Strona 354 z 409

: 30 gru 2007, 23:32
autor: marcia_pod
CleoShe pisze::ico_noniewiem: :ico_nienie: Jakie jest w ogóle zdanie Twojego męża?


mój mąż jest tutaj jakby czasowo bo w anglii siedzi, mówi mi ze mam robic tak jak ja uważam i mam sie nie przejmowac tekstami jego ojca, mam to olac, bo jak sama mówisz dzieckjiem nie jestemi nic mi nie bedzie zabranial ani kazał robic - to juz nie jego rola. Tylko własnie niby wiem ze i tak zrobie po swojemu to mimo to słysząc takie teksty mam dosc. wkurza mnie ze chce mnie traktowac jak SWOJE MALUTKIE , GłUPIUTKIE DZIECKO!!!

Na pewno sioe nie dam! Jak sie pogorszy jak mały sie urodzi i beda mnie wkurzac na tyle czesto ze tego nie wytrzymam to sie wyprowadze!!! i nawet sie nie bede tłumaczyc - bo niby czemu?

[ Dodano: 2007-12-30, 22:34 ]
Uciekam do spania!!!

Dobrej nocki wszystkim!!!

: 30 gru 2007, 23:43
autor: CleoShe
marcia_pod pisze:mój mąż jest tutaj jakby czasowo bo w anglii siedzi

Mąż głównie w Anglii a Ty musisz mieszkać z jego rodzicami.. pewnie nie czujesz się swobodnie w tym domu :ico_noniewiem: .Ale pewnie, że zrób jak będziesz uważać. Rodzice męża nie powinni mieć wpływu na Twoje decyzję jeśli są sprzeczne z Twoimi potrzebami czy chęciami. Życzę wytrwałości :ico_oczko: no i dobranoc. :-)

[ Dodano: 2007-12-30, 22:49 ]
Ahh.. Marcia no i okrąglutki brzuchalek.. i duuuży :ico_ciezarowka:
Ja miałam sporo mniejszy tuż przed porodem Obrazek

Ale w sumie też Wy hodujecie koloski a ja urodziłam takie maleństwo

: 30 gru 2007, 23:53
autor: Goonia
Cześć Kochane!!!!
Fajnie, że się Wam mój brzuszek podoba :-D Dzięki za komplementy :-D
MarciaTwój też śliczny i też zgrabniutki, ładnie się prezentuje w tej białej tuniczce.
Teścia olej ... zawsze możesz ich potem przeprowadzką postraszyć ... spróbuj na swoją stronę teściową przeciągnąć, bo jednak jesteś od nich zależna i u nich mieszkasz ... a jak mąż pojedzie do pracy znowu, to zostaniesz z nimi i będziesz miała niezły kwas. Jak teściowa bedzie za Tobą, to może on poluzuje. Trzymam kciuki, żebyś dała radę....bo doradzać przez kompa jest prosto, ale w praktyce to juz całkiem inna bajka. Wierzę w Ciebie, jesteś mądra dziewczynka, na pewno coś wymyślisz. Wkurza mnie tylko to, że teraz na samej końcówce Cię denerwuje :ico_zly:
Justynka siedź lepiej w domu, a z Kubą się nie kłóć, powiedz mu delikatnie że się źle czujesz i żebyście zostali w domu.
Kończę, bo nie mogę usiedzieć....znowu mam te bóle w kroczu.
Śpijcie spokojnie!!! Do jutra! pa!

: 31 gru 2007, 00:59
autor: Fintifluszka
Ojej jaki nawał brzuszków przed rozwiązaniem :ico_haha_01: I to same piłeczki-takie okrąglutkie :ico_brawa_01: Marcia Twój brzusio chyba jeszcze wysoko :ico_noniewiem:
Goonia, a Ty zdajesz się być niezbyt postawną kobietką- i z takim brzuchalem wielkim :ico_haha_01: ...Tak, oczywiście mu powiem, że wolę zostać w domu, w prawdzie dzisiaj był coś nie w sosie, ale ostatnio taki z niego troskliwy miś, więc myślę, że nie będzie problemu :ico_noniewiem:
Klaudia, to chyba skurcz? czas mierzyłaś...? :ico_olaboga:

Upiekłam dwa ciasta i mój mięsień nad pępkiem boli znowu od kręcenia sie po kuchni...
lecę pod prysznic mrrrr... :ico_oczko:
do jutra

: 31 gru 2007, 01:39
autor: CleoShe
Fintifluszka pisze:Klaudia, to chyba skurcz? czas mierzyłaś...? :ico_olaboga:

Sprawdzałam co ile mam skurcze i jak długie.

Wiecie.. trochę brakuje mi brzuszka.. Tak nieoczekiwanie się rozpakowałam, że nie zdążyłam się oswoić z myślą, że wkrótce brzuszek będzie pusty g:(\

: 31 gru 2007, 11:06
autor: Renia0601
CleoShe, nie ma co tęśknic za brzuszkiem, ileż to zrobić powtórkę z rozrywki i mieć drugi raz taki :ico_oczko:
Jak tam nocki dziewczynki?
Bo ja dzisiaj nie wytrzymałam i wyrzuciłam męża z łóżka i spałam z Arturkiem, normalnie pierwszy raz od trzech tygodni można powiedzieć, chociaż i tak co godzina, półtora się na jedzenie budził :ico_haha_01:

: 31 gru 2007, 11:44
autor: Fintifluszka
Cześć dziewczyny...
Klaudia, ja się właśnie zastanawiam jak to będzie bez brzuszka, bo już nie pamiętam jak bez niego wyglądam :ico_oczko:
Renia, no kombinuj, żeby ci było wygodnie i żebyś się wysypiała... Ja kilka miesięcy temu zarządziłam osobne pościele i mam własną kołdrę-kuba się strasznie rozpychał zawsze i mi zabierał pościel, z tym swoim brzuchem bym tego nie zniosła... Aczkolwiek jedna poduszka to za mało, bo czasami mi się ulewa w nocy-dziś to samo... Jak Kuba wyszedł rano do pracy, to zabrałam jego poduszkę i spałam na dwóch...
Swoją drogą to rozkładają dzisiaj sylwestra na Wrocławskim rynku, właściwie oni tylko elektrykę dają, więc pewnie kończą nie długo, ale jak to z facetami... zaraz wylądują w jakiejś knajpie, żeby sobie mini sylwestra zrobić... ciekawe o której wróci do domu :ico_noniewiem:

: 31 gru 2007, 12:42
autor: Goonia
Hej!
U mnie dziś noc w miarę ok.
Fintifluszka pisze:Goonia, a Ty zdajesz się być niezbyt postawną kobietką
no jestem Maleństwo i sama się dziwię, że mi się taki big Synek "wyhodował". :-D
Życzę Wam udanego Nowego Roku, zeby nam się Miśki łatwo i sprawnie narodziły a potem ślicznie rosły, żeby się spełniły wszystkie marzenia i zabawcie się dziś na maxa oczywiście w miarę mozliwości :ico_oczko:
Buziaki!

: 31 gru 2007, 15:34
autor: monia26
Hej moje kochane :-)

U mnie też nocka w miarę znośna,więc nie narzekam.
U Nas wkońcu popadał śnieg i zrobiło się miło,a ja postanowiłam wybrać się z mamą na zakupy i ten spacerek dał mi w kość :ico_puknij: Ale mam nadzieję,ze brzdąc poczeka do jutra :ico_sorki:
Picolo się chłodzi w lodówce,a dla meża CinCin :ico_zly:
Zrobię dobrą kolacyjkę i sobie posiedzimy,moż pogramy w Scrable :ico_noniewiem: ,w każdym razie napewno nie bedziemy sie nudzić :-)

Kochane ,zyczę Wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku,zeby spełniły się wszystkie marzenia,no i pociechy z ukochanych brzdąców,żeby łatwo i sprawnie przyszły Nam na ten zwariowany swiat :ico_haha_01:

No i jeszcze mój dzisiejszy bębenek :ico_oczko:

Obrazek
Obrazek

: 31 gru 2007, 16:21
autor: Goonia
mary pisze:Monia jaki śliczny brzuszek!!! Taka głaka skórka...kraglutki.Na wystawę!
zgadzam się w 100% :-D !!!!!