Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

A moja Jula ma dziś bardzo spokojny dzień Wolę jak więcej się wierci.

Doskonale Cię rozumiem. Ala też w miarę spokojna. Czasem jak za długo jest cisza, to ją pobudzam na różne sposoby. Wredna matka ze mnie

A moja Jula ma dziś bardzo spokojny dzień Wolę jak więcej się wierci.

Ala strasznie szaleje...nawet przed chwila maz wymacal stopki

a u nas na grudniówkach 2006 Maja urodziła się w ten sam dzień co Mikołajek czyli sa gwiezdnym rodzeństwem. Dzięki temu zaprzyjaźniłam się z mamą Mikołajka i już jutro nas odwiedzi

a jeśli o poród chodzi to co Wam się tak spieszy? przeciez macie termin na maj nie na kwiecień lepiej zeby dziecko było donoszone...

Zulcia napisał/a:
A moja Jula ma dziś bardzo spokojny dzień Wolę jak więcej się wierci.

Doskonale Cię rozumiem. Ala też w miarę spokojna. Czasem jak za długo jest cisza, to ją pobudzam na różne sposoby. Wredna matka ze mnie

nie wredna,tylko troskliwa

[ Dodano: 2008-04-24, 22:27 ]

a jeśli o poród chodzi to co Wam się tak spieszy? przeciez macie termin na maj nie na kwiecień lepiej zeby dziecko było donoszone...

Dziecko już jest donoszone,a poza tym wolałabym urodzić teraz przez cholestazę.Wcześniej ginekolodzy twierdzili,że powinnam leżeć od 36 tyg. na patologii,a w 38 mięć wywoływany poród,a teraz jak nie ma miejsc,to każą mi 1-2 razy w tyg. robić ktg.

a jeśli o poród chodzi to co Wam się tak spieszy? przeciez macie termin na maj nie na kwiecień lepiej zeby dziecko było donoszone...

Ala juz jest donoszona

lece w poduchy ...kolorowych znow laseczki... do jutra...spokojnej nocki zycze...

ja tez idę w kime kolorowych

Spijcie dobrze Kuleczki,do jutra.
Ja też pewnie zaraz będę zmykała spać.

[ Dodano: 2008-04-24, 23:07 ]

Ala juz jest donoszona

Moja też.
Te z pierwszej połowy maja już się mogą spokojnie rodzić.

W Łodzi dzisiaj śliczna pogoda. Weekend też się taki zapowiada, a ja się cieszę, bo jedziemy do rodziców do ogrodu

dzien dobry kochane
wszystkie w dwupaku???

u nas nic narazie nie zapowiada zmian...choc od czasu do czasu skurcze mnie lapia...od wczoraj biegunka... no i ta cholerna zgaga (moze to i nie objaw zblizajacego sie porodu, ale meczy mnie okropnie )
nocka dzis nie przespana, caly czas czekalam na rozwoj akcji a tu nic...chyba zaczynam swirowac

[ Dodano: 2008-04-25, 09:05 ]

Ala juz jest donoszona

Moja też.
Te z pierwszej połowy maja już się mogą spokojnie rodzić.

wlasnie tak, tylko zeby ktoras z naszych laseczek zechciala juz wyjsc

W Łodzi dzisiaj śliczna pogoda. Weekend też się taki zapowiada, a ja się cieszę, bo jedziemy do rodziców do ogrodu

w takim razie zycze udanej pogody i milego wypoczynku

chyba zaczynam swirowac

Monika, podobno kobiety, które ciągle myślą o porodzie, przenoszą swoje dzieciaczki (to oczywiście kolejny wynik badań jakichś tam śmiesznych naukowców, ale może coś w tym jest).
Wyjść musi