Motylek22, oj to widze że zostałyśmy same... tzn... nadal w dwupaku...
hm...
ja dziś na rozkręcenie akcji...
umyłam pięć okien... odkurzyłam mieszkanie...
poprasowałam firnki i je powiesiłam...
wyprałąm dywanik... i tak czekam, a tu żadnego skurczyka... no nic... totalnie...
Ostatnio zmieniony 16 sty 2010, 21:58 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.
Martunia ale masz cudną córcię ma takie śliczne duże niebieskie oczka prześliczna jest
[ Dodano: 2008-11-27, 16:00 ] poccoyo ja coś czułam że tak będzie że zostaniemy same na końcu
Ja też ostatnio wzięłam się za pożądki aby coś się ruszyło ale to totalnie nie działa Pozostało tylko czekać
[ Dodano: 2008-11-27, 16:10 ]
rozumiem Was Dziewczyny bardzo dobrze...ja urodzilam 9 dni po terminie...czekanie bylo najgorsze...ale kiedys nadchodzi ten moment i koniec czekania