Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

04 lut 2011, 12:47

Hejo tyle naklikałyscie ze nie wiem co napisac :ico_wstydzioch:

Motylku 6 kg to na prawde nie jest duzo wiec spokojnie :-)
Ja mam juz 8,5kg na plusie, a nie widac tego zbytnio.

Aniu ale masz pecha kochana, moze dziewczyny maja racje jak poprosisz lekarza, to moze zrobia ci prowokacje szybciej, a zreszta zobaczysz jak dzidzia sie ułozy bo moze nawet cesarke bedziesz miala, a to tez pewnie wczesniej.

Co do kredytu to my tez nie mamy, mieszkam u tesciow, mam pietro dla siebie, tesciowie tez maja swoje, no i jeszcze ten szwagier z nami mieszka do czasu az nie wybuduje.
kredyt mamy na smaochod, na 5 lat, ale juz nie duzo go zostalo.


JA tez mam dziwne sny, jeszcze dwa dni temu moja kuzynka urodziłą i teraz snia mi sie pierdoły i jakies dziwne porody.
Juz nie moge sie odczekac az ja to bede miała za soba.
Jak pracowałam to jakos szybciej mi ten czas leci, teraz sie dluzy :ico_olaboga:

patrycja_g
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 878
Rejestracja: 02 wrz 2010, 08:18

04 lut 2011, 12:51

tez mialam Wam napisac, ze pewnie dzieki starszym dzieciaczkom czas Wam szybciej leci, choc ja doppiero w pierwszej ciazy i wiekszosc dnia sama spedzam ale tez na to akurat narzekac nie moge :ico_oczko:

Motylek22, ja dlatego plci wiedziec nie chcialam zeby sie na nic nie nastawiac ewentualnie nie przestawiac, marzyla mi sie dziewczynka bo jak widze te wszystkie ciuszki itp to bym najchetniej ja we wszystko ubierala, a u mnie w rodzinie nie ma chlopakow wiec nie bardzo mialam wzory jak kto z nimi postepuje, jak wychowuje itd :ico_oczko:

NOWA, dzieki, ale to chyba tez nie jest tak duzo 10 kg jak na druga ciaze? Niby 12 to jest to co sie zrzuci bez problemu, jeszcze zapas masz :ico_oczko:

[ Dodano: 2011-02-04, 11:53 ]
wiola85, ale Ty dopiero od niedawana na zwolnieniu :ico_oczko: mi tez na poczatku ciezko bylo znalezc sobie miejsce i zajecie moze to dlatego.

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

04 lut 2011, 14:31

Cześć, ja na chwilę bo D cały dzień okupuje kompa.
Patrycja dobrze, że wszystko z Filipkiem ok.
Koroneczka :ico_brawa_01: za studniówkę.

Mnie koszmarów nie mam. Co do czasu to macie rację, leci bardzo szybko i czasami mam wrażenia, że siedzę w wyścigówce Kubicy bo tak szybko mija dzień za dniem. Mój D to oczy zrobił jak mu wczoraj powiedziałam, że tak naprawdę to zostało trochę ponad 3 miesiące. On myślał, że jeszcze z 5 bo niedawno test robiłam.

U mnie dziś pogoda fatalna na zmianę deszcz i śnieg. OD tego wszystkiego silny wiatr, że głowę urywa. Dobrze, że D w domu to do endo podjadę samochodem.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

04 lut 2011, 16:24

witam :ico_kawa:

byłam dzisiaj z małą u lekarza i okazało się,że ma tylko katar,ale skarżyła się na ból brzucha do pani doktor i ta podejrzewa zapalenie dróg moczowych,dała furagin i spray do noska i jak się przez weekend nic nie poprawi to w poniedziałek mamy mocz Hani zrobić,na szczęście teraz temp nie ma i żywsza jest,ale już się położyła na drzemkę :ico_sorki: no i muszę męża pochwalić bo całą noc wstawał do Hani!!!chciała pić,siku lub żeby ją na rękach ponosił a on dzielnie wstawał z 10 razy do niej :ico_szoking: ja się przebudzałam ale nie ruszałam skoro on wieczorem zadeklarował nocne wstawanie do Hani :-)

co do tego wywołania to ja nie chcę drugi raz tego przechodzić,wolę poczekać aż sam się zdecyduje wyjść :ico_sorki: chyba,że z siostrą A nie wyjdzie to wtedy może o tym z lekarzem pogadamy :ico_noniewiem:

sny czasem też mam dziwne,ostatnio śniło mi się że urodziłam synka bez nóg :ico_olaboga: :ico_olaboga: nawet nie wiecie jaka zapłakana się obudziłam,taka przerażona byłam :ico_szoking:

patrycja_g super,że z dzidziusiem i tobą wszystko jest ok :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

i dalej nie wiem co miałam odpisać :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2011-02-04, 15:30 ]
w ogóle to wczoraj z koleżanką gadałam co ma na dniach rodzić :-D dałam jej nr tel do położnej co do mnie przychodziła jak Hanię urodziła,żeby się dowiedziała co i jak przed porodem-dokumenty,kiedy do niej przyjdzie itp :-) i ona mi mówi,że mogła do niej wcześniej zadzwonić,bo teraz u nas położna przyjeżdża do domu jak jest się w ciąży i przygotowuje do porodu,niezależnie od tego ile ma się już dzieci :-D ja się tak zastanawiam,jak ona by mnie przygotowała do porodu skoro już 1 dziecko mam :-D :-D i tak się zastanawiam,zadzwonic do niej niedługo czy z miesiąc przed porodem :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
mama Izuni
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 224
Rejestracja: 15 lut 2010, 01:30

04 lut 2011, 16:32

Cześć dziewczyny
Oficjalnie od dziś jestem na urlopie. Na dwór wyjść się nie da bo śnieg poda, zaraz się roztapia i jest chlapa. Mam dla was trochę wieści. Znaleźliśmy z M mieszkanie, blok obok moich teściów z możliwością wykupienia za rok. To nawet fajnie bo zobaczymy jak tam się mieszka i jak coś to możemy je kupić. # pokoje 65 m, 6 piętro, winda, 100 m do przedszkola, szkoły, tesco. 15 min pieszo do pracy bym miała. Za 2 miesiące przeprowadzka, także trochę późno i na wariackich papierach, szczególnie, że chce je pomalować po swojemu. Meble już wybieram, bo wszystko trzeba kupić.
Wczoraj byłam u lekarza, też mam 8,5 do przodu, ale mój lekarz twierdzi ,że maks mogę 10 bo wyląduję w szpitalu, mała waży 1 kg. Wszystko jest ok, zdrowa, kopie.
Wcinam właśnie krokiety - pewnie będę miała zgagę ale co tam, Iza śpi, więc jem i śmigam na steper bo sobie kupiłam. Nogi na razie bez zmian, co pękło to pękło, ale chyba te rajstopy i krem pomagają bo nie posuwa się nic dalej. Po porodzie dostałam namiar na klinikę w Toruniu co przepycha i udrożnia takie popękane żyły, to są zabiegi i po poru sesjach takie pęknięcia stają się bardzo mało widoczne. Oczywiście to jest płatne.
Co do snów to nic mi się takiego strasznego o porodach nie śni. Raczej śniła mi się praca, że muszę to, tamto, kiedyś nie mogłam do pracy dojść błądziłam między blokami, a szef co chwila do mnie dzwonił, gdzie ja jestem i kiedy będę. Pewnie już nie będą mi się śniły takie głupoty.
Mykam poćwiczyć, do napisania.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

04 lut 2011, 16:41

Oficjalnie od dziś jestem na urlopie.
to sobie odpoczniesz teraz od pracy :ico_sorki:
Znaleźliśmy z M mieszkanie, blok obok moich teściów z możliwością wykupienia za rok. To nawet fajnie bo zobaczymy jak tam się mieszka i jak coś to możemy je kupić. # pokoje 65 m, 6 piętro, winda, 100 m do przedszkola, szkoły, tesco. 15 min pieszo do pracy bym miała. Za 2 miesiące przeprowadzka, także trochę późno i na wariackich papierach, szczególnie, że chce je pomalować po swojemu. Meble już wybieram, bo wszystko trzeba kupić.
no to super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: fajnie jakby wam się spodobało to mieszkanie i byście je kupili :ico_brawa_01:
Wczoraj byłam u lekarza, też mam 8,5 do przodu, ale mój lekarz twierdzi ,że maks mogę 10 bo wyląduję w szpitalu, mała waży 1 kg. Wszystko jest ok, zdrowa, kopie.
super,że mała zdrowa :ico_brawa_01: a co jak przytyjesz więcej niż 10 kg? przecież przytyć 1,5 kg w 3 miesiące to chyba się nie da,pewnie więcej przytyjesz :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

04 lut 2011, 17:16

Hejo! Właśnie obiadek wchłonęłam:P:P:P

mama Izuni, cieszę się , że z małą wszystko dobrze i rzeczywiście ciężko będzie utrzymać Ci taką wagę, ale mi się wydaje, że rozsądne i stopniowe tycie nie powinno sprawiać żadnych problemów. Współczuje problemów z żylakami... dobrze, że jakoś sobie z nimi radzisz. Nie zapominaj o tych rajstopach no i ćwicz kochana bo to najważniejsze!

aniawlkp86, co do położnych wiem, że one muszą jakieś dokumenty wypełnić już przed porodem, jakiś wywiad przeprowadzić czy cuś, mama coś mi wspominała! Niezależnie czy się już rodziło czy nie!
Dobrze, że Hania się tylko przeziębiła...oby szybko jej przeszło, bo w sumie nawet zwykły katar dla dziecka to udręka :ico_sorki: :ico_sorki:

A ja już po plotach :-) Były u mnie dwie koleżanki, każda przyniosła coś słodkiego do kawy, ja też rano poleciałam po świeże rogaliki do cukierni, więc pochłonęłam dziś ogromną ilość słodyczy :ico_wstydzioch: Obiecałam sobie, że przez 3 dni nic słodkiego nie ruszę :ico_nienie:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

04 lut 2011, 17:52

aniawlkp86, co do położnych wiem, że one muszą jakieś dokumenty wypełnić już przed porodem, jakiś wywiad przeprowadzić czy cuś, mama coś mi wspominała! Niezależnie czy się już rodziło czy nie!
pewnie i tak,bo koleżance dała jakiś papierek żeby ginka wypełniła do becikowego
ale powiem,że jak z Hanią w ciąży chodziłam to położna wiedziała,że jestem w ciąży ale przyszła do mnie dopiero po porodzie :ico_noniewiem: a do siostry A chodziła (ale ona chyba sama chciała żeby do niej przychodziła,bo ona to spanikowana w ogóle była :ico_oczko: ) ale stwierdziłam że w poniedziałek do niej zadzwonię i się najwyżej umówię żeby przyjechała do mnie :-)
A ja już po plotach :-) Były u mnie dwie koleżanki, każda przyniosła coś słodkiego do kawy, ja też rano poleciałam po świeże rogaliki do cukierni, więc pochłonęłam dziś ogromną ilość słodyczy :ico_wstydzioch: Obiecałam sobie, że przez 3 dni nic słodkiego nie ruszę :ico_nienie:
fajnie,że ploteczki się udały :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a słodyczy to ci nie zaszkodzi tak bardzo :ico_oczko:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

04 lut 2011, 18:02

mama_Izuni fajnie z tym mieszkaniem. Dodatkowo w dobrej lokalizacji od szkól i blisko do pracy i teściów.Teraz odpoczywaj od pracy,ćwicz i zamawiaj mebelki.
Aniu zadzwoń do tej położnej, najwyżej Ci powie, że przyjdzie później. Nie wiedziałam, że położne przychodzą u nas przed porodem.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

04 lut 2011, 18:23

Aniu zadzwoń do tej położnej, najwyżej Ci powie, że przyjdzie później. Nie wiedziałam, że położne przychodzą u nas przed porodem.
zadzwonię ale to w poniedziałek nie będę jej przez weekend nękać :ico_oczko:
ja też nie wiedziałam,że przychodzą przed porodem,po to wiem bo przychodziła parę razy,ale to i dobrze,babka jest bardzo miła,to będzie z kim sobie pogadać :-D

[ Dodano: 2011-02-04, 17:45 ]
dziewczyny chciałam się was zapytać czy macie problemy z nietrzymaniem moczu??
kurcze,ja dzisiaj co kichnę to popuści mi się troszkę :ico_szoking: dobrze,że wkładki noszę :ico_sorki: widać Ignaś mi nieźle na pęcherz naciska...z Hanią też tak miałam jak była przy pęcherzu a później przechodziło :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość