aniaj84 napisał/a:
ja tam sie cieszę, że moge z młodym siedzieć w domku!
to tak jak ja
-
aniawlkp86
- Wodzu
- Posty: 24940
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59
ja juz za dlugo siedze w domu 
dostaje krecka
jaks odmiana pojscie w srod ludzi by mi sie przydala
ja tez lubie siedziec w domu przynajmniej mam wszystko pod kontrola ale takie dlugie siedzenie w domu powoduje to ze czlowiek juz jest zmeczony wszystkim
moja artystka rozwala zabawki
pranko wstawione
jakos sie zmobilizowalam
dostaje krecka jaks odmiana pojscie w srod ludzi by mi sie przydala
ja tez lubie siedziec w domu przynajmniej mam wszystko pod kontrola ale takie dlugie siedzenie w domu powoduje to ze czlowiek juz jest zmeczony wszystkim
moja artystka rozwala zabawki
pranko wstawione
jakos sie zmobilizowalam ja ma tak samo! jak ja juz za długo siedzę to muszę chociaz wyjechać z domuja juz za dlugo siedze w domu
jaks odmiana pojscie w srod ludzi by mi sie przydala
ja tez lubie siedziec w domu przynajmniej mam wszystko pod kontrola ale takie dlugie siedzenie w domu powoduje to ze czlowiek juz jest zmeczony wszystkim
jakieś zakupy małe, czy odwiedziny u siorki mi wystarczą
-
aniawlkp86
- Wodzu
- Posty: 24940
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59
wiec siedze jak pokutnica w domu 
-
aniawlkp86
- Wodzu
- Posty: 24940
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59
ale mnie mój teraz wkurzył 
godzinę go nie było,a miał jechać do okonka zapłacić mi za żelazko itp.a on siedział u brata przez ten czas dzwonię aż w końcu odbiera i przyszedł do domu i do mnie z tekstem że musiał im samochód jechać zatankować bo jego bratowa nie chciała jechać żeby jej mąż (a mojego brat) nie poszedł się napić k**** a co tu tylko mój mąż jest???? jest jeszcze ich jeden brat
a jeszcze lepsze że wczoraj jego brat przyszedł sobie sliwowicy spróbować jaką mój zrobił i miał to być tylko kieliszek a wyszedł po dorych kilku kieliszkach a potem jego żona dzwoni do A i pyta się ile wypił to ten kłamie że może 3 kieliszki,ni więcej po co tak kłamie,mógł mu tyle nie polewać 
niech się mnie zapyta to od razu jej powiem może się wreszcie mój nauczy odmawiać i jeszcze przez to że mu tak wczoraj dał się napić to jego brat nie pojechał do pracy dzisiaj bo rano jeszcze pijany był
godzinę go nie było,a miał jechać do okonka zapłacić mi za żelazko itp.a on siedział u brata przez ten czas dzwonię aż w końcu odbiera i przyszedł do domu i do mnie z tekstem że musiał im samochód jechać zatankować bo jego bratowa nie chciała jechać żeby jej mąż (a mojego brat) nie poszedł się napić k**** a co tu tylko mój mąż jest???? jest jeszcze ich jeden brat a jeszcze lepsze że wczoraj jego brat przyszedł sobie sliwowicy spróbować jaką mój zrobił i miał to być tylko kieliszek a wyszedł po dorych kilku kieliszkach
a potem jego żona dzwoni do A i pyta się ile wypił to ten kłamie że może 3 kieliszki,ni więcej po co tak kłamie,mógł mu tyle nie polewać niech się mnie zapyta to od razu jej powiem może się wreszcie mój nauczy odmawiać i jeszcze przez to że mu tak wczoraj dał się napić to jego brat nie pojechał do pracy dzisiaj bo rano jeszcze pijany był ja mam 2 siostryale czas to zmienic
jedna mieszka 25 km ode mnie
druga jakiś 80 km (w poznaniu)
także jak jade do jednej albo do drugiej to już wtedy taka wyprawa, że szok
ale czas to zmienic
koniecznie!!!!!!!!!!!!!!!!!
[ Dodano: 2009-12-04, 12:52 ]
aniawlkp86 z facetami tak jest!
mój jak gdzieś wyjeżdza to nigdy nie zabiera ze soba tel, a ma 2 bo jeden jest prywatny a drugi służbowy
jak potrzebuje cos od niego nigdy nie moge na niego liczyć
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość