Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

shoo, hewhhehehe....wcale nie

[ Dodano: 2009-02-10, 07:42 ]
No tak...ale ja wstaję..bo muszę...chłopcy do szkoły na 8...

wpadłam do Was ...nie nie z poranna kawa... z herbatka(z sokiem malinowym)

no, ja tradycyjnie z

Chociaz dzisiaj czuje sie rewelacyjnie...

super!

Emi jest jakaś niespokojna...wczoraj dostała butle o 21-ej...potem w nocy o 1-ej,5-ej...Ale podobnie ja Su ,wierci sie kiedy wypadnie jej smoczek...

witaj w klubie smoczko-wypadaczy.. mozemy sobie reke podac

W końcu wylądowała u nas w łózku i tak spi do teraz... co ja robie...?

mnie nie zdarzylo sie przeniesc malego do siebie... tak samo, jak nie wstaje w nocy, zeby go przewinac/nakarmic.. tylko ten smok
wiadomo, ze jakby ryczal w nieboglosy, to bym cos dzialala... ale u nas jest zwykle stekanie i jak dostanie smoka, to zasypia... no, albo guganie i gadanie, ale wtedy, to sie nawet nie zblizam, bo czesto mu sie "nudzi" i sam zasypia

Póżniej jak juz był straszy sam sie obsługiwał...nawet sie nie obudziłam..hehhe.Mały podciąggał mi koszulkę i sobie pił....ale jak kiedys mnie użarł powiedziałam DOŚĆ

hehe.. 2 lata do bardzo dlugo, przynajmniej na mleku zaoszczedziliscie

shoo, film z Meryl musiał byc dobry

jakbym miala ocenic sam film, to 5/10... a jezeli chodzi o gre aktorow (nie tylko Meryl), to daje 10/10

A ja z moim K. wybieramy się dzisiaj na wieksze zakupy...
Muszę zrobić zapas słoiczków dla Emi...i jedziemy do Reala bo tam jest największy wybór.Myślę nad jakąś butelką z uchwytami...mała może po mału uczyć sie pić sama...
i chyba wymienie jej smoczki.Poza trym mleko i chusteczki...bo wszystko mi sie pokończyło.Aż boję sie myslec ile dzisiaj pójdzie kasy

Myślę nad jakąś butelką z uchwytami...mała może po mału uczyć sie pić sama...

hmm butelka z uchwytami? nie znalam takiego wynalazku... wiem, ze sa kubki-niekapki i one maja uchwyty, ale butelka... hmm musze sie rozejrzec, dobry pomysl..

i chyba wymienie jej smoczki.Poza trym mleko i chusteczki...bo wszystko mi sie pokończyło.Aż boję sie myslec ile dzisiaj pójdzie kasy

ja kupilam ten od 4 m-ca przeznaczony do kaszek... ale bez sensu, bo zrobilam malemu mleko, dosypalam troche kleiku i podalam, ale tak szybko lecialo, ze on sie zaczal krztusic.. wiec musialam zmienic na stary smok
ktoras z Was pisala, ze uzywa trojprzeplywowego smoka (bodajze margarita83), powiedz mi Marta, ile Ty tej kaszki dosypujesz, ze leci w miare wolno? to chyba musi byc na bardzo bardzo gesto
jakbym miala mu zagescic 180 ml (tyle, co zwykle), to bym chyba musiala dodac z 12 lyzek kleiku... a staram sie na razie po 2-3 podawac

[ Dodano: 2009-02-10, 07:59 ]
wlasnie znalazlam cos interesujacego..

Kauczukowy smoczek trójprzepływowy, 3 miesiące+

Trójprzepływowych smoczków BabyOno możesz używać do podawania mleka, soczków i rzadkich papek. Wystarczy tak ustawić smoczek, aby odpowiednia cyfra (1, 2 lub 3), znalazła się pod noskiem niemowlęcia. Przepływ 1 odpowiada smoczkowi dla dzieci do 6-go miesiąca życia, ustawienie 2 - smoczkowi dla dzieci powyżej 6 miesiąca życia, a 3 umożliwia podawanie rzadkich papek.

aha! a ja sie zawsze zastanawialam, o co chodzi z tymi cyferkami na smoczkach
myslalam, ze tak dla hecy tam jest to 1,2,3

dobre.. dzisiaj wyprobuje, czy dziala... cyferka pod nosem niemowlecia, musze zapamietac

shoo, ja juz widziałam taka butle z uchwytami...i dzisiaj jej sie przyjrze dokladniej.
Smok...chyba własnie taki trójprzepływowy...

Gie-podajesz juz Su Nan 2?...
Ja zaczełam włąśnie pierwsze opakowanie nan2.Jakieś dziwne to mleko Ma zupełnie inna konsystencje niz nan1 ...i ten zapach...bleeeee.

heh.. maly usnal i teraz musze czekac, az sie obudzi, zeby podac mu mleko, standard

shoo, ta moja mała guła....nie bardzo chce pić mleko z dodatkami...jak tylko cos wyczuje(kleik,kaszke)to pluje ...Tak samo było z deserkami...chociaz wczoraj udało mi sie jej wcisnac poł słoiczka ...(jabłka,banany,brzoskwinie)

A soki czy herbatki...pije z łyżeczki

Jagna30, co do Nan2, to ja tez juz podalam malemu (wtedy, jak nam sie nasze mleko skonczylo), rzeczywiscie, zapach inny - tak troche smierdzi
a w smaku jest jakby jeszcze slodsze... co oni tam dosypuja

shoo, nie wiem,ale jak dla mnie ,jest to obrzydlistwo...
Hheheh ostatnio dość często używam tej emotki...

shoo, ta moja mała guła....nie bardzo chce pić mleko z dodatkami...jak tylko cos wyczuje(kleik,kaszke)to pluje ...Tak samo było z deserkami...chociaz wczoraj udało mi sie jej wcisnac poł słoiczka ...(jabłka,banany,brzoskwinie)

moj nie zauwaza, jak cos dosypuje... tzn. pewnie zauwaza, ale i tak pije i mu smakuje..
poki co robie tak, ze mam:
- kaszke kukurydziana owocowa
- kleik ryzowy z malinami
- kleik ryzowy bez dodatkow
- kaszke z glutenem ze zbozami i miodem (tego jeszcze nie podawalam)

i co drugi dzien podaje malemu ta kukurydziana, i kleik malinowy (w dzien), a na noc ten zwykly kleik... i za kazdym razem ladnie je

A soki czy herbatki...pije z łyżeczki

nie no, to u nas non stop butla... ma specjalna mala butelke do soczkow (zwykle dostaje 100-110 ml), herbatek nie podaje