Strona 355 z 646

: 10 sie 2011, 09:02
autor: elibell
i za kolejny nasz tydzień
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

witam się w środę:) Słonka brak, planów na dzień też co mnie dobija, ale może skiknę na małe zakupy bo brak mleka, chleba itp.
Mała nasiusiała na dywan, nie zdążyła się rozebrać po spaniu, a ona biedulka musi całość ściągnąć nim sisi zrobi.

Mąż wielce chory wiec zrzęda w domu, na szczęscie dziś już idzie do pracy bo chyba bym oszalała jak by miał mi tu siedzieć. Ale mi na nerwy działa ostatnio okropnie

i coś mi "z" źle działa, muszę mocno naciskać

wszystko przeciwko mnie

: 10 sie 2011, 09:05
autor: marcz89
Witam z :ico_kawa: :)

Kocura nie łam się:) Zadzwonisz wszystkiego się dowiesz i będzie dobrze:)
Kinga trzymam mocno kciuki żeby mąż jak najszybciej znalazł prace.


U mnie pogoda dzisiaj fatalna. Zimno, pochmurno. A tu malować mają drugi raz pokój. Wszystko będzie długo schło przez to :ico_zly: :ico_zly:

szkieletorek powiem Ci że w ogóle po Tobie nie widać tych 9 kilo :ico_szoking: :ico_szoking:
Naprawdę ŚWIETNIE wyglądasz!!

[ Dodano: 10-08-2011, 09:06 ]
A i jeszcze :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: za kolejny tydz:)
Bo mi się wczoraj zapomniało :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

: 10 sie 2011, 09:18
autor: elibell
A i jeszcze za kolejny tydz:)
to ja :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

eh ja też niestety miewam taką sklerozę, albo słowa gubię i wypowiedieć sie w pełni nie moge i tak mnie to wnerwia, żże :ico_olaboga:

Młode się kręci i wierci od rana, jakieś wielkie to moje dziecko będzie serio bo ja już nie mam sił, nawet do wc jak mam wstać to problem tak ciśnie na pęcherz że aż dyskomfort czuję

Oj coś marudząca jestem - przepraszam:)

: 10 sie 2011, 09:26
autor: izuś_85
marcz89, :ico_brawa_01:
Oj coś marudząca jestem - przepraszam:)
e tam każdy ma prawo mieć zły dzień, ja też sie czuje dziwnie

wczoraj maluszek tak skopał mi lewą stronę brzucha że o mało nie płakałam :ico_olaboga:
dziś to samo, od rana tak sie kotłuje w tym brzuchu, i tak wypycha nogami ze az mi łezki w oczach stają :ico_noniewiem:

[ Dodano: 10-08-2011, 09:30 ]
i wiecie co, jak sikam to mam wrażenie ze główke dziecka czuje juz bardzo nisko,
taki dyskomfort jakby miał mi za chwile kilogram cukru wypaśc z andzi :ico_haha_01:
naciska mi do tego na cewke moczową bo jak sie wysikam to za piec minut jeszcze mi jakies krople spływają, bez wkładki ani rusz, bo posikana bym chodziła :/
masakra

: 10 sie 2011, 09:35
autor: elibell
izuś_85, u mnie też tak, taki napór już mam na dół że czasem aż nie przyjemnie, a wieczorami (choć w dniu także) aż się ginam w pół jak ukłuje mnie coś tak okrutnie, e idąc ulicą zegne się i ała.

: 10 sie 2011, 09:47
autor: izuś_85
elibell, te kłucie to już od dawna czuje :/

: 10 sie 2011, 09:58
autor: elibell
izuś_85, ja też a teraz z każdym dniem jakby się nasilają, o seksie to juz nie ma mowy z czego mąż nieadowolony ale cóż poradzić.

: 10 sie 2011, 11:36
autor: Kocura Bura
Cześć :ico_noniewiem:

A u mnie humor kiepski od rana. Doktorek powiedział,żeby łykać to essentiale 2 razy dziennie.
Swędzi mnie skóra, może to jednak ta cholestaza, ku.... Chociaż jak się posmaruję to lepiej, strasznie mi się ostatnio sucha skóra zrobiła, aż mam krostki :ico_olaboga:
No po prostu do bani.
Nie będę Was zanudzać....

: 10 sie 2011, 13:03
autor: elibell
Chociaż jak się posmaruję to lepiej, strasznie mi się ostatnio sucha skóra zrobiła, aż mam krostki
miałam tak z Elizą i położna mi mówiła, że to nic wielkiego, że dzizecko się rozpychając powoduje, e skóra jest sucha i moga wystąpić własnie krosteczki przy tym i by smarować się jak najczęściej. Przywuważ czy masz te krostki tam własnie gdzie najbardziej maluszek kopie?

Ja też dziś bez nastroju, masakra jakaś, mażz posedł do pracy, mała dziś scene odwaliła taką, że :ico_szoking: rozlała picie, ja mówię "idź po ściereczkę i wytrzyj" a ta w ryk, w szał jakiś, na ogród pobiegła i tam dobre 15 min wyła, potem ją do swojego pokoju zaprowadziłam, położyłam do łóżeczka (w sumie sama się położyła) i wyła z godzinę - w końcu poszłam sprawdzić czy może jakaś gorączka czy cokolwiek, ale nic zupełnie nic, więc mam bunt 2 latka chyba w domu - teraz śpi bo zasnęla płacząc, a ja poprasowałam sterte i film ogladam no i teraz na moment zajrzałam do was.
Do sklepu nawet nie chce mi sie iść - masakra

: 10 sie 2011, 13:15
autor: izabelllla123
marcz89, izuś :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

u nas się rozpadało strasznie i nadal zimo.... ale fajnie chłód zawiewa do domu :-D

hehehe ale widze że dzis wszyscy mają lenia, u mnie tak samo zero energii. Kupiłam sobie tylko sukienkę dziś ale nawet nie chciało mi się przymierzać więcej, jakaś ociężała dziś jestem

A zapomniałam się wam pochwalić moja przyjaciółka zeczęła dziś o 3 w nocy dostawac regularnych skurczy i dzis o 9 rano urodziła córeczkę 3200g także w niedzielę na pępkowe idziemy :-D Farciara z niej pierwsze dziecko rodzila i rowno w terminie bo miała na 10.08.2011