Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

wiecie co ja zawsze chcialam dac sie komus tak profesjonalnie pomalowac,komus kto sie na tym zna...ciekawa jestem jaki bylby efekt i jakie kolory by mi dobrali....sama nie potrafie nic dobrac bo jakas taka "kurewska"sie robie w cieniach na powiekach i szmince

[ Dodano: 2008-09-25, 19:32 ]
Jagodka ,to Ty mi teraz mowisz ze Ci sie podobam??!!trzeba bylo mowic jak bylam na miejscu

90zł dałam za taki make up.
drugi raz bylam malowana przez profesionalistke, pierwszy na moj slub no i teraz drugi.

Doris,piekne zdjecia wybralas do podpisu,Kinia jak mala ksiezniczka na tym parkiecie!!!piekna focia!!!

[ Dodano: 2008-09-25, 19:46 ]
kurcze to chyba sporo co?90zl...mi by pewnie bylo zal no ale efekt super!!!!i ewnie na swoj slub zal by mi nie bylo dac....a mialas podobny?czy zupelnie inny?pytam o kolorki dokladnie,bo teraz szarosc chyba na powieki Ci dala co?

GLIZDUNIA, teraz na powiekach miałam czerń, a na ślubie bordo.

zbora a Ty ile bierzesz za makijaż???

u mnie juz bloga cisza...Maya padla szybciutko bo w dzien spala 10min. tylkow aucie....a A. jeszcze odsypia nocke...bo zaraz znow na nocke...i tak mijaja mu dni...szkoda mi go ,tymbardziej ze tyle pracowalam na nocki i wiem jak to jest .....

[ Dodano: 2008-09-25, 20:28 ]
kurcze,ja ma wolny wieczor dziewczyny!!!jestem do waszej dyspozycji wrecz!!!! a Was nie ma? ....co ja mam robic hmmm??ide pobuszowac po sklepach z ciuszkami dla dzieci

GLIZDUNIA, Ty to faktycznie masz przerąbane... A. ma nocki, w dzień odsypia - prawie w ogóle sie nie widujecie... współczuje.
A nie myślicie o powrocie do Polski??? Czy już klamka zapadła i zostajecie w UK??

Doris,na dzien dzisiejszy w PL to nie mamy gdzie mieszkac,pracy nie mamy tez....nie mamy nic wlasciwie juz....jak tak gdybamy sobie co by bylo gdyby to nawet miejsce zamieszkania budzi dyskusje ciekawa bo kazdy chcialby w swoich stronach...ja u A. bym nie chciala on u mnie tez nie...a calkiem gdzie indziej zaczynac od podstaw i juz na starcie miec sie gorzej niz teraz o duuuzo...to nieciekawa perspektywa nie?musielibysmy oboje pracowac na pelen etat zeby cos wynajac chyba....moj A. po ogolniaku bo studia przerwal...ja do jakiegos hotelu...a Maya?zawsze zostaje opcja powrotu bo nigdy nie wiadomo jak sie zycie potoczy,ale nic takiego nie planujemy bynajmniej!!!tu nas stac na wynajecie mieszkania 3 pokojowego z ogrodkiem i 2 lazienkami,na samochod,ciuszki jedzenia itp.a w PL nie wydaje mi sie ze by bylo nas na to stac....a czlowiek sie do wygody przyzwyczaja i byloby naprawde ciezko....

GLIZDUNIA, no to faktycznie masz racje. zaczynac od zera tu w polsce...
a Maya bedzie chodzic tam do jakiej szkoły/przedszkola? chodzi mi o to czy macie tam jakies polskie szkoły, czy będzie w angielskiej?

Maya pojdzie do angielskiej szkoly....i przedszkola zreszta tez...wlasnie ostatnio sie dowiedzialam ze od 3 latkow jest juz darmowe przedszkole i dzieci tak zaczynaja edukacje....chyba nie jest ona w tym wieku obowiazkowa ale jednak wiekszosc chodzi juz w tym wieku bo rodzice pracuja....no wiec Maya pewnie tez pojdzie za 1,5 roku ,...ciekawa jestem do jakiego przedszkola pojdzie,jaki bedzie miala mundurek i wogole ...polskie szkoly sa organizowane tez ale w soboty...wiec wiadomo ze tam sie dzieci nie naucza wszystkiego,jak ktos chce to moze dziecko zapisac tak dodatkowo zeby pisania jakos sie dzieci nauczyly itp.

[ Dodano: 2008-09-25, 21:09 ]
matko juz upatrzyla ciuszki dla Mayci ,w Stanach z jednej z moich ulubionych firm tylko jak to zakupic niby wysylaja...no ciekawe co na to Arek powie? .....ale jak zobaczy te kolorki

GLIZDUNIA, to bedziesz miała w domu małą poliglotkę. dwa języki od maleńkości znać. super sprawa.

[ Dodano: 2008-09-25, 21:12 ]
GLIZDUNIA, to pokazuj te ciuszki