Strona 348 z 559

: 11 lut 2011, 12:22
autor: Fintifluszka
u nas tez kiepska pogoda i windows mi tu pokazuje, ze przez tydzien tak bedzie :ico_olaboga:

: 11 lut 2011, 13:22
autor: agusia22
Stawiam :ico_tort: :ico_tort: za 34 tydzień :ico_ciezarowka:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
mam dzisiaj smaka na naleśniki z serem i na obiadek zrobię :-D :-D
mmmm...pycha :-)
A moj maly mial dzis ochote na placek drozdzowy i od rana mowil zeby upiec. wlasnie skonczyl sie piec.

: 11 lut 2011, 14:08
autor: tabogucka
czesc dziewczyny!!!
AniaaaWOW!!! to juz 34 tydzien :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_prezent: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 11 lut 2011, 14:09
autor: magda1614
Aniaaa, za 34 tydzien

A ja stawiam :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: za 32 tydzien :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

A tak to ok u nas zaczynamy z synkiem ferie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: on jedzie do babci a ja w domku sama bede troche strachowo ale co mam zrobic :ico_sorki: :ico_sorki:

: 11 lut 2011, 14:15
autor: tabogucka
ktoras z dziewczyn sorry ale nie pamietam czy Dobrusia czy Blanka sie przerazily ze jak dzidzia jest jeszcze glowka do gory to moze sie skonczyc cesarka... Ale nie musi sa szanse ze sie dzidzia przekreci do 37tygodnia -ja mam sie wtedy pokazac na USG zeby to sprawdzic wiec szanse sa-ale ja osobiscie wole cesarke -to u nas rodzinne -ja sie tak urodzilam -mojej mamy siostra tak rodzila i ja tez nie mam nic przeciwko -zwlaszcza ze najprawdopodobniej kiedy ja bede rodzic to moja ciotka bedzie w PL wiec zostaje mi jako wsparcie tylko moj M. -a on przy skaleczonym palcu mdleje ,wlasnej mamy nie mogl w szpitalu odwiedzac wiec pomoc bedzie z niego zadna...a przy moim panicznym starchu to nie bedzie proste!!! Ale zobaczymy jak to bedzie w 37 tygodniu...

: 11 lut 2011, 14:28
autor: Inuno
Aniaaa, za 34 tydzien :ico_brawa_01:

magda1614, za 32 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ja też stawiam za 32 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_tort:

: 11 lut 2011, 15:11
autor: Dobrusia
magda1614,AniaaaInuno, za kolejne tygodnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

tabogucka, pewnie że dziecko ma jeszcze czas. Ja się nasłuchałam o cesarce raczej samych nieprzyjemnych rzeczy, w tym, że dla dziecka wcale nie jest to lepiej... Ale jak będziesz musiała mieć cesarkę to przecież nic nie poradzisz:-)
Ja bym wolała w każdym bądź razie rodzic naturalnie. Nie rozumiem kobiet które jeżdżą po szpitalach i chcą płacić za cesarkę...

Aha, ja dziś miałam wizytę, jak zwykle ekspresową :-p
Nie powiedział mi ile mały waży... a ja zapomniałam się spytać :ico_noniewiem: mam tylko jak zwykle obserwować ruchy dziecka. szyjka ok, ale mały siedzi jeszcze dość wysoko więc nie zabiera się na wcześniejszy poród jak na razie :-) i dobrze, bo za tydzień jeszcze muszę jechać do Poznania na poprawkę :ico_olaboga:

: 11 lut 2011, 15:39
autor: tabogucka
oj kurcze moja ciotka ma takiego 7mio letniego laptopa i chodzi jak czolg i sama juz nie wiem czy on wysyla czy nie... :ico_olaboga:

[ Dodano: 2011-02-11, 15:08 ]
oj i sie okazalo ze jednak budowlancy sie nie wyrobia w terminie (ktorys zreszta razz koleii-ale rozne rzeczy sie dzialy po drodze sasiad ,te zalani a,jakies dodatkowe dziury w scianach ,zmiana koloru ,dodatkowe panele na schody....wiec sie nie zloszcze -chociaz troche sobie podpijali po drodze bo nikt ich tak naprawde nie pilnowal wiec niech nie narzekaja!!!bo mogli to szybciej skonczyc. Jedno co mnie w nich wkurzylo to to ze ja ich przed ich szefem Markiem i moim wujem ktorzy ten remont nadzoruja-ale z PL nie wsypalam ze pare razy niezle byli pijani a oni od razu do Markla z pyskiem ze jak moj M. tam dach robil na strychu to sie poslizgnal i zrobil dziure w suficie (niestety w pokoju ktory byl juz gotowy) ktora musza naprawic i owszem jest to ekstra robota dla nich ale bez przesady nie dlatego tu tak dlugo siedza... i tez nagadali Markowi ze kolor to trzy razy musieli przemalowywac-guzikl prawda -i sami sa sobie winni mimo ze chcieli dobrze- bo sami pojechali tu do sklepu i kupili barwnik do bialej farby ale nie do scian tylko do metalu i jak zmieszali to wyszedl dziwny kolor -nam sie nie podobal wiec kupilismy dobry kolor farby i powiedzielismy im zeby juz tylko przemalowali korytarz na ten ladny kolor a pokojem synka to my sie juz sami zajmiemy zeby im oszczedzic roboty...a ci tak beszczelnie klamia szefowi!!! i jescze jedna paskudna rzecz- my chcielismy im cos kupic w podziekowaniu od nas -jakis super alkohol czy cos takiego a oni tu mojego M. caly czas nagabywali ze oni to by chcieli po £100 extra na glowe ale tak zeby sie moj wujo nie dowiedzial-bo wiedza zeby sie wsciekl!!! i teraz to nie mam wcale ochoty im cokolwiek kupowac!!! atym bardziej kasy dawac!!! i wlasnie sie dowiedzilam ze jescze im sie jakas maszyna do ciecia popsula i nawet szafek kuchennych nie skoncza i chyba niestety ten caly majster Grzesiek bedzie musial przyjechac w marcu :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: OJ dziewczyny taki remont na koniec ciazy to jest jednak duze wyzwanie!!! A tu jeszcze trzeba bedzie posprzatac i rozpakowac wszystko :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 11 lut 2011, 16:27
autor: agusia22
Dobrusia, super ze wszy :ico_brawa_01: tko dobrze :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

tabogucka, wspolczuje Ci tych cyrkow z remontem :ico_olaboga: Oby jak najszybciej sie wyrobili :ico_sorki:

co do cesarki to ja tez bym nie chciala.Po cesarce dluzej sie dochodzi do siebie.

: 11 lut 2011, 18:08
autor: magda1614
tabogucka, ja też wspolczuje Ci takiego remontu u mnie mój mąz w sumie prawie sam robi z kolkoma osobami i jest dobrze bo jak go nie bylo to ciągle były poprawki :ico_sorki: :ico_sorki: