Strona 356 z 724

: 08 wrz 2007, 10:24
autor: Iza@
Co sie dzieje tymi naszymi babelkami ze tak chorują :ico_olaboga:


Mirelka tez wcina biszkopty daje jej na spacerach jeden minus to to ze wszystko jest na maska brudne i nie mam pojęcia czym wyszorować wózek :ico_noniewiem: ale Nie krztusi sie włoży całego do buzi bo ja kupuje te mniejsze i ciamka sobie az jej sie rozpuszci i połyka czasem wypluje by ponownie włożyć całego do buzi :ico_haha_02:


ZUPKI kupuje deserki tez grudki jej nie przeszkadzają wcina az sie uszy trzęsą jedynie jedna zupka z grochem byl w całości jej nie smakowała nic nie zjadla wszystko wypluwała.




Od paru dni Mirelka ma nie Świerzy oddech martwię co to moze byc ?

: 08 wrz 2007, 10:55
autor: kelly
Magdzinka dobrze ze Joasia juz zdrowa. no i suoer macie z tymi biszkoptami. Tymek tez wcina i wlasnie tez calego wklada do buzi az sie krztusi.

Karolas oby Kacperek szybko wyzdrowial i przede wszystkim Melci nie zarazil

Iza@ dzis lecimy do Biedronki zobaczyc czy sa jeszcze kurteczki

Kostunia witaj, bardzo ładnie Ci w nowej fryzurce

: 08 wrz 2007, 11:34
autor: Eva_1977
witajcie kochane
Karolas duzo zdrowka dla Kacperka

a u nas dzisiaj nawet ładnie sie zrobilo i moze nawet na spacerek pojdziemy o ile nie zacznie znowu padac

Kostunia pisze:Eva_1977 to mozna juz dawac danonki???

Kostuniu lekarka pozwolila podawac Danonki jak bylismy na ostatnim szczepieniu (to bylo 2 sierpnia) ale na poczatku po troszku i kazala obserwowac malego a jak nic nie bedzie sie dzialo to mozna smialo podawac...
Dominis tak zasmakowal w Danonkach, ze potrafi zjesc dwa na raz i czeka na wiecej :ico_haha_01:

: 08 wrz 2007, 15:35
autor: kelly
Kostunia jak ja bylam w czwartek na szczepieniu byla tez babka z polrocznym dzieckiem i pytala wlasnie o danonki. i lekarka powiedziala ze w sumie od 8 miesiaca ale jak juz dziecko zasmakowalo to mozna ze 2 tygodniowo.

pozdrawiam i milego popoludnia wszystkim

: 08 wrz 2007, 17:15
autor: HaRe
Cześć dziewczyny!
Na początku tulę wszystkich chorutkich i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Zaczął się czas chorubsk i jakoś trzeba to przeżyć.

Ugotowałam obiadek sama. Na początku nie chciał tego ruszyć jakby skażone było normalnie. Na następny dzień przełamał się i zjadł parę łyżeczek, a dziś już wszamał całą miskę. ufff bo już myślałam że z powrotem na słoiki będę zmuszona przejść. Ugotowałam mu warzywa z kurczakiem. Mam zamiar jutro zrobić mu kisiel mleczny z jabłuszkiem zobaczymy czy zje choć za jabłkiem to on niestety nie przepada.

Wkuta jestem na maxa bo sąsiedzi nas zalali w łazience i szykuje się remont który jest mi teraz ni w pięć ni w dziesięć. Kurde! :ico_zly:
W środę znów do dentysty bo kanałowe leczenie ehhhh.

: 08 wrz 2007, 17:24
autor: Eva_1977
HaRe to u nas bylo identycznie z tymi obiadkami
Dominis na poczatku nie myslal nawet o zjedzeniu tego co mu zrobilam
ale z kazdym posilkiem lepiej mu to szlo
i teraz sie zajada maminymi obiadkami :509:

[ Dodano: 2007-09-08, 17:28 ]
HaRe i wspolczuje wizyty u dentysty oby szybciutko poszlo...

: 08 wrz 2007, 17:36
autor: kelly
wszystkie Lutówki gotuja obiadki!!! niezle

HaRe niezbyt fajnie z tym remontem.wspolczuje i powodzenia u dentysty

: 08 wrz 2007, 17:46
autor: katelajdka
Ja miałąm dzis ugotować dla mojego malego meżczyzny, ale niestety nie miałam czasu bo już drugi weekend spędzamy z gośćmi. W zeszlym tygodniu byli teściowie, a jutro przychodzą moi rodzice i brat mojego meża i tesciowa, wiec sprzątanie na maxa. Wszystko przez urodzinki mojego męża, nawet w poniedziałek jeszcze bedą dziadkowie...
Ugotujemy jutro z mamą. Zobaczymy co z tego wyjdzie!
karolas oby Kacpi poczuł sie lepiej, kurde, ale masakra w tym przedszkolu, co te dzieciaczki tak chorują???
HaRe, nie zazdroszczę tego zalania... Oby tylko szybko było po temoncie i znów bedzie spokojnie! JEden plus to czyściutka i odnowiona lazieneczka!! Już na święta bedziesz mieć lżej bo po remoncie to długo można tylko z grubsza sprzątać!!

: 08 wrz 2007, 18:00
autor: Kostunia
Zdrowka dla chorych bobaskow

Eva_1977 , kelly dzisiaj kupilam danonki ... na pewno beda smakowaly, ale dzieki za info - na poczatku bede obserwowac:)

HaRe badz dzielna - zarowno w lazience jak i u dentysty:))) - trzymam kciuki.

Karolas a Ty te zupki po prostu zamrazasz w sloiczkach po ugotowaniu? i ile tak przechowujesz? Bo ja to pasteryzuje (tesciowa tak radzila:) wygodniej jest mrozic, stad te pytania:)

Dziewczyny zadna nie ma tego poradnika o zywienu z BoboVity???

: 08 wrz 2007, 18:19
autor: kelly
Kostunia wg nowego scgematu zywinia w siodmym miesiacu mozna podawac 180ml mleka nastepnego z dodatkiem kaszki zbozowej glutenowej (2-3g na 100 ml), 2x180ml mleka nastepnego z dodatkiem bezglutenowego kleiku (2-3g na 100ml), 1x150g kaszki na mleku nastepnym, 1x200mlzupa-przecier jarzynowy zx gotowanym miesem (10g) codziennie, deser mleczno-owocowy (zamiast kaszki), przecier owocowy lub sok- nie wiecej niz 150g, 0,5 zoltka do potraw co drugi dzien. schemat dla dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym

[ Dodano: 2007-09-08, 18:22 ]
Kostunia a przede wszystkim sto lat dla Tymusia z okazji skonczenia 7 miesiecy. duzo duzo zdrowka i zeby rodzicom pieknie rosl. :ico_tort: