Strona 357 z 724

: 08 wrz 2007, 18:38
autor: lulu81
Wszystkiego nAjlepszego dla Tymusia w jego 7 miesiecznice :ico_tort:
Kostunia, niemam tego poradnika :ico_noniewiem:

Lutówki, no ja jeszcze nie gotuje :ico_wstydzioch: ale moze zaczne :ico_oczko:

Kupilam tą kurteczke z Biedronki, Iza dzieki
Bardzo fajna, ale ja kupilam 62cm, bo innych nie bylo, ale ona nawet zaduza troszeczki
naprawde warto, za takie male pieniezy, fajna
Dziewczyny jak mi plecy bolą, nie moge sie schylic, nie muwiąc zeby dzidziusia wziąc na rece :ico_placzek:
A on jeszcze dzis jakis agresywny :ico_zly: i spal w dzien tylko 2 razy po 15 minut :ico_noniewiem:

: 08 wrz 2007, 19:27
autor: qunick
lulu81, biedna , ja kupiłam ostatniop plastry rozgrzewajace - rewelacja! Kurteczke tez kupiła (a własciwie chrzestna) - rózowa...

Sto lat dla Tymusia! :ico_tort:

: 08 wrz 2007, 19:48
autor: lulu81
qunick, no chyba tez musze kupic te plastry, dzieki

po porodzie musialam chodzic na masaze lecznicze, bo nie dawalam rade

: 08 wrz 2007, 21:08
autor: ML
lulu81, - ja też nie gotuję zupek, jak na razie daję te słoiczkowe (nie mam czasu na gotowanie)
dzisiaj Tobiaszek mnie wykończył. Nie chciał się bawić sam, tylko wszystko musiałam mu pokazywać Uffffff, a potem jeszcze marudził i nie chciał zasnąć. A wszystko przez ten katar. Jak chciałam mu dać zaswiesinkę do noska to zdołałam wycisnąć tylko do jednej dziurki - drugą zasłonił rączką.

dziękuję za informację o biszkoptach. Dam jutro Tobiaszkwi do spróbowania, zobaczymy jak zareaguje.
A wczoraj dałam mu kawałek chleba - takie małe okruszki do buzi. na poczatku krzywił się ale potem ładnie jadł.

: 08 wrz 2007, 21:31
autor: kelly
Iza@ ja tez dzis kupilam takurteczke z biedronki. brazowa. super. dzieki

lulu81 biedactwo, oby bol szybko przeszedl

ML znam ten bol ciaglego noszenia dziecka. Tymkowi wyzynaja sie zabki i jest straszna maruda. jakby go u mamy na rekach nie bolalo:) ale co zrobic

Lutowki powiedzcie mi obiektywnie po tych zdjeciach w podpisie do kogo Tymek jest bardziej podobny, bo ja juz kompletnie zglupialam

: 08 wrz 2007, 21:41
autor: Kostunia
W imieniu Tymusia bardzo dziekuje za torcik i zyczonka :ico_buziaczki_big:

kelly wielkie dzieki - tylko ja Tymkowi daje juz 2 mce 2-3g/100ml kaszki glutenowej zgodnie ze schematem w tej ksiazeczce i pamietam, ze pozniej mozna juz dawac wiecej, ale nie wiem czy cale porcje czy jak :((( ah ta skleroza

Kurcze musze wkleic jakies zdjecie z mezem, bo jak zobaczyl Wasze fotki to sie prawie obrazil i powiedzial, ze sie go wstydze:))) glupol jeden :-D

: 08 wrz 2007, 22:16
autor: kelly
Kostunia moze to Ci pomoze, ja w tej ksiazeczce nie moge znalezc tego o co Ci chodzi. powodzenia
http://www.nutricia.com.pl/klub_schemat_zywienia.php

: 08 wrz 2007, 22:31
autor: Kostunia
kelly wlasnie o to mi chodzilo - teraz juz wiem :ico_brawa_01:
baaaardzo dziekujemy :523:

: 08 wrz 2007, 22:33
autor: katelajdka
Mam trochę czasu bo mąż ogląda mecz, jak zapewne większość mężczyzn w tej chwili, hihi:))
kelly tak właśnie patrze na wasze zdjęcia z Tymkiem i nawet pytałam męża o pomoc, do kogo jest podobny! Mój mąż mówi że jest bardziej do Ciebie, ale ja twierdze że jezst pomieszany między Wami. Myślę że nos, policzki i uśmiech ma Twój, ale oczy , mimo iz nie widac za dobrze to chyba do taty. Choc z kolei to ma jasną oprawę oczy po Tobie... Nie wiem czy Ci pomogłam...
Wiesz, ja patrzę na szczegóły twarzy, bo bardzo łatwo tak z grubsza powiedzieć, do mamy albo do taty jest dziecko podobne. Ale tak naprawde te szczegóły daja obraz całej buzi. Więc myślę z ebarzdo fajnie jest Tymek podzielony urodą po was. U nas to wszyscy mówią na pierwszy rzut oka że Bartosz do taty podobny jest. Ale ja sama widzę ze rysy robią mu się moje, a jak patrze na zdjęcia jak oboje byliśmy z moim meżem mali to już zupełnie nie przypomina tyty. Jedyne do czego nikt nie ma wątpliwości że kształt oczu to ma po mnie.

: 08 wrz 2007, 22:52
autor: ania0807
HEJ KOBIETKI
katelajdka
Mój mąż robi dokładnie to samo

Wszystkiego najlepszego dla TYmusia :ico_tort:

I dla wszystkich chorutkich dzieciaczków dużo dużo zdrówka

Dziewczyny walczycie jakoś z komarami bo moją kruszynke strasznie pogryzły dranie

kelly
mi sie wydaje że synuś do mamusi podoby ja nie lubie sie długo zastanawiać tylko tak na pierwszy rzut oka bo jak sie zaczne mocno przyglądać to w końcu nie moge sie zdecydować