Strona 353 z 409

: 30 gru 2007, 18:02
autor: Goonia

: 30 gru 2007, 18:50
autor: Renia0601
mary pisze:Teraz ma być Anna

Ania, bardzo ładne :ico_brawa_01:
mary pisze:Ale czy to wersja ostateczna to się zobaczy

ja też do końca nie wiedziałam czy napewno będzie Arturek ale został :-D

Goonia, no brzuszek już wskazujący na końcóweczkę :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 30 gru 2007, 19:14
autor: monia26
Hej dziewczyny.
Ale piękne te Wasze brzucholki :-)
Klaudia synuś słodziutki i taki maleńki :-)

A ja włąśnie pokłuciłam sie z mezem,chyba dopadają mnie oststnie humorki :ico_noniewiem: i sie wyrzywam :ico_puknij: ,ale jeszcze troszke i wszystko mam nadzieję wróci do normy :ico_sorki: Chyba się troszkę denerwuję porodem.Wczoraj byłam na Ktg i nic cisza,żadnych skurczy :ico_placzek: Lekarz mi powiedział ,że raczej przenoszę :ico_zly: :ico_nienie: Dzisiaj mnie wszystko boli i naprawdę nie wiem czy to skurcze,czy co innego :ico_noniewiem: Wolałabym zeby mały wstrzymał sie do 1 stycznia bo wiem,że moja położna bedzie przy mnie na 100%,a w sylwestra ma wolne ,a nie chce jej meczyć bo to pierwszy jej sylwester kiedy może sie zabawic,a tak to zawsze miała dyżury:ico_szoking:

Co do fotelika to ja jescze nie kupiłam,weźmiemy gondolke,albo zostanie na rączkach :-)
DZewczyny ,a jak tam wasze humorki co?
Muszę pstryknąć sobie fotkę ,bo jeszcze nie zdąże wam pokazać mojego bębenka hehe :ico_oczko:

Pozdrawiam :ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2007-12-30, 18:16 ]
Apropo imion to u Nas będzie Igorek i mam nadzieję,ze już nic się nie zmieni w tej kwestii :ico_sorki:

: 30 gru 2007, 19:50
autor: kaska28
Ja przygotowałam już fotelik i wszystkie rzeczy na wyjście. Wydaje mi się że w foteliku bezpieczniej niż w gondoli, a my mamy do przejechania cały Toruń.
Mam na myśli bezpieczeństwo na drodze, bo zdaję sobie sprawę że jednak w gondoli dzieciaczek leży na płasko.

Mary Ania ładne imię i rzeczywiście nie ma teraz dużo małych Anulek :-)

Goonia fajniutki brzucholek :ico_brawa_01:

Monia z moim humorkiem nie najgorzej. Mój mąż raczej stara się za każdym razem rozładowac sytuację, kiedy zaczyna coś wisiec w powietrzu :ico_haha_01:

: 30 gru 2007, 20:08
autor: Fintifluszka
Ja jestem wiecznie poddenerwowana, ale mam po prostu zszargane nerwy-musiałabym teraz chyba sobie zrobić wakacje i się wyluzować, żeby móc powiedzieć, że nie jestem nerwowa i drażliwa... muszę teraz lecieć zajrzę później do was

: 30 gru 2007, 21:33
autor: madziarka81
Hej dziewczynki.

Ja dzisiaj z doskoku, przez cały dzien nie było czasu posiedziec, zresztą większość dnia nie było ns w domu.
Gosia super brzuszek, zgrabniutki jak na ostatnie dni ciąży i Ty tez b ładnie wygladasz :-)
Mnie dzisiaj tak plecy bolą ze ledwo siedze przy kompie.
Nadrabiam tylko zaległości na tt, poczekam az Patryk zasnie i włączymy sobie jakiś filmik.
Jutro na spokojnie Was poczytam i odpisze kazdej z Was z osobna :ico_sorki: Dzisiaj naprawde nie mam siły siedziec :ico_sorki:

Buziaczki :-)

: 30 gru 2007, 22:23
autor: marcia_pod
Hey!
Goonia śliczniutki brzusio!!!Duuuży ale zgrabniutki że ho ho! :ico_brawa_01:

Ja poryczana tu siedze :ico_placzek: . było tak miło i oczywiście wszystko szlak trafił!!! :ico_olaboga:

Jak wróciliśmy z mężem do domu z kościoła to tesc zaproponował :ico_szoking: żebysmy pojechali do moich rodziców na kawke :ico_kawa: i ciacho :ico_tort: !
Zdziwiłam sie bardzo ale ucieszył mnie ogromnie!!! :ico_brawa_01: . Mama moja przeszcześliwa z tatą. posiedzieliśmy pogadaliśmy! Było naprawde milutko i sympatycznie!!!
W drodze powrotnej w samochodzie miałam ochote wysiąść na środku drogi z auta tak mi siadł na nerwy teść.

Mówi do mnie "no słyszałem cos o tym że chcesz robić prawo jazdy"
Ja na to że tak ze chce zaczac w lutym zeby do lata sie wyrobic i w wakacje móc jeździc z dzieckiem.
On na to " nie, chyba zwariowałaś, conajmniej rok musisz poczekac jeszcze - zajmij sie teraz dzieckiem, po co Ci prawko, ja Ci i tak nie dam mojego Krzysia(tak ma miec na imie nasz synek - jak sie urodzi chłopak), nie dostaniesz go do auta, wybij to sobie z głowy!!!"
Tak do mnie ryczał!!! Jakbym ja była jakaś głupia i niedorozwinieta!!! :ico_zly:
Potem mówi "a gdzie ty sie wogóle chcesz z nim wybierac, siedziec na du... w domu przynajmniej rok!!!"
Ja mu mówie ze po prostu nie chce byc uziemiona w tej dziurze co mieszkamy (wiocha - fajna ale bez auta czuje sie jak wiezień), czasami człowiek ma ochote pojechac do miasta i zwyczajnie połazic po sklepach - nawet nie majac w planach zadnych zakupów. i nie chce sie za kazdym razem prosic zeby ktos ze mna jechal.
On na to " alez wiesz ze ja Ci nie odmówie i jak trzeba jechac na zakupu to zawsze ktos jedzie i sie robi"
I tak mnie człowiek wkurzył juz przy tym tekscie ze miałam dosc, bo niedalej jak w minioną sobote była śliczna pogoda i chciałam z męzem pojechac do miasta połazic, moze zjesc cos dobrego w jakiejs knajpce, a on nam nie dał auta bo powiedział ze zakupy sa zrobione i nie da i koniec.
i tak ostatecznie powiedzial ze nie bede teraz robic prawka i koniec
Ja juz z płaczem powiedzialam ze to moje zycie moje i Andrzeja dziecko i i tak zrobie co chce!!!
:ico_szoking: :ico_olaboga: :ico_placzek: :ico_puknij: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :506: :506: :506: :506: :506: :506: :506:

Reszte drogi przeryczałam z tyłu samochodu!!! :ico_placzek:

Ale mam nerwy!
Mąż mnie tylko pociesza, i mówi zebym sie nie przejmowała, ale jak jak jakis chłpo robi ze mnie skonczona idiotke która sobie nie da rady i on mi nie pozwoli mojego dziecka nigdzie zabrac i chce mnie uziemic w domu na rok - chyba oszalał!!!

Dobrze ze akurat mam pore na tabletke na cisnienie - bo na bank mi skoczyło bo sie tak podenerwowałam.
Sorki że sie tak żale Wam, ale komu innemu teraz moge jak nie Wam!

Dół mnie teraz niezły wziął. mam ochote sie spakowac i jechac do mojej mamy! Boje sie co bedzie jak sie maluszek urodzi! Co wymysli jeszcze nowego! I jakie zakazy i nakazy bedzie wprowadzał!!!

Dobra koncze bo i tak zaserwowałam dużo czytania!!!
Przepraszam ale tak sie paskudnie czuje! musiałam gdzies wylac te złości!!!

: 30 gru 2007, 22:38
autor: Fintifluszka
Marcia oj kochana rozumiem twoją złośc, jakby mi tak teśc, albo teściowa powiedzieli to bym ich chyba pogryzła, bo co innego jak sobie muszę próbować z Kubą radzić, a co innego jak właściwie obcy mi ludzie próbują moim życiem kierować! Nie przejmuj się nimi... przecież Ci nie zabronią prawa jazdy zrobić :ico_puknij: w ogóle to sie mogą w nos pocałować... co to w ogóle za tekst, że teraz masz rok na tyłku z dzieckiem siedzieć... niech się cieszą, że nie mają synowej, która po porodzie leci do roboty, a dziecko zostawia niańce :ico_noniewiem: żona Kuby kuzyna tak zrobiła-i nikt się nie czepiał, bo to jej decyzja...

...Kuba mnie chce wyciągnąć jutro do znajomych wieczorem, ale jakoś nie mam siły... jak długo siedzę, to mi brzuch tak ściska pachwiny, że krew mi do nóg nie dochodzi i po 30 minutach mnie bolą mięśnie, mam jakby zakwas i są zdrętwiałe... poza tym patrzeć na gromadę upijających się ludzi :ico_olaboga: i jeszcze jak się shchleją to uciekać przed dymem papierosowym-w takich sytuacjach nikt raczej nie pamięta o tym, że ciężarna jest na pokładzie :ico_puknij: i w ogóle... ostatnio mam wrażenie, że to nie dla mnie-czasami potrzebuję się nagle do wyrka położyć, bo mnie coś szczyka, coś boli, albo potrzebuję się podmyć, bo nagle coś ze mnie leci... na prawdę nie mam ochoty nigdzie wychodzić :ico_noniewiem:

: 30 gru 2007, 23:04
autor: marcia_pod
Fintifluszka pisze:na prawdę nie mam ochoty nigdzie wychodzić

jak tylko nie masz ochoty to lepiej sobie daj spokój - trzeba nam teraz odpoczywac, ja tez sie od imprez odmeldowuje!!! Po co sie męczyć :ico_puknij:

Fintifluszka pisze:Marcia oj kochana rozumiem twoją złośc, jakby mi tak teśc, albo teściowa powiedzieli to bym ich chyba pogryzła


właśnie na to miałam ochote! Mam nadzieje ze nie bedeą mnie terroryzowac jak sie urodzi ich pierwszy wnuczek bo jak tak to słowo honoru spakuje sie i uciekne!!!

[ Dodano: 2007-12-30, 22:18 ]
Obiecane fotki brzuchola. Dzisiejsze - zreszta zrobione przed chwila. I jedno z męzusiem dopołudnia zrobione.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 30 gru 2007, 23:26
autor: CleoShe
Goonia pisze:CleoShe napisał/a:
Goonia Norbert nie Arturek Arturka ma Renia
ups :ico_wstydzioch: .... mam nadzieję, że się nie gniewasz:)

Pewnie, że się nie gniewam :ico_oczko:

Goonia pisze:ale co do jego ślicznoąci to się nie pomyliłam :-D

Dziękuję..
Dziękuję za wszystkie komplementy.. :-)

Goonia a brzuszek to masz jak piłeczka taki okrągły, śliczny :ico_brawa_01:

Marcia To niezrozumiałe, że teść tak próbuje ingerować w Wasze, Twoje życie. Mieli swoje życie i na pewno też nie chcieli by ktoś im się wtrącał w ich życie więc trudno pojąć dlaczego wciskają się ze swoimi "dobrymi radami". Współczuję Ci.. ale postaw na swoim bo to tak jakby chcieli Cię zamknąć w klatce a nie mają do tego prawa. Wiem, że łatwo doradzać ale spróbuj coś zdziałać. Zresztą nie jesteś przecież dzieckiem żeby ktoś Ci mówił co wolno Ci zrobić a czego nie :ico_noniewiem: :ico_nienie: Jakie jest w ogóle zdanie Twojego męża?