: 27 wrz 2010, 20:41
To aniu zapraszam, znajdzie się kawałek dla ciebie
. A tak sobie pomyślałam aniu czy musicie mówić ,że to wpadka, chyba to nie powinno nikogo obchodzić? My rodzinie już powiedzieliśmy, wiem, że nie byli szczęśliwi bo ponoć tak szybko? ale raczej się nie tłumaczyłam czy planowane czy nie, ja to patrzę tak, że ślub mamy, pracujemy pieniędzy od nikogo nie bierzemy co kogo interesuje ile dzieci mamy i kiedy? To jest wasze życie i wasze szczęście rośnie. Powodzenia w przekazywaniu tej nowiny rodzinie.
M myje Izę, ja weki zrobiłam, trochę się narobiłam i brzuch mnie teraz trochę boli. Zbieramy się spać, pewnie usnę razem z Izą i obudzę się nad ranem, jak do pracy trzeba będzie wstać. Teraz jak się wstaje to ciemno za oknem i nie wiem czy mam spać czy się podnosić
. M będzie jeszcze sprzątał kuchnie i ma buraczki do starcia. Jeszcze miałam dziś twaróg robić ale jutro zrobię. Dobrej nocki dziewczyny. Do jutra

M myje Izę, ja weki zrobiłam, trochę się narobiłam i brzuch mnie teraz trochę boli. Zbieramy się spać, pewnie usnę razem z Izą i obudzę się nad ranem, jak do pracy trzeba będzie wstać. Teraz jak się wstaje to ciemno za oknem i nie wiem czy mam spać czy się podnosić
