Strona 36 z 393

: 30 sie 2007, 22:18
autor: lulu81
Izunia pisze:KUlka, jak nie faceci to może jakaskobieta tez może byc przyjemnie :-D


hahaha, niedlugo powstanie lesbijski watek

: 31 sie 2007, 14:59
autor: KUlka
zawsze mozemy zrobic nowy temacik hehe ///
LESbY z TT hehee


Sejanka a jaki ona ma nik dokładnie ......

[ Dodano: 2007-08-31, 15:37 ]
a jeszce na dodatek dodam ,ze dzis cos mam małyzakręt ... wieczoram wczoraj złapam mnie jakas mała depresja ... i ładnie mowiec h... mnie strzela .....

i te natretne myśli ... poprostu Cie nachodzą i nie mozna sie przed nimi obronic .......

tylko prosze nie pisze o dzieciach ,ze mam przeciez jeszcze je ... bo momentami mnie to wkur ...
ze zostałam sama , uwiązana ..... bez szans na jakies normalne zecie przz pare lat ........
aaaaaaaaaaaAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

i cały czas mysle co by tu z tym moim B zrobic .......... chyba tylko :wpale:

: 31 sie 2007, 17:24
autor: mukaa
na mnie tez nie działają pocieszenia - że przecież mam dziecko które mnie kocha najbardziej na świecie...
ale to inna miłość i wsparcia od niego mieć przecież nie będę...
zwykle tak mówią osoby które nie zostały same z dziećmi!

i rzeczywiście szlag trafia jak ma się doła przez faceta a ktoś ci każe się cieszyć bo masz dziecko!

kocham Antosia - ale bardzo chciałabym mieć kogoś kto i mnie przytuli.. nie mówiąc o bałamuceniu :P

: 31 sie 2007, 22:50
autor: lulu81
KUlka, rozumiem ,
przeciez byc tylko mama przez 24 godziny na dobe, to mozna szalu dostac, bez wsparcia malejszego

Ja tez ostatnio nerwowa sie zrobilam

: 01 wrz 2007, 19:58
autor: mukaa
ech a ja dziś mam kryzys mały...
dzwoniła siostra pana nonono - idiota nie odbiera telefonów ani od matki, nie odpisuje na smsy siostry (choć o mnie nic tam nie wspomina...). I wogóle tak zaczęłyśmy gadać o tym palancie, że znowu zaczęłam o tym rozmyślać i aż dół się przypałętał wrrr

bo ja myślę, że on wpadł z tą swoją "przyjaciółką" i dlatego nie oddał rzeczy Antka tylko trzyma dla tego swojego NOWEGO dziecka (pomimo tego że większość tych rzeczy została kupiona i przysłana przez moich rodziców albo znajomych...)... I jeszcze miałam nadzieję, że może choć od czasu do czasu myśli o swoim pierworodnym - choćby jak ;wygląda czy ile urósł... ale coś czuje że teraz w głowie jest tylko jego KSIĘŻNICZKA więc rozpaczy czarnej nie ma tylko żyje sobie w najlepsze...
A jego rodzina martwi się o niego czy oby nie zapija smutków i się nie stacza (jak jego ojciec) bo nawet im nie da znać debil że żyje :/ Niedługo będzi emiał nonono wielkości chin żeby pomieścili się tam wszyscy których tam ma (czyli w nonono)

: 02 wrz 2007, 13:47
autor: Izunia
sejana pisze:Od jutra idę na staż.... Ciekawe jak to będzie... Ale dla Was czasu nie będę miała


Będzie dobrze ;) Poradzisz sobie :)

mukaa, ciekawe dlaczego od wszystkich sie odwrucil nawet od swojej rodziny :ico_puknij:

: 02 wrz 2007, 14:55
autor: mukaa
bo wie że zawalił na pełnej linii i najzwyczajniej w świecie jest mu wstyd - tak mi się wydaje, nie chce spojrzeć prawdzie w oczy, boi się rozmawiać z nimi że rozmowa zejdzie na wiadomy temat a on nie ma NIC na usprawiedliwienie...
jest tchórzem i chowa głowę w piasek....

zresztą czego się spodziewać po takim typie.......

: 02 wrz 2007, 21:55
autor: mukaa
ech takiego czegoś tym bardziej nie rozumiem!
zostawić kobietę z dzieckiem - a co dopiero z bliźniętami!

rodzina wojtka na szczęście akceptuje Antośka i mam z nimi dobry kontakt - co nie znaczy że się "wyrzekli" wojtka. Raczej na to wygląda że on ich :ico_szoking:
Jest ich synem/bratem i zawsze będzie - po prostu że tak powiem nie pochwalają tego co zrobił i trudno im się dziwić.

A te baby co chronią swoich synalków to są z tej samej gliny ulepione co oni! jak można usprawiedliwiać takie postępowanie...

: 03 wrz 2007, 10:41
autor: KUlka
Sejana ... chyba spokojnie z tym nowym ..... ile sie znaciie ?? i on juz o mnieszkaniu wspolnym ??
Ty lepiej poczekaj ... i z dzieckiem kolejnym tez bo sie wpier. ... w jeszcze wieksze gowno ....
ja to nikomu tak łatwo i bez problemu nie zaufam ... napewno do domu nie wpuszcze przez długo dłuuuuugo ........

A te palanty zyją sobie i sa szczesliwi bo nie maja serc i niestety nie mamy na to wpływu .... zadnego ........


aaaaaaaaaaaaaaaaaaa

: 03 wrz 2007, 14:38
autor: Izunia
KUlka, myślę tak samo jak ty! ;)