Doskonale Cię rozumiem. Ala też w miarę spokojna. Czasem jak za długo jest cisza, to ją pobudzam na różne sposoby. Wredna matka ze mnieA moja Jula ma dziś bardzo spokojny dzieńWolę jak więcej się wierci.

Zulcia napisał/a:
A moja Jula ma dziś bardzo spokojny dzieńWolę jak więcej się wierci.
Doskonale Cię rozumiem. Ala też w miarę spokojna. Czasem jak za długo jest cisza, to ją pobudzam na różne sposoby. Wredna matka ze mnie
Dziecko już jest donoszone,a poza tym wolałabym urodzić teraz przez cholestazę.Wcześniej ginekolodzy twierdzili,że powinnam leżeć od 36 tyg. na patologii,a w 38 mięć wywoływany poród,a teraz jak nie ma miejsc,to każą mi 1-2 razy w tyg. robić ktg.a jeśli o poród chodzi to co Wam się tak spieszy? przeciez macie termin na maj nie na kwiecień lepiej zeby dziecko było donoszone...
Moja też.Ala juz jest donoszona
Te z pierwszej połowy maja już się mogą spokojnie rodzić.
w takim razie zycze udanej pogody i milego wypoczynku
W Łodzi dzisiaj śliczna pogoda. Weekend też się taki zapowiada, a ja się cieszę, bo jedziemy do rodziców do ogrodu
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość