: 05 sie 2010, 21:57
dla tobiego
Martalka, nie skojarzyłam jakoś sorki
Ja muszę pobrać mocz do analizy córci i powiem szczerze, że graniczy to z cudem ;) mamy z tym zabawe przednią.Więcej nam uleci gdzies po nogach niz do pojemnika ;) nie zawsze ja jestem gotowa, a siku już poszło ;) nastawiam się na jutro i wierze, że uda mi się odpowiednia ilość złapać ;)
Spacerowałyśmy dzisiaj 3,5 godziny ;) super pogoda i towarzystwo mojej siostry bezcenne ;)
Martalka, nie skojarzyłam jakoś sorki
Ja muszę pobrać mocz do analizy córci i powiem szczerze, że graniczy to z cudem ;) mamy z tym zabawe przednią.Więcej nam uleci gdzies po nogach niz do pojemnika ;) nie zawsze ja jestem gotowa, a siku już poszło ;) nastawiam się na jutro i wierze, że uda mi się odpowiednia ilość złapać ;)
Spacerowałyśmy dzisiaj 3,5 godziny ;) super pogoda i towarzystwo mojej siostry bezcenne ;)