Strona 348 z 367

: 25 lis 2008, 11:57
autor: betka
blumek, ale ci fajnie ze tak to wspominasz :-) ale pewnie kazda z nas mimo cierpien jak zobaczy juz dzieciatko to :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: wszystkie cierpienia ida w dal :ico_brawa_01:

Motylek22, ciesze sie ze wszystko ok. A jak KTG ci sie podoba?? :ico_brawa_01: fajnie tak posluchac jak to malenkie serduszko bije :ico_brawa_01: U Juniora wczoraj tak dobrze przylozono ten sprzet ze slychac bylo na maxa!!! :ico_brawa_01: tak glosno glosno - az sie z mezem smialismy :ico_brawa_01:
Dobrze ze nie zostawili cie w szpitalu!!! Skoro wszystko ok to bez sensu tam lezec. Ale zeby w domu tez za dlugo nie byc!!! :ico_sorki: w tym tygodniu dobrze by bylo zebysmy juz tulily nasze dziubaski, przytulaly te sliczne dupcie i calowaly raczki, policzki i brzuszki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: JUZ SIE NIE MOGE DOCZEKAC!!!!!

: 25 lis 2008, 12:10
autor: Motylek22
betka Ktg mi się podobało tylko niestety mój mężulek musiał zostać na korytarzu :ico_placzek: bo w sali są trzy stanowiska i były tam też inne kobiety i nie pozwolili mu wejść :ico_noniewiem:
Filipkowi też serduszko głośno biło ale byłam bardzo skupiona na ruchach bo na początku nie było ich wcale i lekarka już mnie pytała cały czas czy w domu dobrze się rusza i w jakiej pozycji najlepiej ale wkońcu zaczoł troszkę podrygiwać. Ale to zwyczajnie nie była jego pora bo przeważnie budzi się ok 6 a potem ok 10 a to było o 8.30 więc poprostu sobie smacznie spał. Mam nadzieję że w tym tygodniu wszystkie będziemy już tuliły swoje maleństwa :ico_brawa_01:

Ciekawe co u popcoyo :ico_noniewiem: coś się nie odzywa :ico_nienie:

: 25 lis 2008, 12:22
autor: betka
Motylek22 pisze:tylko niestety mój mężulek musiał zostać na korytarzu :ico_placzek: bo w sali są trzy stanowiska i były tam też inne kobiety i nie pozwolili mu wejść :ico_noniewiem:
przeciez kobietki tylko brzuszek maja odsloniety - wiec dziwne ze nie wpuszczaja. U nas jest kilka gabinetow na izbie przyjec wiec pojedynczo sie wchodzi, Maz wchodzi ze mna na KTG a potem zostaje na wizycie albo idziemy do innego gabinetu do lekarza. Takze razem chodzimy. Jak bylismy pierwszy raz to sie troche bal ze go wygonia z KTG ale normalnie wszedl i byl ze mna (jezcze pytania zadawal poloznej) a do gabinetu jak wchodzilam na wizyte lekarska to sie zapytal mojego lekarza czy moze wejsc, a ona powiedzial "ja nie mam nic do ukrycia" i sie usmechnal. Takze bylismy razem.
Ale moze pacjentki u ciebie w szpitalu kiedys sie skarzyly i dlatego teraz samej trzeba byc. Ale jeszcze posluchacie razem serducha :ico_brawa_01: w dniu porodu :ico_brawa_01: takze juz niedlugo :ico_brawa_01:
A jak ty jestes przygotowana do porodu?? Tzn twoj organizm?? Mowil ci cos lekarz czy nic??

: 25 lis 2008, 12:39
autor: Motylek22
betka nic mi nie mówiła bo mnie nie badała wcale :ico_noniewiem: Miałam tylko KTG a potem krótką rozmowę z lekarzem i to wszystko. :ico_noniewiem: A ciebie za każdym razem badają?

: 25 lis 2008, 12:47
autor: betka
Motylek22, tak. Sprawdzal czy sie skraca szyjka czy miekka czy co tam. Na poczatku mowil ze twarda i zamknieta a na ostatniej wizycie mowil ze od ostatniego razu roznica jest i ze juz niedlugo. Tak sie smialismy nawet ze cos nie chce wychodzic, a on powiedzial ze jedna kobieta zachodzi w ciaze np. w 14 dniu a inna dopiero w 20 wiec juz jest 6 dni roznicy - czyli 6 dni po 40 tygodniu. U nas wszystkie pacjentki sa badane. Bo zazwyczaj KTG robione jest w jednym gabinecie i tylko pacjentka wchodzi, wychodzi i nastepna, a potem czeka sie az lekarz wezwie tam gdzie przyjmuje i z nim sie rozmawia. Oglada wynik KTG a potem bada i ewentualnie USG robi (jesli konieczne). Ale moze u cibeie wszystko ok i dlatego tylko KTG. Choc u nas tez dobrze wszystko.
Aha Emilka zapomnialam wam napisac, ze ostatnio czytalam o tych bakteriach (nie wiem czy takie same jak ty masz czy inne) ale PAMIETAJCIE O TYM ANTYBIOTYKU!!! bo roznie moze byc. Czytalam ostatnio na tt o jakiejs sytuacji ze cos sie dzialo z malenstwem nieciekawie, bo nie podali zadych lekow od razu. :ico_olaboga:

: 25 lis 2008, 12:57
autor: Motylek22
betka ciekawe czemu mnie nie zbadali :ico_noniewiem: ale w tym gabinecie nie było na to warunków bo tak jak pisałam były tam 3 łużka do KTG i lekarz też tam przychodził oglądać zapis.

A jeśli chodzi o tego paciorkowca z grupy B to wiem że jest bardzo niebezpieczny dla dziecka może wywoływać poważne choroby np. sepsę i dlatego tak się tym martwiłam ale już powiedziałam mojemu mężusiowi że będzie musiał przypilnować aby Filipek odrazu po porodzie dostał antybiotyk a ja przed porodem.

: 25 lis 2008, 13:11
autor: betka
Motylek22 pisze:będzie musiał przypilnować aby Filipek odrazu po porodzie dostał antybiotyk a ja przed porodem.
koniecznie!!! :569: :569: :569: :569: :569: :569: :569: :569: :ico_nerwusek:
Nie wiem czemu cie nie badal lekarz - a tylko gabinet z KTG jest?? czy jest tez normalny do badan??
A ten wirus ma jakas lacinska nazwe - bo ja tez mialam jakies bakterie - ale po wynikach nie bylam juz na wizycie i nie wiem co to :ico_olaboga: ale jak czytalam w necie to ponoc jakies zwykle ktore podczas ciazy lapia nas i znikaja (podobno nie grozne) ale...

: 25 lis 2008, 13:19
autor: Motylek22
Ten wirus nazywa się Streptococcus agalactiae a ja mam jeszcze Escherichia coli obie kolonie są nieliczne ale są.

betka pisze: a tylko gabinet z KTG jest?? czy jest tez normalny do badan??

Ten gabinet był tylko z KTG ale tam jest pełno gabinetów z USG i inne, więc ewentualnie by mnie przyjeli w innym. No ale skoro mnie nie badali to widocznie nie było takiej potrzeby, może jakbym miała skurcze czy coś to wtedy by mnie zbadali aKTG nie wykazało skurczy choć ja je czułam.

: 25 lis 2008, 13:24
autor: betka
Motylek22 pisze:KTG nie wykazało skurczy choć ja je czułam.
u mnie tez nie wykazywalo skurczy. Dopiero wczoraj pokazal sie jeden na wykresie. WWyrazie bylo go widac. Bo te procenty byly zawsze na okolo od 6 do 20% a wczoraj mialam skurcz ktory wykazalo i bylo 60% takze amplituda poszla w gore wyraznie. A innych skurczy nie wykazywalo :ico_noniewiem: nie wiem czemu. Moze u was badaja jak z KTG cos nie tak wychodzi, albo jak juz sie jest kilka dni po terminie... Nie wiem. Ale chyba nie ma sie czym martwic. Bo KTG to KTG - czarno na bialym, a badanie to badanie...

: 25 lis 2008, 13:30
autor: Motylek22
betka pisze:Ale chyba nie ma sie czym martwic. Bo KTG to KTG - czarno na bialym, a badanie to badanie...


Dokładnie :-) A jeśli chodzi o skurcze to chyba zapisują się te mocniejsze a te przepowiadaające. Tak mi się wydaje :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-11-25, 12:32 ]
A Ty kiedy masz kolejne KTG?