

Nie wyobrazacie sobie jak jest jej cięzko



I jest jeszcze Kubuś oczywiście, który baardzo potrzebuje mamy....usmiechniętej, pełnej energii....rozumiecie same


To wy mieszkacie na jakimś odludziu ? (nie zrozum mnie źle ) Bo niby czemu u was nie odśnieżają?Mąż już dzwonił d UM, żeby podesłali odśnieżarkę to powiedzieli, że to nie jest priorytetowe![]()
![]()
brak słów!
Ojjj jak bym siebie wczoraj widziała. Tez mała była śpiąca i bardzo marudna płaczliwa.Ale nie mogła zasnąć ja jej nigdy nie lulałam ani nie nosiłam do spania . I już nerwy mnie brały więc ją zaniosłam do łóżeczka sama wyszłam coś tam posprzątałam .Złość mi przeszła i szkoda mi się małej zrobiło. Tez nie chcę jej okazywać złości nerwów bo wiem że 0ona nie robi mi na złość czy specjalnie.Ciekawe czy zaśnie czy będzie ryczał ... specjalnie go tam zostawiłam, żeby nie pokazywać mu swoich nerwów, ale jak zacznie ryczeć to nie wiem co zrobię nie mam już sił
Nawet nie potrafię tego ogarnąć jak to musi być ciężko.Nie wyobrazacie sobie jak jest jej cięzko![]()
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość