Strona 351 z 1114

: 26 wrz 2008, 10:03
autor: lalunia
fajny ten fotelik ja myslalam o takim http://www.allegro.pl/item412021657_now ... lowek.html bo tanszy ale moze tez wcale na dlugo nie posluzy hmmm :ico_noniewiem: co myslicie?

: 26 wrz 2008, 10:04
autor: Anuszka
lalunia, ja kupie chyba juz taki zeby byl do 24 kilo, bo na dluzej starczy ale tak ze 300 stówy to chyba bede musiala dac :ico_noniewiem:

: 26 wrz 2008, 10:12
autor: Dona
mi się podoba ten coneco, mam przeciez wózek tej firmy i jestem zadowolona,jednak poczekam z zakupem az Bianka zacznie sama siadac, chyba pojadę do gdyni , tam , gdzie kupowałam wozek, są tez foteliki, wychodzi ciut taniej niz na allegro

: 26 wrz 2008, 10:14
autor: AniaZaba
lalunia, Anuszka ma rację. Lepiej teraz kupić fotelik do 25 kg. Ale te nasze dzieciaczki kosztują, nie? Mój mąż, jak mu powiedziałam że trzeba kupić to to i tamto stwierdził, że Zuzi CAŁY CZAS coś trzeba kupić, machnął ręką i poszedł :ico_haha_01: a to dopiero minęło 7 miesięcy hihihi

: 26 wrz 2008, 10:16
autor: lalunia
ja też mam coneco wozek i fotelik dokladnie pierre cardin basco to to produkty chincoli a kiedys widziałam program w tv że te wszystkie chińskie wyroby rakotworcze, mówili ale nie jestem co do tego przekonana, kupiłam bo mi sie podobal a jeśli był dostępny w sklepie dla dzieci to chyba nie jest szkodliwy hmmm :ico_noniewiem:

: 26 wrz 2008, 10:18
autor: AniaZaba
lalunia, te wózki conceo basco wycofali, ale nie wiem czemu. Sama się nad nim zastanawiałam bo był bardzo tani.

: 26 wrz 2008, 10:25
autor: Dona
lalunia, ja to juz nie wiem,jak to jest z tymi wózkami, wiem tylko,ze coneco i chyba baby design to polskie firmy, a i jeszcze tutek i polak, te dwie pierwsze tworzyły kiedyś jedną firmę. kiedy kupowałam wózek, to facet powiedział mi,ze najwazniejsza rzeczą jest serwis gwarancyjny, mowił,ze sprzedaje duzo wózków np.chicco, ale problem polega na ty, ze jak cosik się zepsuje,to musi tylko z W-wy sprowadzac, często zdarza się tak,ze częsci tam tez nie ma, no i jemu obrywa się jako sprzedawcy

zresztą, teraz to chyba większosc rzeczy to made in china

a co do fotelika,to ja mam po siostrzenicy, ale chyba raczej kupię lżejszy, a raczej odkupię używany

: 26 wrz 2008, 10:35
autor: AniaZaba
a słyszałyście o chinskim mleku modyfikowanym dla niemowląt które zabiło już 4 dzieci? brr aż dreszcze po plecach przechodzą

: 26 wrz 2008, 10:35
autor: Anuszka
Dona, zanim kupisz fotelik uzywany przeczytaj to :

#
8. Dziecko w używanym foteliku?
Czy dziecko w używanym foteliku jest tak sam bezpieczne, jak w nowym? Odpowiedź jest prosta: NIE.

Zdecydowanie odradzamy używania fotelika nabytego z tzw. drugiej ręki, ponieważ nigdy do końca nie wiadomo, co się z nim wcześniej działo. Fotelik mógł brać udział w wypadku lub stłuczce. Jedynym wyjątkiem od tej reguły (lecz nie bez ryzyka) może być zakup takiego fotelika od najbliższej rodziny lub dobrych znajomych.

Fotelik, który brał udział w wypadku, powinien zostać wymieniony. Może on być niebezpieczny z powodu uszkodzeń, które nie zawsze są zauważalne gołym okiem. Ekspertyzę takiego fotelika mogłoby przeprowadzić wyłącznie wyspecjalizowane laboratorium, ale jej koszt byłby niestety większy od zakupu nowego fotelika.

Producent udziela gwarancji bezpieczeństwa tylko pierwszemu
właścicielowi fotelika. Odradzamy eksploatację fotelików samochodowych przez okres dłuższy niż 5 lat od daty zakupu. Właściwości produktu mogą niepostrzeżenie ulec pogorszeniu wskutek starzenia się plastiku (m.in. pod wpływem działania promieni słonecznych), co może być niewidoczne. Konstrukcje starsze niż 4 lata nie odpowiadają również obecnym osiągnięciom w tej dziedzinie i znacznie słabiej chronią dzieci.

[ Dodano: 2008-09-26, 10:36 ]
ja jednak kupie nowy, choc 300 zł dla mnie to tez nie jest malo... :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-09-26, 10:37 ]
a słyszałyście o chinskim mleku modyfikowanym dla niemowląt które zabiło już 4 dzieci? brr aż dreszcze po plecach przechodzą
_________________
slyszalam :ico_noniewiem: masakra :ico_noniewiem:

: 26 wrz 2008, 10:38
autor: lalunia
a ja chce kupić spacerówke taka bogata tzn zeby mozna siedziec i lezec i z buda oczywiscie i pokrowcem, ze jak sie to wszystko przykryje to nie widac ze to parasolka jest ale na zasadzie parasolki sie sklada, malo miejsca zajmuje, bo tym basco już powoli malej ciasno, a na mrozy kombinezon i spiwor to masakra, nie wiem czy sie zmiesći a jeśli jeszcze urosnie to bede miala klopot