JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

[Agus]

Za to z siedzącej do stojącej bez problemu

haha spryciarz! Oli czasami jak go probuje do lozeczka odlozyc to trzyma sztywno nozki ze nie moge go posadzic i sie smieje

kwiatunio ale Izunia ma wloskow a Ty karmilas piersia? bo juz nie pamietam moze lubi taka pozycje ala przy cycusiu

Nina najwazniejsze ze Alanek caly i zdrowy ale sie musialas strachu najesc mi raz Oli prawie spadl, wyslizgnal mi sie i polecialby na plecy na podloge ale jakos go zlapalam, ale serce mi tak walilo przez dluzsza chwile potem ze szok..

A nie pochwalilam sie bo nie chcialam zapeszyc - ale juz 3 nocki mamy ladnie przespane.. Olis jadal o 1-2 i potem o 8-9, ale dzisiaj to juz przeszedl samego siebie bo jak zasnal o 21 to wstal o 5!! Takze sie wyspalam ze szok, cale szczescie bo jeszcze jestem chora i oslabiona a tak sobie troche odpoczelam.. Oby bylo tak dalej

I pokaze Wam filmik jaki moj lobuz ma system na siadanie
http://www.youtube.com/watch?v=_OFVnfy9 ... e=youtu.be

dobra zmykam bo cos Maly placze pozniej zajrze po kapieli

[kwiatunio]

a Ty karmilas piersia

tak, krótko ale karmiłam

moze lubi taka pozycje ala przy cycusiu

Iza na początku jadła normalnie na wznak ale później zaczęła spać tylko na brzuchu i jak Ją przekładałam do jedzenia to strasznie płakała więc zaczęłam Jej dawać na brzuszku i już tak zostało

[ Dodano: 16-02-2012, 20:18 ]

I pokaze Wam filmik jaki moj lobuz ma system na siadanie

ale się uśmiałam On jest rewelacyjny

[szkieletorek]

mi raz Oli prawie spadl, wyslizgnal mi sie i polecialby na plecy na podloge ale jakos go zlapalam, ale serce mi tak walilo przez dluzsza chwile potem ze szok..

Mnie kiedyś Lili po kąpieli w łazience tak lekko wyślizgła się .Nie zleciała mi nic ale wiele nie brakowało a serce myślałam że że mi wyskoczy.Wtedy tez pomyślałam o tej mamie Madzi że to każdemu może się przytrafić i to rozumiem ale tego ze schowała ciało nie.

A nie pochwalilam sie bo nie chcialam zapeszyc - ale juz 3 nocki mamy ladnie przespane..

No to oby tak zostało i nie pogorszyło się bo gdy jest lepiej a potem znów gorzej to ciężko jest.

Rany jaki on żywy jest .Skacze jak żabka sobie . I pomyśleć że już niedługo i moja będzie tak brykać . Szok jak to leci .

[nina0226]

Dzięki dziewczyny, trochę mnie pocieszyłyście, choć jak sobie przypomnę jak płakał to mnie ciarki przechodzą. Tym bardziej, że wczoraj moja mama mówiła, ze do poradni chirurgicznej (gdzie pracuje) przyleciała matka z 8miesięczną dziewczynką, która miała zwichnięte biodro, bo ponoć spadła z łóżka czy łóżeczka. Masakra.
Ja też sobie postanowiłam wcześniej, że nie dopuszczę nigdy do upadku Alanka, ale tego, że ktoś zapuka a on w tym momencie się obudzi i będzie chciał do mnie iść nie przewidziałam... teraz postaram się być ostrożniejsza. Alanek już dawno zapomniał a ja nadal przeżywam

Aguś cudny ten Twój Oliś. A sprytny niesamowicie. Uśmialiśmy się z mężem. Zdrówka dla Ciebie. Super, że Oli tak ładnie śpi w nocy. Mój ostatnio coś się przestawił i wstaje 2razy jakoś 24 lub 1 w nocy, a potem 5-6. A no i budzi się już na dobre gdzieś koło 8-9, a wcześniej wstawał 10-11. Nie jest źle ale było lepiej .

[Agus]

dzieki laski za mile slowka o moim Diabelku Tasmanskim

Mnie kiedyś Lili po kąpieli w łazience tak lekko wyślizgła się .Nie zleciała mi nic ale wiele nie brakowało a serce myślałam że że mi wyskoczy.

straszne, az mnie dreszcze przechodza na mysl o tych wszystkich naszych wypadkach, cale szczescie ze zadnemu dzieciaczkowi nic sie nie stalo ja czasami jak Olis sie bawi na lozku to na sekunde np skacze po costam, ale czasami jest tak, ze obroce sie cos podniesc z podlogi a on siada na skraju, wiec teraz staram sie go zawsze brac ze soba albo zostawiac w jego lozeczku jak cos robie bo koszmar po prostu jak tu latwo o nieszczescie trzeba miec oczy dookola glowy

kwiatunio a w ogole jest cos zlego w tym, ze tak je na brzuszku? bo moze jak jej to nie szkodzi ani nie ulewa to moze tak po prostu jest jej lepiej. a chcesz to zmienic? nie moglam nic znalezc na necie na ten temat

Rany jaki on żywy jest .Skacze jak żabka sobie

no jest jak maly huraganek, i tak non stop calymi dniami, ale ostatnio coraz czesciej moge go zostawiac nawet na godzinke w lozeczku i sam sie grzecznie bawi zabaweczkami wiec jakos coraz luzniej jest.. ale juz sie boje jak to bedzie jak bedzie biegal i skakal

Nie jest źle ale było lepiej .

no domyslam sie, ze ciezko sie przestawic, bo Ty dluugo mialas z Alankiem dobre nocki.. ale to napewno tylko chwilowe i niedlugo juz bedzie cale nocki znow przesypial

Olis trze oczka ale nie zasypia poki co, a ja sobie grzeje golabki w piekarniku A jutro jedziemy do manchesteru paszport mu wyrabiac i w kwietniu do Polski!!! nie moge sie doczekac aaa moja mama zaoferowala sie, ze zaplaci za restauracje na chrzcinach wiec troche nam odchodzi

[elibell]

Agus, synuś fantastyczny i jak sobie radzi z siadaniem, hehehe, superowy:)

co do upadków, powiem wam, że synuś jeszcze mi nie spadł, ale na łóżku swoim go nie zostawiam, chyba, że na środku i to tez na momencik, a ze mamy dośc duże łóżko to jeszcze się do skraju nie dociagnie, ale staram sie odkładac do kołyski nawet na chwilkę jak muszę wyjśc, już po upadkach elizy wystarczy mi adrenaliny choć wiem, ze czeka mnie pewno jej wiele jeszcze. Ostatnio we wrzesniu jak nam z drabinek zeskoczyła na plecy padła i tchu nie mogła złapać (ja miałam wtedy pierwsze zajęcia z anglika) płakałam i trzęsłam się jak oszalała ze strachu o nią, ale było ok:)

kwiatunio, jakie oczęta ma Izunia cudne i imię oczywiście, ja chciałam tak nazwac drugą córcię, podoba mi się to imię, moja przyjaciółka ma na imię Izabela, mądra osoba, odważna:) i chyba każda Izka jaką znam jest taka:)

nam dzień minoł spokojnie, spacer, plac zabaw, zabawy w domu:)

[ladybird23]

Agus swietny po prostu
nina wiem co to za przezycie, juz kiedys pisalam o wypadku Mili, rozumie twoj strach doskonale, ale jak zrobilas "ogledziny" i wszystko gra to dziekowac Bogu, bo tak jak piszesz zlamanie to juz by bylo
kwiatunio ja nie moge jak ona pije to ciekawe ze w takich dziwnych pozach dziecku moze byc wygodnie, tym bardziej jesc na brzuchu i nic sie jej nie ulewa itp?

piszecie o spaniu dzieciakow..to u nas w sumie od dlugiego czasu jest podobnie, ok 2 pobudek od czasu zasniecia po kapieli i spanie do ok 8-9..idzie sie przyzwyczaic i czlowiek nawet wyspany
ale dzis np zrobila sobie przerwe w spaniu, ok 23:30 wypila 160 mleczka, po czym wzielo jej sie na gadanie a potem na piszczenie i smiechy-chichy do swoich karuzelkowych misiow i tak do ok 1:30

[nina0226]

ale dzis np zrobila sobie przerwe w spaniu, ok 23:30 wypila 160 mleczka, po czym wzielo jej sie na gadanie a potem na piszczenie i smiechy-chichy do swoich karuzelkowych misiow i tak do ok 1:30

heheh i weż się na takiego rozkosznego dzieciaka zdenerwuj . Ty tu spać chcesz a on się chichocze hehe.
Ale u nas nocka dziś też beznadziejna. Już ja wolę jak Alanek wstaje 2razy zje i śpi. A dziś to wstawał nie wiem ile razy ale ze 4 na pewno i nawet głodny nie był tylko coś stękał. Dawałam smoka ale nie pomagało. Dopiero po pociągnięciu kilka razy cyca zasypiał, ale po jakiś 2-3godzinach znów była pobudka. Nie mam pojęcia czy jemu nadal ten brzuszek boli czy jak, no ale po czym, skoro nie daje mu nic innego od kilku dni jak tylko jabłuszko i cycusia

[ Dodano: 17-02-2012, 08:19 ]
A w dodatku przez tą adrenalinę nie mogłam długo zasnąć a jak zasnęłam to zaraz pobudka i jakaś strasznie niewyspana jestem

[ Dodano: 17-02-2012, 08:21 ]

Izabela, mądra osoba, odważna:) i chyba każda Izka jaką znam jest taka

ja też tylko fajne Izabele znam :)

[ Dodano: 17-02-2012, 08:26 ]
a wczoraj mojemu dziecku wyszły dwa nowe słowa, powiedział "moja mama" i "mammama papa" te drugie udało mi się nagrać na dyktafon w komórce

[martasz]

Witam rano

Ja się wyspałam. Jedna pobudka ok (2 jak zwykle,jak w zegarku). Wczoraj byłam z Małym u koleżanki, która ma 1.5 miesięczną córę. Jak się rozpłakała to Antoś patrzył zdziwiony i coś po swojemu mówił(śmiałyśmy się,że może ją pociesza:-D). A jak siedział obok niej to złapał ją za rączkę i do buzi chciał wsadzić fajnie to wyglądało.

[elibell]

Doberek.

Ja to marzę o przespaniu pełnych 3h, chyba wtedy będzie mnie głowa bolała z nadmiaru snu hahahahahaha a dziś co 30 min wstawałam, jestem znów wnerwiona ostro bo nie wyspana bez mozliwości położenia sie w dzień. Normalnie załamka:( Czy to kiedyś się zmieni? Bo ja już tracę nadzieję na to jaką kolwiek