Strona 348 z 558

: 26 kwie 2008, 11:14
autor: mama_zuzi1980
Hej, u nas noc w miare ok. Teraz Nell znow spi a mezu smazy jajecznice :-)
Eska, no ja napisalam 20 zebyscie o mnie zle nie pomyslaly ze ja nadgorlliwa jestem... Ale dla Zuzi zawsze 40 mialam i zawsze byla ladnie opalona, powolutku ja chwytalo ale jednak. I zawsze miala czapeczke z daszkiem albo chusteczke na glowce. A w upalne dni na plazy to zawsze w koszulce bo az strach sie bac teraz tego slonca.

Kiciu, oj wspolczuje nocki i zachowania KAcperka. Zebysmy to wiedzialy co tym maluchom czasem jest :ico_noniewiem: Moja odpukac wczoraj i dzis jest spoko jak kiedys. Oby jak najdluzej :ico_sorki:

Gosia, slodka Lenka :ico_brawa_01: A ja daje malej kaszke pszenna z Nestle (ale tu tylko takie sa , nie ma ryzowych czy mleczno-ryzowych), i one sa po 6 miesiacu, mala je uwielbia. A mleczko zageszczam jej kleikiem ryzowym albo kaszka kukurydziana. Zanm bol diety bezmlecznej u dziecka bo Zuzia byla do 1,5 roku na mleku sojowym, a w ogole uczulalo ja wiekszosc egzotycznych owocow, nie mowiac nawet o truskawkach czy tym podobne. LAtem bywalo lepiej jak w kaloryferach juz nie palili. A teraz nie ma juz zadnej alergii :ico_sorki: Nell za to diabelek moj wszytko wciaga co moze w tym wieku i nic jej nie jest :ico_sorki: Raz dostala cos jakby liszaje kolo lokci po deserku z truskawkami ( w deserku Nestle po 5 miesiacu) wiec jej go nie daje wiecej.

A Gosiu, mozesz dodawac do kaszki ryzowej na gesto jakiegos swiezego owocka np jabluszka czy gruszki to moze z kupkami bedzie lepiej?

Nie mam pomyslu na dzisiejszy dzien, hmm... moze basen pierwszy raz z malutka? :-D

: 26 kwie 2008, 11:47
autor: eSKa
Nie mam pomyslu na dzisiejszy dzien, hmm... moze basen pierwszy raz z malutka?
ja też miałam dziś taki plan , ale nie wiem co z tego wyjdzie bo normalnie dzien u nas zaczyna się ok 7.00 wiec mam kupe czasu żeby wszystko porobić a dziś Olkowi się poprzewracało i po mleczku o 7,00 padł i spaliśmy wszyscy do 10.15 :ico_szoking: no nie powiem żebym byłła zła z tego powdu :ico_oczko: bo takiego spania już nie pamietam, przed chwilą zjedliśmy sniadankko a teraz mąż pojechał na zakupy a ja mam sprzątać :ico_noniewiem: nie wiem czy starczy nam czasu na ten basen, ale jak nie dziś to jutro. NO chyba że okres dostane bo to jakos tak powinno mi wypaść :ico_zly:
dla Zuzi zawsze 40 mialam i zawsze byla ladnie opalona,
Ja też kupie filtr kolo 40 wydaje mi się że to ani za duzo ani za mało.
Eska ale śliczne zdjęcie w podpisie
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_oczko:
Kacperek nie mógł coś zasnąć a potem jak już zasnoł to co chwila pobudki,dosłownie co 5,10,15 minut
biedny Kacperek , może faktycznie ta rybka zaszkodziła , albo to wina ząbków. :ico_noniewiem:

Gosia Lenka naprawdę śliczna

: 26 kwie 2008, 12:05
autor: mama_zuzi1980
Eska, malam sie zapytac Ciebie o ten dywan co Olo na nim siedzi na zdjatku w podpisie. Czy on jest zrobiony z takich dlugich kudelkow\nitek? Ja w Ikei mam upatrzony dywan Stockholm pomaranczowy i jest wlasnie z takiego czegos i chcialam sie zapytac jakie sa te dywany w pielegnacji :ico_noniewiem: Czy czepia sie kurz mocno? Jak sie ew. odkurza?
chodzi mi o taki:
http://www.ikea.com/se/sv/catalog/products/20103257

: 26 kwie 2008, 13:56
autor: eSKa
jakie sa te dywany w pielegnacji Czy czepia sie kurz mocno? Jak sie ew. odkurza?
Ja dywan sobie chwale i to bardzo, on jest zrobiony z takich drobnych dłuższych frędzelków , kompletnie nie widać na nim żadnych kruszek jedynie nitki zostają u góry. Mozna odkurzać albo wytrzepać na to samo wychodzi Po odkurzaniu włoski robią się pulchniutkie i dywan wygląda jak nowy. Ja kupiłam w sklepie z dywanami.

: 26 kwie 2008, 14:32
autor: mama_zuzi1980
Ja dywan sobie chwale i to bardzo,
:ico_sorki: Eska :-) No to teraz juz jestem pewna ze go chcem :-)

: 26 kwie 2008, 15:23
autor: eSKa
Mamo zuzi, specjalnie zmierzyłam te frędzelki i mają ok 4cm bo w łazience dywanik też mam podobny tylko że krótsze frędzelki ok1,5cm i na ten łazienkowy wszystko się chwyta bo te włoski są takie bardziej zbite.

Własnie skonczylam sprzątanie byla oczywiscie przerwa na słoneczku a teraz biore sie za obiad, kurcze poźno troszke ten obiad ale cóż. Z basenu chyba dzisiaj nic nie wyjdzie, może jutro pojedziemy koło 14.00 to przynajmniej ludzi może bedzie mniej.

: 26 kwie 2008, 16:46
autor: mama_zuzi1980
Mamo zuzi, specjalnie zmierzyłam te frędzelki i mają ok 4cm bo w łazience dywanik też mam podobny tylko że krótsze frędzelki ok1,5cm i na ten łazienkowy wszystko się chwyta bo te włoski są takie bardziej zbite.
Dzieki raz jeszcze! dobrze wiedziec o tej roznicy, musze sie bardziej przypatrzec temu dywanowi :-)

My tez wlasnie po obiadku, ale u nas to standardowa pora. Z basenu tez nic nie wyszlo bo wzielam sie za robote w kuchni i mi zeszlo wiecej niz myslalam....

Za chwilke smigamy na spacerek, korzystac ze sloneczka. Podobno ma niebawem padac :-(

: 26 kwie 2008, 17:04
autor: Justyna_Bochnia
Dziewczynki, ja tylko na momencik bo dorwalam internet. U Nas dobrze wrecz cudownie!! Nadrobie czytanie jak wróce.. Marcielinka zdrowa, ząbków wciąz brak ale mówi za to tata :) Tęsknie za forum ale cóz cos za coś! POZDRAWIAM WAS I WASZE DZIECIACZKI!!! PRZEPRASZAM ZE TAK KRÓTKO ALE NIE DAM RADY WIECEJ NADROBIE JAK WRÓCĘ :)

: 26 kwie 2008, 18:09
autor: Kicia10
A u nas jakieś urwanie głowy dziś ten mój Kacperek to taki wrażliwy :ico_olaboga: już mam dziś dość i tylko czekam na Ł aż wróci z pracy.Kacperek dostał katarku,smaruję mu maścią majerankową ale znów nie chce pić mleka a był już dobrze :ico_placzek: :ico_placzek: u mnie na rękach jest spokojny.A wiecie ten katar to taki bardzo wodnisty to chyba tak przy alergii jest co?
Momo Zuzi i Eska dywanik mi się baaardzo podoba :-D :-D

Kurcze Kacper mi kable gryzie ob ładowarki od komputera :-D

Justyna czekamy na Ciebie,wracaj szybko :-D

[ Dodano: 2008-04-26, 18:12 ]
a no i zapomniałam napisać,rano kacper miał stan podgorączkowy to chyba jednak będzie od ząbków bo i ta biegunka :ico_noniewiem:

: 26 kwie 2008, 19:58
autor: eSKa
U Nas dobrze wrecz cudownie!!
no to ogromnie się cieszymy :597: :509:
zapomniałam napisać,rano kacper miał stan podgorączkowy to chyba jednak będzie od ząbków bo i ta biegunka
no też tak myśle i nic tylko trzymam kciuki zżeby te zębiska jak najszybciej sie przebiły i wszystko wróciło do normy.

My dzisiaj cały dzionek na podwórku tzn Olek bo ja dopiero na dobre wyszłam po obiedzie koło 16.00 a do domu wróciliśmy o 19.00 na kąpanie, teraz Olo już spi a ja musze na jutrzejszy obiad udka przygotować (tzn obkroić "flaki" ) potem pod prysznic, dziś dłuzej mi zejdzie bo jutrzejszy basen prawie pewny wiec trzeba sie przygotować :ico_oczko: Potem może jakieś winko z męzem i do łózia.

[ Dodano: 2008-04-26, 19:59 ]
tylko czekam na Ł aż wróci z pracy
a Ł to zawsze tak długo pracuje??? :ico_olaboga: