Strona 354 z 391

: 18 gru 2010, 16:12
autor: JoannaS
lawinia, miło nam :-)
Jak możesz to uzupełnij swój profil , bo nie masz daty urodzin i miasta ;-)

[ Dodano: 2010-12-18, 15:14 ]
a jak Maja była sama to nie miałaś żywej choinki?
Wtedy byłam w Irl i tam mieliśmy tylko malutką choinke , bo czesto sie przeprowadzaliśmy . I nie łatwo tam kupić zywa choinke. W PL wszedzie stoją pod hipermarketem a tam nie. No chyba ze coś sie teraz zmieniło ;-)

: 18 gru 2010, 16:16
autor: aniawlkp86
JoannaS rozumiem :ico_oczko: u nas na szczęście Hania interesuje się choinką jak ją ubieramy i tak to rozumie,że nie wolno nic ściagać bo się przewróci i ją pokłuje :-D

: 18 gru 2010, 16:24
autor: JoannaS
Jak ubrałam choinke ostatnio to wszystko było poprzewieszane ze 3 razy . Dopiero po paru dniach zostawiły ją w spokoju.
Teraz wygląda jak strach na wróble. Musze ją poprawić .
Chociaz mowia ze w modzie jest artystyczny nieład :ico_haha_01:

: 18 gru 2010, 16:39
autor: aniawlkp86
Chociaz mowia ze w modzie jest artystyczny nieład :ico_haha_01:
dobre :ico_haha_01:

: 18 gru 2010, 18:39
autor: askra
lawinia witamy na tym watku:)

a ja wiem jak to z tymi porzadkami...w moim domu rodzinnym gdzie nigdy nikomu nie chcialo sie sprzatac wszyscy czekali az ja wroce na swieta (mowie o okresie studiow) i posprzatam...takze wiem jak wygladaja prawdziwe swiateczne porzadki jak sie zapierdziela ladnych pare dni jak samochodzik po wszystkich szafkach...

: 18 gru 2010, 19:23
autor: markotka
hej kobitki :-D
ja też rocznik '85 5 czerwca :ico_oczko:

ja akurat robiłam większe porządki, a właściwie nadal jestem w trakcie,ale to dlatego, że chodziłam codziennie do pracy, po pracy jeszcze w domu przyjmowałam klientki i ciągle brakowało czasu, sprzątałam tylko na bieżąco to, co było trzeba. Teraz miałam czas pomyć wszystkie szafki w środku i na zewnątrz, całą lodówkę itp... na pomoc męża niestety nie bardzo mogę liczyć, bo wraca tylko na weekendy :ico_sorki:

U mnie choinka koniecznie żywa, w donicy :-D
Jak ubrałam choinke ostatnio to wszystko było poprzewieszane ze 3 razy . Dopiero po paru dniach zostawiły ją w spokoju.
dzieci chrzestnej mojego męża nosiły choinkę (sztuczną) po całym mieszkaniu :ico_haha_01: przy okazji zostały wytłuczone wszystkie bombki i ich ojciec w rezultacie na choince zawiesił buciki swoich dzieci :ico_haha_01: ale choinka nadal wędrowała po całym mieszkaniu, ich ojciec stracił cierpliwość i przybił ją do podłogi :ico_haha_01:

: 18 gru 2010, 20:12
autor: JoannaS
rocznik '85 5 czerwca
2 dni starsza jestes :ico_oczko:

: 18 gru 2010, 20:29
autor: askra
aaa to ja starsza mniej wiecej o miesiac od was obu :P

: 18 gru 2010, 22:04
autor: aniawlkp86
markotka witaj tutaj :-D :-D ładnie ta choinka wędrowała po mieszkaniu :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 30 gru 2010, 14:18
autor: Inuno
Witam, ja rocznik 88 :D