Strona 349 z 724

: 05 wrz 2007, 21:22
autor: karolas
hekkate dzieki za odpowiedz ale jeszcze jedno małe pytanko z mojej strony : podasz mi adres na jaki wysłać te foty bo ja slepa kura jestem :ico_wstydzioch:
mamcia ale super opisałas ta wasza chorobę czytałam i czytałam z rozdziawiona buzią hahahahahahhha tak mnie opowiesc zafascynowała lepiej niz niejedna ksiązka dosłownie hi hi.
Całe szczęscie, ze z Julcią nie tak zle i ze tylko przeziębienie, ja tez jestem przeciwniczka antybiotykow ale w naszym kraju kurde ładują te antybiotyki a najgorzej z kacperkiem on to ich juz tone pochłonął niestety, 7 razy był w szpitalu odkąd sie urodził czyli przez 4,5 roku ale coz,czesto nam chorował bo ma slabą odpornosc i naprawde przy czestych zap. płuc i oskrzeli bez antybiotyku nie dawalismy rady. teraz choruje mniej, bylsmy nad morzem moze dawka jodu pomoze na tyle ze tegoroczny pobyt w przedszkolu przejdzie bez chorowania modlę sie o to :)
A wiesz wracając do tej fajnej czapeczki Julci z tymi wiazaniami-warkoczykami, to pytałam u takiej pani na rynku u nas co ma stragan z czapeczkami i rzeczami dla maluchow i ona miała je w zeszłym roku i mowi ze bedzie je miec znow ale na koniec wrzesnia mam zajrzec hi hi. Jesli nie bedzie miała to pojde do H&Mu mamy blisko faktycznie :)
malgosia zazdroszcze ci tego ogrodu hi hi moze kiedys bede tez miec kto wie. A ja momo, ze warzywa z targu ale tez gotuje Amelci a słoiczki to jak gdzies ide w porze obiadowej to zabieram ze sobą albo jak juz sie moe zapasy pokończyły a nie chcialo mi sie robic albo warzywek zabraknie w domku taka rezerwa hahahhha.
No kobieto przeciez jeden dzien sie poświęci na ugotowanie większej ilości warzyw i ja se robie na tydzien wiesz jaki luz, zamrazam i tylko rano od razu jak wstane musze pamietac zeby wyciągnac z zamrazalnika i na obiad gotowe :)-POLECAM TO ROZWIAZANIE
katelajdka no to bartuś wiesz co moze on nie tyle głodny jest tylko moze sie przyzwyczaił juz do tego ze piers dostanie kiedy zawoła wiesz? A w ogóle to mi sie tez kacpi tak budził jak był własnie w wieku 7-10 miesiecy kiedy ząbkował, i tez od razu butle mu dawałam a pozniej stwierdziłam ze to bez sensu tyle mu dawac bo przeciez mleko modyfikowane mozna podawac nie czesciej niz co 3-4 godziny a on budził sie co 2 wiec bez przesady. No co innego jest z piersia to mozna na żadanie ale kurcze ile mozna co nie?
Moze sprobuj go smoczkiem oszukiwac albo taka metodą jak w jezyku niemowlat pisał tamta babeczka jak oduczyc dziecko jedzenia w nocy :)
Ja tez dzis wstawałąm do Amelki o 1.00 potem o 2.30 potem o 5.15 :ico_noniewiem: no a o tej 5.15 to mega kupke zrobiła wiec moze ją tez ta kupa gniotła i meczyła no nie weim na szczescie nie mam takich nocek często ale jak tak za miesiąc chce konczyc z karmieniem piersią na dobre bo i tak tylko w nocy juz karmie nieraz rano albo popoludniu jako deserek hi hi,poza tym przeciwciała najwazniejsze jej przekazałam bo do 6 miesiaca najlepiej karmic ponoc a mi pediatra mowi zebym 8 miesiąc przekarmila i tyle :)
Ej to mi Bartolinek-zięć budził telepatycznie Amelcie pewnie na wspólną kolacje ją zapraszał hahhaaahaha przy świecach :ico_haha_01:

: 05 wrz 2007, 21:49
autor: katelajdka
karolas, dzięki za rade z Języka niemowląt. Musze poczytać bo w ogóle zapomniałam o tej ksiązce! :ico_noniewiem: Co do smoczka to niestety nie działa. Jeszcze większy płacz jest jak mu go daję. Ale mama doradziłą mi żebym Bartolinka na maxa nakarmiła na noc, do tej pory dawałam ok.240mi, a dziś planuję dać 300 ml. Zobaczymy ile po tym pośpi. Myślę że mogło to być dla niego mało i dlatego się szybciej budzil. No zobaczymy. Nie chce go przekarmiać, ale nie mogę zpominać że przewyższa dzieci ze swojego miesiąca i to znacznie, więc może zapotrzebowanie na pokarm też ma znacznie większe.
No kto wie może jakieś rande-vous sobie chcieli z Melcią zrobić,hihi:))

: 05 wrz 2007, 21:57
autor: Małgorzatka
karolas Wiesz, że po przeczytaniu Twojego postu zaraz poleciałam do ogródeczka po marcheweczki, mięseczko wyciągnęłam z zamrażalnika, inne warzywa dodałam i teraz czekam aż wystygnie ugotowana, zmiksowana zupka :-D i do słoiczków (mi z małego garnuszka wyszły 4 słoiczki) ...no i oczywiście do zamrażalnika! DZIĘKI ZA POMYSŁ!

HaRe Też mi się marzy morze w zimową porę ...ale chyba nie damy rade!

madzia22 ianilewe77 Tak, ma skazę niestety i do lekarza się wybieramy! Myślicie, że to może wyskakiwać nawet po kaszkach ??? Ja mu podaje na noc kleik ryżowy lub kaszkę kukurydzianą ...po tym też?

Poradniki O ile dobrze pamiętam to Iwona podawała nam kilka takich stron internetowych kiedyś na forum co można było sobie zamówić taki bardzo fajny poradnik o żywieniu dzieci- za darmo i przysyłają go pocztą, bardzo mi się przydaje, jak czegoś nie wiem to tam zerkam i są wyszczególnione potrawy czy owoce, warzywa co mogą uczulać a które nie itp. Może Iwona ma jeszcze te strony z tymi poradnikami bo ja już nie pamiętam adresów- trzeba ją zapytać!

MamciaKochana Oj, dobrze, że Julka już zdrowa ... Też mi się podobało jak to wszytko zgrabnie opisałaś - jak Karolas to napasała:
karolas pisze:czytałam i czytałam z rozdziawiona buzią hahahahahahhha tak mnie opowiesc zafascynowała lepiej niz niejedna ksiązka dosłownie

: 05 wrz 2007, 21:57
autor: MamciaKochana
karolas,
ale super opisałas ta wasza chorobę czytałam i czytałam z rozdziawiona buzią hahahahahahhha tak mnie opowiesc zafascynowała lepiej niz niejedna ksiązka dosłownie hi hi.
:ico_smiechbig: hihihi juz sobie wyobrazam, bo jak tak dlugo pisalam to sie zastanawialam w duchu, kto to bedzie czytal, tak tu sie wywodze a pewnie wiekszosc przeczyta pierwsza linijke i tyle, i pomyslalam ze ty czesto jestes w temacie chorobstw i popatrz trafilam hihihihi
ale kobito Amelka przeciez ci z dnia na dzien miala takie bezobjawowe zapalenie i doktorka osluchala i z dnia na dzien byla roznica, a Julcia ta odpornosc chyba ma bo juz zdrowieje, polozylam ja spac o 20 i spi, i je tez, wiec jak by ona mi taka spokojna nie byla, ja juz bym zaraz ruszala do doktorki i sie domagala badan, bo oni tutaj jak umierajaca do sali nie wejdziesz to w nonono za przeproszeniem wszystko maja, a jeszcze na umierajaca beda patrzec podejrzliwym okiem czy moze nie hipohondryczka :ico_olaboga: zawsze mnie wtedy wscieklica chwyta jak np taka doktorka mnie nie zbada i mowi ze wyzdrowieje za 2 dni, :ico_zly: wiec jakby Julcia mi tak chorowala jak Amelka to tez bym sie domagala antybiotykow, szczegolnie jakby do szpitala miala skierowanie.'
no a o tej 5.15 to mega kupke zrobiła wiec moze ją tez ta kupa gniotła i meczyła
:ico_smiechbig: hihihi wiesz co wczoraj jak tak Julcia chorotka w nocy byla i sobie lezala i wiercila sie i wiercila to raz podnosla tyleczek i sobie poteznie prutnela i zasnela :ico_smiechbig: normalnie z niej nie moglam, zeby sie podniesc zeby prutnac hihihih,

a ja wlasnie A. wyslalam po gumeczki hihihi bo jak jestem chorotka i biore antybiotyki to sie boje ze tabletki dzialac nie beda, ale najlepsze jest to ze 2 dni temu sie poklocilam z A. i teraz ani buziaczkow ani przytulanek ani nic no i teraz ni z gruszki niz pietruszki mu powiedzialam zeby skoczyl po gumeczki ale nieczego nieobiecuje hihihih, bo juz dawno sie nie przytulalismy az mnie dziwne sny trafiaja :ico_wstydzioch:

: 05 wrz 2007, 22:00
autor: Małgorzatka
MamciaKochana pisze:bo juz dawno sie nie przytulalismy


Ale Ty chociaż jesteś atrakcyjna dla swojego męża ..ja już nie :ico_placzek: i jest mi przykro ... :ico_placzek:

: 05 wrz 2007, 22:01
autor: MamciaKochana
Małgorzatka, hihi ja nie mam swojego ogrodka czego niezwykle zaluje, ale kupuje warzywka ekologiczne wiec mam pewnosc ze pryskane nie sa. i za wlasnie twoja i karolas rady zrobilam dzis pierwszy raz takie zupko-obiadki na 5 dni hihih i do zamrazalnika. oby Julci smakowalo po rozmnozeniu, no ale teraz spokoj bedzie przynajmniej hihihi!

[ Dodano: 2007-09-05, 22:05 ]
Małgorzatka, wiesz co ja sie czasem zastanawiam czy on przy padkiem nie kalmie z ta atrakcyjnoscia, dzis spotkalismy kobiete ze Sri lanki w poczekalni u doktorki, taka piekna ze myslalam ze mi oczy odpadna, i wtedy po wyjsciu z gabinetu A. mi powiedzial, ze ta dziewczyna ze Sri Lanki byla podobna do jego eks :ico_szoking: to ja sie go pytam czy jakby ona mnie spotkala z nim na ulicy to czy by sie nie smiala...odpowiedzi nie musialam uslyszec....bo dziewczyna naprawde byla piekna....

: 05 wrz 2007, 23:11
autor: katelajdka
Bartuś zasnął. ufff....
Ale jestem zmęczona...
NAjpierw zasnał o 21:00, w tym czasi eprzygotowałam 300ml, obudził się po 50 minutach, pobawiliśmy sie do 22:30 i zaczął płakać z głodu. Daliśmy mu butle i zjadł w sumie 270ml. Nieźle!! A dopiero teraz zasnął. Mam nadzieje ze pospi trochę dłuzej.... Oby, bo sie przekręce jak tak bedzie dłużej...
MamciaKochana, Bartolinek też czasem tak podnosi pupke i wtedy puści bączka!! Nieźle to wygląda!!! :ico_haha_01:
Małgorzatka, dlaczego myślisz że nie jestes atrakcyjna dla swojego męża???
JA zawsze miałąm dużą ochotę na sex, ale odkąd jestem matką to moje libido znacznie opadło... Nie mam ochoty na figle. Nie powiem, zdaża się ze to ja inicjuję figofago, hihi, ale jest to rzadko, może to się zmieni jak nie bede tak wiecznie zmęczona..., oby!

: 05 wrz 2007, 23:49
autor: lulu81
Witajcie,
my bylismy na szczepieniu, tym ostatnim, kolejny to jak roczek skonczy.
Lece was poczytac,

: 06 wrz 2007, 01:04
autor: Bluszczyk
Cześć dziewczyny!!! Wielkie buziaczki i pozdrowienia dla was wszystkich od Robercika i Mamusi :ico_buziaczki_big:
Do niedzieli jestem na śląsku i będę mogła sobie poczytać co u was. Na razie miałam czas tylko pooglądać "obrazki" rosną jak szalone te wasze piękne pociechy... wy zresztą wszystkie też pięknie wyglądacie (w końcu dzidzie po kimś mają urodę :-) )

: 06 wrz 2007, 07:48
autor: Małgorzatka
Witam gorąco wszystkich w ten okropnie zimny, deszczowy i wietrzny poranek !

katelajdka pisze:dlaczego myślisz że nie jesteś atrakcyjna dla swojego męża???


Po pierwsze: ostatnim czasem nasze CO NIECO osłabło na sile ...
Po drugie po ostatniej historii to mi się odniechciało wszystkiego (przed wczoraj dokładnie to było): Wystroiłam sie, ogoliłam tu i tam, wypachniłam i założyłam seksowną haleczkę i poszłam do mojego T, który oglądał coś w telewizji ...no i się zaczęłam łasic i szczerze powiedziawszy to nabrałam ochotki i to narastającej z każdym kocim ruchem .., No ale jak to się mówi- wszystko co dobre się kończy ... :ico_placzek:
Mój mąż mi oświadczył: wiesz, oglądam teraz fajny film, idź się połóż, za pół godziny przyjdę... :ico_placzek: .. odechciało mi sie wszystkiego a w szczególności seksiku.. Poszłam sie przebrać, było mi przykro..poszłam w rezultacie spać...

Jak już mąż woli oglądać film ..no to mówi wszystko samo za siebie ... :ico_noniewiem:

Bluszczyk Witaj kochaniutka!!!
Pisz, pisz ..i bądź tak często z nami jak tylko możesz!

MamciaKochana pisze:czy on przy padkiem nie kalmie z ta atrakcyjnoscia


wiesz jaka Ty ładna jesteś ... normalnie jak modelka, długi włos, ładna buzia (reszty nie widziałam ale na pewno niczego sobie) więc wiesz ... Który facet by nie pragnął takiej babeczki jak Ty!