: 13 lut 2010, 17:05
noo Hania jest wielka!!
a Michaś się przekręca! z brzuszka na plecki
Kuba niesttey nie mam się czym pohwalić
(
niegrzeczny jest koszmarnie. Wszystko na nie. któregoś dnia rano doprwadził mnie do szewskiej pasji. jak zwykle pryyszedł rano do nas do łózka. Nas wiadomo ie latwo zwlec... no i poprosil o mleko. Wstała, zrobiłam, daję mu a on "nie, dziękuję"
odstwiłam, kładę się i ... "chcę mleko"
dorze dla mnie, ze przy łózku sobie postawilam kubek - podaję mu a on "nie, dziękuję
i tak 10 razy
w końcu wkurzylam się i mówię, że w takim razie nie dostanie to on w ryk, bo mu mlea nie chcę dać
dzisiaj podobnie przy śniadaniu z kanapkami.
Czy bunt dwulatka to się kiedyś kończy czy już tak będzie poki się z domu nie wyprowadzi??????
a Michaś się przekręca! z brzuszka na plecki

Kuba niesttey nie mam się czym pohwalić









dzisiaj podobnie przy śniadaniu z kanapkami.
Czy bunt dwulatka to się kiedyś kończy czy już tak będzie poki się z domu nie wyprowadzi??????