Strona 36 z 72

: 11 cze 2007, 20:55
autor: eve.ok
Doniu ja też zaczęłam Małą dokarmiać na noc bo moje mleczko jej nie wystarczało i teraz znowu śpi całe noce ładnie. A co do nowych pokarmów - wprowadzaj je bardzo powoli - jeden produkt na jeden tydzień w bardzo małych ilościach i obserwuj Małą. Jak będzie zła reakcja organizmu to go odstaw. Może będzie Malutka miała tendencje do alergii? Nie wiem jak u was, ale u nas jest coś takiego jak nestle sinlac - taki zagęszczacz a la kaszka dla alergików. Może być dodawany do mleka i innych produktów, dzięki czemu są bardziej sycące.

: 12 cze 2007, 21:09
autor: moni26
Dziewczyny a ja znowu stawałam do Marti chyba z 4 razy w nocy, przebudza się, albo płacze przez sen... Jeść w nocy nie chce bo przed snem zjada kaszka i to jej wystarcza, dopiero nad ranem wypija troszke mleczka. Nic ją nie boli, juz nie wiem co robić. Chyba to przez ząbki, chyba górne jedynki jej wychodzą.
Mam nadzieje ze dzisiaj nam minie noc spokojnie

: 12 cze 2007, 21:42
autor: eve.ok
monis a może to wina tych upałów, co? Nasza jagódka wczoraj też miała problemy z zaśnięciem, ale szybko ją lżej ubrałam i przykryłam taką narzutką tylko, okno na noc obowiązkowo otwarte i spała jak suseł... W ogóle ta temp. przesadza...jak dla mnie 25 st. wystarcza... :ico_chory:

: 15 cze 2007, 11:55
autor: fasolka
Dziewczynki witam;)pokarm kobiecy jest szybciej trawiony niż sztuczny i dlatego dzieciaczki mogą się budzić w nocy, a nie dlatego że macie mało pokarmu(eve.ok :) ) przecież jeszcze malutkie są :). Poza tym faktycznie noce są gorące w domach często duszno więc i im się pewnie chce pić. Ja Julcię nadal tylko piersią karmię, bo synka alergika miałam, więc się nie spieszę... Nawet pani doktor tak zaleciła że lepiej poczekać jeszcze do połowy 6 miesiąca nawet i zacząć od jabłuszka ze słoiczka ,zupki pierwsze też , bo teraz wszystko silnie pryskane . Doniu na te bobo fruty uważaj...Daruś najgorzej właśnie na nie reagował. Wiem że każde dziecko jest inne... ale z masełkiem też bym poczekała... bo zawiera mleko i może uczulać takie maluchy... Sinlac bardzo polecam sama stosowałam, ale wydaje mi się że to wina upałów... Można przecież wody samej dać...bynajmniej spróbować - ja tak synka przyzwyczaiłam... Doniu spróbuj dawać dzieciątku taką wodę koperkową Grippe Water na bolący brzuszek i w trakcie podawania nowych pokarmów się przydaje(mam ją w domu- przeczytałam na ulotce, można to dawać nawet 6 razy dziennie po jednej łyżeczce) Julcia też mi tak rzadko kupkę robi. Mam nadzieję że coś pomogłam Wam. Pozdrawiam cieplutko.

: 15 cze 2007, 22:13
autor: Donia
Dzieki dziewczyny,pomoglyscie mi ustalic co robic.Faktycznie kazde dziecko jest inne,z Filipem takich problemow przy wprowadzaniu pokarmow nie mialam,widocznie Polcia ma bardziej wrazliwy uklad pokarmowy.Przez ten tydzien podawalam jej tylko i wylacznie piers,probowalam tez wode,herbatke rumiankowa hippa ale nic nie chciala dalam jej sama wode z cukrem (wiem,wiem cukier jest be) i troszke jej zasmakowalo.Ona ogolnie nie umie pic z butelki.Ale ta wode lekko poslodzana troszke probowala pociagnac.
Stwierdzilam tez ze nie bede jej dawala zupek mojej roboty poniewaz nimi plula,narazie beda ze sloiczkow(te jej bardziej smakowaly),a po tygodniu dam jabluszko.Zobaczymy co sie bedzie dzialo.I kupie ta gripe water.
Poza tym kupilam krzeselko do karmienia i Pola uwielbia w nim siedziec,lubi tez przewracanko z plecow na brzuszek,obgryzanie stopek.Od niedawna kapiel ma w duzej wannie.uwielbiam patrzec jak moja corcia rosnie,zmienia sie,nabywa nowe umiejetnosci.Czym byloby zycie bez dzieci?Tym filozoficznym stwierdzeniem koncze wypowiedz i zycze milego weekendu :-D

Pa mamusie :ico_papa:

[ Dodano: 2007-06-15, 22:16 ]
A jak to robicie ze zawsze macie fotki swoich maluszkow wklejone(bo chyba za kazdym razem ich nie wklejacie)?

Eh dopiero sie ucze :ico_wstydzioch:

: 15 cze 2007, 23:12
autor: arvona
Doniu moja córcia też nie lubi tego co ja jej przygotuje. ja polecam na poczatek soczek jablkowy np. bobovita. podawaj lyzeczka. zacznij od jednej i jak wszystko bedzie ok to mozesz dac wiecej :). na nastepny krok dobre bedzie jabluszko ze sloiczka albo jabluszko z marchewka. samej marchewki nie polecam przynajmniej ja takiej nie kupuje bo moja mama w niej nie gustuje. a i odradzam jednak sloiczki hippa. mojej malej kompletnie nie smakuja. moim zdaniem najlepsze sa gerbera i bobofruta.

a co do fotek. to najpierw gdzies je powrzucaj np - www.fotosik.pl nastepnie wejdz na twoj profil i tam na dole masz PODPIS. wklej w to okienko "kody na forum dyskusyjne" do danych zdjec. i beda sie wyswietlac.

: 16 cze 2007, 16:06
autor: eve.ok
fasolka moja Jaga jest właśnie alergiczką. Ma zdiagnozowaną skazę białkową. I z tego tytułu jestem cały czas na ścisłej diecie, co mnie wykańcza. Zęby sie sypią, włosy nie wspominam, wyniki krwi nie najlepsze... Nie jedząc w ogóle nabiału w jakiejkolwiek postaci nie mam czasami siły wstać rano z łózka, wiec lepiej, ze przejdę na sztuczne mleczko i Mała będzie miała mamę uśmiechniętą i radosną. Zresztą nie chcę z piersi rezygnować jeszcze zupełnie. Pediatra mi powiedziała, ze wystarczy jak raz dziennie ją nakarmię piersią po to by odporności nie zgubiła... Na razie przyzwyczajam Jagusię do nowych smaków i nawet nutramigenem nie pluje :ico_oczko: Jabłuszkowy soczek też polubiła :ico_haha_02:
A my po świeżym bilansie. Mała waży 7730g :ico_brawa_01:
A 2 dni temu pojawił się ząbek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Dolna prawa jedyneczka :-D I to bez wielkiego marudzenia się obyło :ico_haha_02:

: 16 cze 2007, 21:05
autor: moni26
Gratulacje dla Jagódki.

Poprzednia noc mineła nam spokojnie, wstawałam tylko raz do małej na jedzenie. Mam nadzieje, że dzisiaj też tak będzie.

W czwartek byłysmy na szczepieniu, Marti waży 6450, pomyśleć że jak się urodziła była najwiekszym styczniowym bobasem (4000g), a tu proszę teraz taka kruszynka z niej. Będzie laska hehehe

Dzisiaj mieliśmy iść na grilla niestety pogoda nie dopisała, padało niestety... dopiero ok 19 sie wypogodziło.

W tym tygodniu odwiedzi nas mój bardzoo dobry kolegaw sumie moge powiedzieć że przyjaciel, już nie moge się doczekać. Pewnie przegadamy całą noc :) tylko szkoda że mój M nie moze wziąść sobie wolnego.

: 16 cze 2007, 21:08
autor: eve.ok
No mi Jagusia od kiedy dostaje sztuczne mleczko na noc przesypia po 10 godzin :ico_brawa_01:
Ale żeby nie było tak różowo to pojawił się problem - Jaga ma kupki nieładne, bo śluz sie w nich pokazał i do tego kilka krostek na buźce jej wyszło... Podejrzewamy z pediatrą alergię na nutramigen...
jejus....nie mogłoby sie obyć bez takich problemów? :ico_placzek:

: 18 cze 2007, 22:14
autor: Donia
Proba