Hej, u nas noc w miare ok. Teraz Nell znow spi a mezu smazy jajecznice
Eska, no ja napisalam 20 zebyscie o mnie zle nie pomyslaly ze ja nadgorlliwa jestem... Ale dla Zuzi zawsze 40 mialam i zawsze byla ladnie opalona, powolutku ja chwytalo ale jednak. I zawsze miala czapeczke z daszkiem albo chusteczke na glowce. A w upalne dni na plazy to zawsze w koszulce bo az strach sie bac teraz tego slonca.
Kiciu, oj wspolczuje nocki i zachowania KAcperka. Zebysmy to wiedzialy co tym maluchom czasem jest

Moja odpukac wczoraj i dzis jest spoko jak kiedys. Oby jak najdluzej
Gosia, slodka Lenka

A ja daje malej kaszke pszenna z Nestle (ale tu tylko takie sa , nie ma ryzowych czy mleczno-ryzowych), i one sa po 6 miesiacu, mala je uwielbia. A mleczko zageszczam jej kleikiem ryzowym albo kaszka kukurydziana. Zanm bol diety bezmlecznej u dziecka bo Zuzia byla do 1,5 roku na mleku sojowym, a w ogole uczulalo ja wiekszosc egzotycznych owocow, nie mowiac nawet o truskawkach czy tym podobne. LAtem bywalo lepiej jak w kaloryferach juz nie palili. A teraz nie ma juz zadnej alergii

Nell za to diabelek moj wszytko wciaga co moze w tym wieku i nic jej nie jest

Raz dostala cos jakby liszaje kolo lokci po deserku z truskawkami ( w deserku Nestle po 5 miesiacu) wiec jej go nie daje wiecej.
A Gosiu, mozesz dodawac do kaszki ryzowej na gesto jakiegos swiezego owocka np jabluszka czy gruszki to moze z kupkami bedzie lepiej?
Nie mam pomyslu na dzisiejszy dzien, hmm... moze basen pierwszy raz z malutka?
