Strona 352 z 1041

: 26 wrz 2008, 08:36
autor: Juli
Doris- no wlasnie dzwonilam.. Ale powiedziala, ze jest taka epidemia, ze lepiej z katarem i przeziebieniem nie przychodzic, bozlapie cos gorszego.. I to chyba racja. W koncu todopiero pierwszy dzien - pojade do apteki i kupie małe conieco :)

: 26 wrz 2008, 08:52
autor: octavi
Glizdunia - super te ciuszki!!! ach te uzależnienie od e-zakupów.... :ico_szoking:

: 26 wrz 2008, 08:56
autor: Juli
Przyszłam do was z kawka, bo na czerwcowkach pustki.. A moje dziecie wstalo dzis wyjatkowo wczesnie. Ale... uwas tez za duzego ruchu nie ma.. :(

: 26 wrz 2008, 08:59
autor: Sikorka
Juli, mój właśnie ma katar, dajemy jeszcze rutinacee w syropku, niby napisane od 3 roku życia, ale przepisała nam lekarka, no i do noska woda morska i otriwin. Daję też jeszcze eurespal, ale to bez recepty raczej nie dostaniesz.

[ Dodano: 2008-09-26, 09:00 ]
Witam się i znikam, bo maruda znów marudzi, no i musze odkurzyć, a potem przed drzemką na jakiś spacerek wyskoczyć.

: 26 wrz 2008, 09:07
autor: Juli
Sikorko- dziekuje. Eurespal wlasnie mam w domku,w szafce. Wiec zaraz zaaplikuje w Krzysia, zeby bron Boze sie nie rozchorował! A z katarem mamy problem, bo dostaje spazmow jak widzi fride, kropli tez sie boi... Fobia na punkcie nosa :/ ?

: 26 wrz 2008, 09:31
autor: GLIZDUNIA
witam witam...
my juz w trakcie sniadanka...dzis juz weekend!!!!a tatusiowi ciutek sie pomylili i dostal za duzo wyplaty!!! :ico_haha_01: no to swietnie bo wydatki są sporawe!!!

Juli,mamy tu ekspertki od leczenia maluszkow,ja nic nowego nie doradze...ja na katar to krople Olbas Oli na pieluszke i tam gdzie Maya spi klade,u nas dziala....i tez sa cyrki z wyciaganiem z noska ale to dla ich dobra,niz to zrozumieja to beda smarkac w chusteczke :ico_oczko: ...a mozesz wlasciwie pozwolic mu podmuchac do chusteczki,Mayci sie udaje czasem sporo wydmuchac....

Octavi,udalo sie wejsc?no to swietnie...zapraszamy do dyskusji!!!

Zborra,inne?ale tyle tansze :ico_szoking: :ico_brawa_01: no to chyba do przodu nawet jestes co?i juz wszystko zaplanowane i tylko dopiac ostatni guziczek?bosssko!!!!i taka tania jestes?no chyba sie kiedys skusze!!!!!! :-D

co tam jeszcze bylo hmmm?musze doczytac :ico_puknij:

u nas radyjko leci od rana bo tanczymy :ico_haha_01:

: 26 wrz 2008, 09:45
autor: doris
a ja Kindze zaczęłam puszczac teledyski z piosenkami dla dieci na youtube.pl i wpatrzona jak w obrazek jest

GLIZDUNIA, Kinga uwielbia tańczyć, jak słyszy muzyke to do razu tany, tany robi. jak bedzie strasza, to zapisze ją do jakiejś szkółki na taniec

: 26 wrz 2008, 09:57
autor: GLIZDUNIA
ciekawa jestem jaka Maya bedzie pod tym wzgledem,znaczy sie czy bedzie miala takie chceci na rozne kursy...ja lazilam np. na wszystkie kursy tanca towarzyskiego jakie organizowali w moim miescie :ico_haha_01: ...wogole od zawsze lubilam wystepowac...hihihi nawet spiewalam solowki na akademiach :ico_haha_01: ...jak sobie to przypomne to pekam ze smiechu bo glos to ja mam straszny :ico_szoking: :-D a tanczylam jeszcze nawet w sredniej szkole na wystepach :ico_haha_01: :ico_puknij: .uwielbialam wystepy wszelkiego rodzaju!!!ale Arek to niewiem jaki byl :ico_noniewiem: ...i ciekawe czy Maya bedzie miala checi :ico_noniewiem:

: 26 wrz 2008, 10:04
autor: jagodka24
laseczki sorka ale za duzo nie odpisze bo mam juz od rana stresa
nie pisałam wam bo starałam sie o ytm nie myslec
dzisiaj na 15 mamy powtórke tego badania :( EEG
jestem poprostu tak zestresowana ze az mi sie ręce trzęsą


ja tez bylam na slub malowana przez kosmetolożke
ale miałam kamuflaż na ryjku więc nic nie mialo prawa spływać
tylko potem to domyc :ico_olaboga:

daria musisz byc przygotowana na to ze maja napewno bedzie poezniej mowic albo bedzie laczyc angielski z polskim
ja mam kuzynke chrzestną ktora ma męża amerykanina
duzo jezdzili po swiecie (rosja, polska, catar) az osiedli w stanach
dzieciaki znają polski ale w domu juz teraz rozmawiają tylko po angielsku i zapominaja

ale jak mieszkali w polsce to jak byli na lotnistku to mały kevin mówił do mojej ciotki
"babcia patrz plane plane"

: 26 wrz 2008, 10:17
autor: doris
GLIZDUNIA, no to niezle, tak wystepowac - super. jak dla mnie bomba. ja lubie takie przedsięwzięcia.
Sama występowałam. śpiewałam w jakiś tam chórkach szkolnych, raz nawet w szkole mielismy konkurs tańca, ale takiego wymyślone przez nas samych. na jakis polkoloniach byl mini playback show, to tez sie bralo udzial :P
oj wariatka bylam pod tym wzgledem :ico_haha_01:
a teraz to zdarza mi się wystepować z drużyną np na festiwalu piosenki harcerskiej - stara kwoka ze mnie, ale tacy jak ja i nawet starsi mają największą beke z tego...

jagodka24, jestem z tobą. trzymaj się, będzie dobrze. Daj znać jak wyniki.