzieję, że teraz też mi się uda wypić to ochydztwo...

: 20 mar 2008, 14:11
autor: Marta26
Tuska, kiedy bedziesz miala wyniki? trzymam kcuki zeby były dobre bo jak z tym mialas taki kłopot to z wieksza dawką już w ogóle by była masakra./
ja byłam w szoku ze tak gładko mi to poszło :ico_szoking:

: 20 mar 2008, 15:18
autor: spinka
Hej już jestem - byłam z A. w mieście, musiałam jego buty z reklamacji odebrać, a takie tłumy że nie było gdzie zaparkować, więc ja poszłam po buty, a A. jeździł jak walnięty w koło sklepu. No i w sklepie mało co nie zemdlałam nikt a nikt mnie nie przepuścił, ekspedientka też nie raczyła obsłużyć mnie w pierwszej kolejności, no i zrobiło mi sie słabo :ico_zly: Przeżyłam na szczęście i nie zemdlałam, ale ludzkie chamstwo jest tak rażące że aż brak słów.

Ja teraz muszę szybciutko jakiś obiadek przygotować i zjeść, bo już zgłodniałam, ale oczywiście z Wami gotuję :-)

: 20 mar 2008, 15:45
autor: Marta26
spinka, niestety ja też już się przekonałam że jeśli sama nie upomnisz się o swoje prawo pierwszenstwa to nikt ci nie pomoże. A upomnieć sie spróbuj- to Cie zabiją wzrokiem. wredne ludziska!
ja zjadłam małą porcje frytek, tak na poprawe humoru- mam chandre, z niczego, bąbelek chyba czuje bo tak niespokojnie kopie cały czas.pogoda taka do du... i wogóle jakaś kicha dziś ze mną.
chce miec mojego niunka na rączkach, od razu byłoby mi lepiej. :ico_noniewiem: